Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaZbezsilności

L4 ciąża i świadkowanie w sądzie

Polecane posty

Gość załamanaZbezsilności

Właśnie się dowiedziałam, że mam być powołana na świadka w sprawie rozwodowej. Obecnie jestem na L4 /29 tydzień ciąży no i tutaj moje pytanie do Was: czy mogę takie L4 nie wstawić się na rozprawę? czy lekarz musi mi dać inne L4 albo jakieś zaświadczenie, ze ciąża jest zagrożona itd. Dodam, że naprawdę nie chcę się na tej sprawie pojawiać, nie mam już siły do tego człowieka i całej tej sytuacji. Wie ktoś może coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz na forum prawnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaZbezsilności
Nie pamiętam co mam na L4 jakoś nie patrzyłam na to co lekarz mi wypisywał ale nigdy nic nie mówił o leżeniu a wizytę mam za 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że musiałabyś mieć jakieś zaświadczenie, że ciąża jest zagrożona (o ile jest) i wtedy może sąd by się przychylił do Twojego wniosku, ale jeśli ciąża nie jest zagrożona, to myślę, że będziesz musiała stawić się w sądzie. Najlepiej zadzwoń tam i się dowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli dostaniesz wezwanie gdzie stawiennictwo jest obowiązkowe to uprawiedliwieniem niestawiennictwa jest ZWOLNIENIE OD BIEGŁEGO SĄDOWEGO TYLKO I WYŁĄCZNIE! Żadne zwolnienie ani leżące ani zaświadczenie od ginekologa dla sądu nic nie znaczą. A w razie jak się nie stawisz sąd może nałożyć grzywnę od 100zł do 4000zł, mogą Cię doprowadzić przez policję a nawet aresztować na 48h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamanaZbezsilności
Dziękuję za informacje. Nie wiem jak to się wszystko potoczy i czy sił mi wystarczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 2 wezwania w życiu do sądu. Raz miałam wcześniej wykupione wakacje, a za drugim razem leżałam w szpitalu. Napisałam pisemne usprawiedliwienie ;), sprawy odbyły się beze mnie, żadnej kary na mnie nie nałożono, później się jeszcze dowiadywałam, czy na pewno nic mi nie grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie mozesz isc na sprawe jak dobrze sie czujesz bedac na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×