..., o tej porze to już przynajmniej moderacja tutaj była

7 minut temu, Seven napisał:

Nie czułabym się w tym komfortowo. Czapki lubię, najbardziej grube i wielkie. W sensie ciężkie. Raz mi mama dała taką cienką, że nie wiadomo jak to założyć. Mówię na takie czapki kondoniarki.

Nie daje rady w czapce. Za gorąco mi. Jak wiatr czy mżawka to kaptur. Kiedyś się owinęłam, taką chustą arabską, co miałam na szyji. Zaczęło padać i trochę drobi do auta było   

Przed chwilą, Margherite napisał:

Nie daje rady w czapce. Za gorąco mi. Jak wiatr czy mżawka to kaptur. Kiedyś się owinęłam, taką chustą arabską, co miałam na szyji. Zaczęło padać i trochę drobi do auta było   

Rozumiem. Fryzura się targa pod czapką. Może kapelusz? Kaptur wiadomo, że tak. Jak się zapomniało czapki.

Mam jakiś krem bb i puder morelowy, czymstam oczy nasmaruje ale żeby mnie to wielce jaralo, po prostu nudny temat dla mnie,człowiek to robi bo musi a jeszcze o tym gadać 

5 minut temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał:

Że skóra nie oddycha.

Jestem nieprzewidywalna, kosmetyki mam.  Jakby co...

9 minut temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał:

Mnie nie interesuje kto się maluje tylko zauważyłam że te co się nie malują mają często jakieś przeświadczenie że są lepsze bo naturalne. Pobrzydzaja się na własne życzenie.

Tu nie chodzi czy ktoś jest lepszy czy gorszy tylko, że ma w pompie makijaż, bo mu tak wygodnie.

6 minut temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał:

Mnie nie interesuje kto się maluje tylko zauważyłam że te co się nie malują mają często jakieś przeświadczenie że są lepsze bo naturalne...

Podobno taka moda jest teraz w "holyłod". 

Mi też kompletnie nie przeszkadzają kobiety umalowane. Tak szczerze i po ludzku mówię wprost.

Ja czuję się bardziej komfortowo bez "upiększania".

1 minutę temu, Seven napisał:

Rozumiem. Fryzura się targa pod czapką. Może kapelusz? Kaptur wiadomo, że tak. Jak się zapomniało czapki.

Cokolwiek by to było, to za  gorąco. Kapelusza nigdy nie miałam. Kuzynka dawno temu koniecznie mi radziła kupić kapelutek. bo mierzyłam jej, i dobrze mi było. Mam sztruksową z daszkiem, frotową też z daszkiem, kiedyś beret biały i czarny noszony na bakier  

1 minutę temu, caryca rzeczywistości tak napisał:

Tu nie chodzi czy ktoś jest lepszy czy gorszy tylko, że ma w pompie makijaż, bo mu tak wygodnie.

Tak.

3 minuty temu, Baba napisał:

Podobno taka moda jest teraz w "holyłod". 

Mi też kompletnie nie przeszkadzają kobiety umalowane. Tak szczerze i po ludzku mówię wprost.

Ja czuję się bardziej komfortowo bez "upiększania".

Moda się zmienia co 3 miesiące.

2 minuty temu, Margherite napisał:

Cokolwiek by to było, to za  gorąco. Kapelusza nigdy nie miałam. Kuzynka dawno temu koniecznie mi radziła kupić kapelutek. bo mierzyłam jej, i dobrze mi było. Mam sztruksową z daszkiem, frotową też z daszkiem, kiedyś beret biały i czarny noszony na bakier  

Dla jedych czapki a drugi w tym ja nie założę szpilek. Kaszkiet damski? O proszę. :] 

2 minuty temu, BabkaBożaBezdzietnica napisał:

Moda się zmienia co 3 miesiące.

No właśnie, dlatego najlepiej zdać się na swój własny styl.

13 minut temu, Seven napisał:

Dla jedych czapki a drugi w tym ja nie założę szpilek. Kaszkiet damski? O proszę. :] 

ja tez nie nosze szpilek za to chodzę bez stanika

39 minut temu, Seven napisał:

Śmieszne. Przerobiłam swoje zdjęcie jako tłusta i śmiałam się ze trzy dni.

Co zrobiłaś?