Dziewczyna wlepia wzrok w podłogę gdy na nią patrzę

rzadziej obserwowałabym podłogę wtedy, pewnie spróbowałabym się usmiechnąć

To może spróbuj tak się zachowywać? Do odważnych świat należy! :-)

Ktoś ma jakieś sugestie jeszcze?

Bez ryzyka nie ma zwycięstwa.

To prawda. Ale czy w każdym przypadku warto ryzykować?

no i ja dziś bylam totalnie niewidoczna dla niego, nie było mnie... szkoda, bo wydaje się fajny, normalny, mądry, chciałabym faceta w jego typie, chętnie tego konkretnego

A ile on ma lat?

25

A ty - 19?

Dlaczego ma mieć akurat 19 lat?

A dlaczego nie?

on ma 25, a ja 27

Ładnie tak młodszych facetów podrywać? :-)

czyli ze za stara jestem? pewnie woli młodsze :(

Jaka tam z Ciebie stara! Weź nie żartuj, kobieto! :-) A może on zajęty jest?

no właśnie tego nie wiem, obrączki brak, brak zdjęcia na fejsie i nk, nie wiem, jak dyskretnie się dowiedzieć, czy ma kogoś... raz patrzy, usmiecha się, czerwieni, robi sie zmieszany jak czegoś chcę, a potem ma mnie gdzieś :(

co mogę zrobić? chodzimy razem na kurs językowy, on trzyma się facetów, ja kobiet

no ale i tak się w ten sposób nie dowiem, czy ma kogoś

Mój ostatni wpis to ten z 21:33. Widzę, że ktoś mnie zastąpił. :-)

Zagdaj. I wtrąć mimochodem: "A co na to twoja dziewczyna?" Lub coś w tym stylu.

gosc z 22.31:Wybacz,do tej pory myślałam,że jedną z zasad forum,jest możliwość udzielania się większej liczby osób w dyskusjach.

kurcze, a miałam raz taką naprawdę dobrą okazję zapytać o to (bo to by wynikło naturalnie z rozmowy), ale się zawstydziłam i teraz się czaję, jutro pewnie też się nic na lepsze między nami nie zmieni :(

Naprawdę aż tak bardzo wpadł Ci w oko? :-)

no naprawdę, a mi się mało kto podoba (podobno mam serce z kamienia...)- i nie chodzi o wygląd w tym wypadku, ale o sposób bycia (na tyle, na ile mogłam go poznać)

Powiedz coś więcej na temat tego stylu bycia. Może uda się go jakoś "rozszyfrować"? :-)

To jakiś ciekawy typ musi być...

może dla niektórych nie jest ciekawy, no ale dla mnie pasuje, bo w niektórych sprawach przypomina mi mnie i mam wrażenie, że go poprostu rozumiem, jakieś pokrewieństwo dusz czy coś takiego... gorzej będzie jak go opiszę, a on jakimś cudem to przeczyta i się zorientuje :) tak bardzo ogólnie- jest inteligentny (ja raczej też- robię doktorat), pochodzimy z podobnej okolicy, mieliśmy podobne modele rodzin (jeśli można to tak nazwać), za młodu ( :) ) bylismy w tej samej subkulturze, z wyglądu nieco podobni- chodzi o kolor oczu, włosów, wzrost, bardzo podobny stosunek do świata itd.

A z jakiej dziedziny robisz doktorat? Jeśli można spytać...

z nauk medycznych

A czy medycyna nie zaleca, by wcześnie kłaść się spać? :-)