lęki anoreksja depresja zakupoholizm DDA molestowanie

czy to nie za duzo jak na jedną osobę

Witaj Autorko :) no trochę dużo, a ile masz lat?? Moje życie tez do lekkich nie należy. Myślę, ze zakupoholizm i anoreksja to sposób odreagowania Twoich lęków i depresji, które wzięły się od DDA i molestowania. Strasznie mi przykro. Musisz koniecznie iść na terapię. Spójrz na to całościowo przyczynowo-skutkowo i spróbuj walczyć z przyczynami poprzez leki czy terapię.

mam 27 lat i niby wszystko mi sie ukladalo studia praca jako tako bylam z cudownym facetem i niestety zaczelam sie wycowywac stronic od sexu niedojadalam wpadlam w cug kupowania bylam bez pracy zakupy robilam za pieniadze ktore dawali mi rodzice i ze stypendium... nie potrafilam poprostu zyc normalnie jak dorosla kobieta... on mnie zostawil teraz chodze na terapie i jestem w leczeniu dopiero teraz na ostatniej terapi powiedzialam o wykozystaniu bo wypieralam to z glowy od kilku miesiecy zaczela mnie meczyc przeszlosc przypomnialam sobie o tym kiedy moj partner tak bardzo chcial zblizenia a ja zeby go nie stracic uleglam ale do niczego nie doszlo bo sie poplakalam niestety wtedy przypomnialam sobie tamta sytuacje sprzed lat :( nigdy mu o tym nie mowilam zaczelismy sie od siebie oddalac ;(

Sądzę, ze gdybyś mu powiedziała, zmieniło by to postać rzeczy i jego nastawienie.

Bez 2 pierwszych ;) życie.

Uciekam, ale może ktoś inny się przyłączy do dyskusji, 3maj się :)

Cudowny facet, który molestuje, nie ma co.

teraz jest juz za pozno nie mamy kontaktu on nie chce pewnie mnie nienawidzi chociaz ja naprawde starałam sie abyśmy byli szczesliwi mysle ze gdybysmy czesciej sie kochali to czolby ze go naprawde kocham a on mysli ze go odtracalam bo unikalam sexu mysli ze sie mi znudzil ze mnie nie pociaga... dla mnie powiedziec mu ze w moim zyciu była taka sytuacja byla nie do pomyslenia... ogarnia mnie wstyd na sama mysl o tym wie tylko terapeutka nawet mojej najblizszej przyjaciolce nic nie powiedzialam czuje sie zbrukana i nic nie warta zawsze mialam problemy w relacjach z facetami choc ludzie postrzegaja mnie za atrakcyjna dziewczyne (kobiete)

on nie molestowal nigdy tylko raz zdazyla sie sytuacja kiedy nie potrafil odpuscic i mnie namawial w zartach mnie mocniej przytrzymał a ja wtedy sie poplakalam... sytuacja juz nigdy sie nie powtorzyla

Nie masz czego się wstydzić. Nienawidzieć to może siebie, kobieta ma prawo zawsze powiedzieć nie. Muslimy Europy.

niby tak ale sa sytuacje kiedy wstyd jest i nie potrafie nad tym zapanowac to nie takie proste tak samo z relacjami z facetami unikam ich nawet kiedy byly takie sytuacje ze mnie adorowali to wmawialam sobie ze nie jestem dosc ladna madra fajna zeby sie ktos mna zainteresował i tak jakoś wyszlo ze nie mialam wielu partnerów bo tylko 3 jak na moj wiek to niewiele

jezeli ktos ma podobne problemy i chce pogadac to zapraszam do rozmowy

leki ale jakie te lęki przed czym

halo jest tu ktoś