jak mozna zachodzic w ciaze nie majac pracy

my zanim zaczęliśmy starania ustaliliśmy pewne wymogi: - własne mieszkanie(wynajmowaliśmy, a mieszkania kątem u rodziców/teściów nie zasmakowałam i nie wyobrażam sobie tego) - stabilna praca - ukończona nauka Jak miałam 23 lata wzięliśmy kredyt na mieszkanie, powoli remontowaliśmy. Zaczęliśmy starania jak miałam niecałe 24 lata i urodzę jak będę miała niecałe 26 lat... Myślę, że to odpowiedni wiek i odpowiednie warunki a nie rozmnażanie się bez warunków "bo się kochają"...

Ps jestem w ciąży bronię sie w lutym inzynierka . Mam pracę na czas określony na 2 lata i ciesze się że jestem w ciąży mój partner ma stałą państwową pracę. Nie potrafię zrozumieć jak można powiedzieć że gardzi się matkami które w momecie zajścia w ciążę nie mają pracy ? Mogą ją dostać później nigdy nie wiemy jak życie się potoczy. Ktoś teraz ma prace a za rok może jej nie mieć.

moja interpretacja tej pani która się tu tak żołądkuje na każdym temacie obraża i syczy wiadomo chyba o kim mowa 7 ; 59 moim zdaniem jesteś poczęta na skutek stosunku przerywanego sory ale musiałam to napisać bo bawią mnie te twoje misyjne wypociny teraz ty.....

Jak można?? NORMLANIE> ja tez po studiach myslalam ze znajde prace i za 3-4 lata zajde w ciaze, bede pracowac do porodu i po 6 po mcach porodzie do pracy wroce. OD ukończenia studiów minelo 5 lat. 30 urodziny w grudniu, mąż ma lat 36. I staramy sie o dziecko mimo iz nie pracuje. Mąż zarabia około ponad 7tys na ręke wiec na co mamy czekac? az bedizemy mieli ponad 40 lat>? Tu jest Polska i niestety nieczesto sie zdarza ze kobieta bez doswiadczenia i znajomosci znajdzie prace. A do pracy za najznizsza krajową nie pojde bo mąż powiedzial ze mam sie nie upadlać za 1500 zł siedzac w pampersie na kasie jesli on zarabia wystarczajaco zeby nas utrzymac (a na dodatek oszczedzamy na budowe domu)

przy najnizszej te slabo widdze

autorko, słownika używaj jeżeli masz problem z ortografią :)