Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile wypada przepracowac u 1 pracodawcy przed zajściem w ciążę

Polecane posty

Gość gość
A ja myślę, że od razu. Pracę można po urodzeniu dziecka znaleźć inną, a w ciąży można sobie leżeć i jeść, nie martwiąc się o pieniądze i wydawać na zachcianki i rzeczy dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale taka jest prawda, do polciji kazali przyjac pewna ilosc kobiet, bo taki wymog by nie bylo, ze szowinizm, dyskryminacja itd, a kazda c**** po przejsciu szkolki po 2 miesaicach zaciazyla :O jedna pojdzie od razu na l4 posiedzi jeszcze z rok na macierzynskim a pod koniec macierzynskiego zachodzi w druga ciaze :O znam jedna laske, ktora od 4 lat siedzi na macierzynskim, urlopy, l4 na ciaze (zaraz jak tylko sie dowiedziala o ciazy), wszystko co tylko mozliwe i przed samym koncem macierzynskiego druga ciaza, oczywiscie praca panstwowa, nauczycielka :O a przychodzi ktos na zastepstwo i widac, ze pracowity i gorliwy i polegac na nim mozna, ale widokow na stale nie ma, bo cholerny pasozyt, len i obibok, ktory rodzenia zrobil sobie dochod ma w d***e innych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Planuje zajść w ciążę, ale jakoś d**y do roboty wcześniej nie ruszała, to chęć rozpłodu i darmowe przywileje takiego pasożyta kuszą. Najpierw będzie L-4 potem macierzyński, a potem MOPS. Ale o sumiennej pracy od tak dla wypłaty nie myśli tylko żeby ślizgać się na darmochach. Nie cierpię takich ludzi. W każdej pracy to samo. Pracują pańcie 2 miesiące albo nieco mniej. Opierdzielaja się po kątach, bo to pierwsza w życiu praca i jest ZA CIĘŻKO. Potem zaśw. że w ciąży i 3 lata takiej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty k***o tępa to se rób tego dzieciaka i potem do roboty idz,ty szmato naprawde chcesz miesiac popracowac i isc na zwolnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie miniumum 3 do momentu zajscia w ciaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę pracować bo dostałam dobrą prace a tez nie chce mieć pustego cv...chcę pracować, zdobywac doświadczenie...co w tym dziwnego? a to ze chcę dziecko w najbliższej przyszłości to chyba tez naturalne. dożyliśmy czasów kiedy kobieta która chce mieć dziecko musi się z tego tłumaczyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha,ma isc na miesiac do roboty i na l4 zeby nie byc utrzymanką...tylko ze bedzie utrzymanką -pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój... W małej firmie ok, macierzyński to kłopot, ale jeśli ktoś pracuje w korporacji albo na produkcji to macierzyński nikogo nie obchodzi -.- Poza tym, to nie pracodawca płaci macierzyński, a ZUS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 20:51- to o czym piszesz to patologia tego systemu- prawo na to pozwala to niektóre to wykorzystują-dziwisz się? głupie prawo, które pozwala na takie praktyki, do ustawodawców miej pretensje...a teraz jeszcze ten roczny macierzyński...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aggggulinka
pustego cv nie chcesz miec?to ty masz 36 lat i nie pracowałas?????i chcesz pracowac akurat teraz,gdy akurat przypadkiem planujesz ciąze?no ludzie kochani:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tych czasach pracodawcy sie nie przejmują o pracownika ,więc***pracownicy tak samo powinni robić. Zrób tak by Tobie było dobrze i odpowiednio a o pracodawcę się nie przejmuj. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest mały pracodawca tylko właśnie firma...i nie chcę zajść po 2 miechach, bez jaj. myślałam o ok. 2 latach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sami widzicie jaki pasożyt :O Jednaj trafiłam, ona chyba nigdy jeszcze nie pracowała. Jak można mieć 30 parę lat i "gołe" CV ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja, autorka nie mam 36 lat, to jakaś inna Pani pisała. ja mam 26 i już pracowałam. ale teraz dostałam dobrą propozycję i ją przyjmę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie do ciebie ja do tamtej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, po dwóch latach to już naprawdę spoko. Nie dajmy się zwariować, żyjemy w trudnych czasach, w których kobieta chcąca rodzić dzieci nazywana jest pasożytem. Nie przejmuj się tym. A jeśli pracodawca będzie fikał, zawsze jest kilka instytucji, które mogą mu pokazać, gdzie jego miejsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciulala
powodzenia koleżanko. zycze wszystkiego dobrego. ja mam 36 lat szukam pracy. jak znajde, to po roku mam zamiar zajść w ciaze, bo zegar tyka. tylko u mnie trochę inaczej będzie, bo będę samotna matka najprawdopodobniej, bo nie mam faceta a dziecko chce mieć, bo ilez można czekac. No i ja mieszkam w Uk, a tu inaczej se podchodzi do tych spraw.....polska to dno w tej kwesti i w wielu innych zresztą tez! pozdrawiam a reszta tych co cie wyzywaja mam nadzieje ze powpadają....hahaha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie broni zachodzenia w ciążę, ale fakty są takie że kobieta, która podpisuje umowę o pracę i po 3 m-cach ni z tego ni z owego oznajmia, że jest w ciąży zwyczajnie psuje rynek, szkodzi setkom tysięcy innych kobiet będących w wieku reprodukcyjnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty Ciulala widać, że masz pstro w głowie i jesteś sterowana przez macicę, a nie mózg. Świadomie skazywać dziecko na brak ojca, bo jajniki cisną? Nie rozumiem takich kobiet - a raczej samic rozpłodowych sterowanych przez narządy rozrodcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ale dlaczego mialabys się wogole tłumaczyc tu a takze i w swojej pracy z ciąży? nawet jakbys zaszla po miesiacu od zatrudnienia to co w tym złego skoro prawo na to pozwala? takie sa przepisy prawa pracy i ubezpieczen spolecznych i jesli nie lamiesz prawa i trzymasz się przepisów to co wtym złego? po co wogole sie tu pytasz po jakim czasie wypada-po zadnym! rób to co uwazasz i się z tego nie tłumacz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak patologia moze miec 15 dzieci, a autorce nie wolno miec jednego, kim wy jestescie, ze chcecie o czyims zyciu decydowac??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciulala
a może mam czekac do 50 az sobie znajde faceta? ale wy jesteście smieszni! i tak zrobie jak chce, tatusia najwyżej znajde później. odpier d o l c i e się w końcu od kobiet po j e b a n cy !!! tak to krzyczaze babom się poprzewracalo w glowach i nie chcą rodzic dzieci, ale jak ktoras zechce to od razu trzeba ja zwyzywać i k... su... i innych. poj e b ani ludzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was kobieta ktora chce urodzic dziecko to pasożyt? Jestescie dnem i patologia w takim razie, a matka kazdego z was to tez pasożyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rób co chcesz. Tylko później niech przedstawicielki twojej płci nie jęczą, że pracodawcy nie chcą ich zatrudniać, a jeśli już, to tylko na "śmieciówkach".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto mówi o tym że KAŻDA kobieta która chce dziecko to pasożyt? Łapiesz nas za słówka i zalatuje od ciebie manipulacją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeśli zajdzie się na umowie o prace na okres próbny 3 miesięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli ciaza ma wiecej niz 3 miechy umowa przedluza sie d dnia porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ogarnijcie sie autorka chce isc do pracy nabyć doświadczenia i po ok 2 latach zajsc w ciaze bez paranoi! Jestem pewna że każda z was/ każdy z was chciałby mieć glowe spokojna jakąś stabilizacje a wy naskakujecie na nia jakby miala to macierzynskie przez 10 lat brać. Czepiajcie sie pasożytów co im sie pracować nie chce a do mopsu ida Pan Da a potem sprzedaja to jedzenie na ulicy na wóde wiem bo widze tych ludzi notorycznie na ulicy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,Rób co chcesz. Tylko później niech przedstawicielki twojej płci nie jęczą, że pracodawcy nie chcą ich zatrudniać, a jeśli już, to tylko na "śmieciówkach"." - no właśnie ja dzieci mieć nie zamierzam i jak mam udowodnić, że nie dam się ,,zapylić" i nie polecę na l4 i macierzyński...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśkafefliśka
Ludzie wy nienormalni jesteście (na szczęście nie wszyscy...). Kobieta chcąca mieć dzieci nie ma prawa skorzystać z macierzyńskiego i wychowawczego??? To przecież dla takich kobiet są te przywileje. W głowie mi się nie mieści co wy wypisujecie. Jak można być takim ignorantem.,. Najlepiej pewnie urodzić i zostawić w żłobku, a samej wracać do pracy co? Ale jak zostawi się w żłobku to zaraz że wyrodna matka, a jak pójdzie na macierzyńskie to pasożyt. Przecież macierzyńskie gwarantuje normalne życie, kobieta chcąca zająć się dzieckiem musi mieć jakiś dochód. Nie każdej mąż zarabia krocie. W życiu się różnie układa. To znaczy, że jeśli ktoś spokojnie, uczciwie aczkolwiek nie bogato żyje to nie powinien mieć dzieci? Wy macie takie pojęcie o życiu? Zjedzcie mnie teraz i naubliżajcie mi jeśli wam ulży. Autorko, ja poszłam na L4 po 2 latach w pracy. Pracowałabym będąc w ciąży, ale pracodawca nie zaproponował mi zmiany stanowiska ani zmiany czasu pracy (praca po 12h przy komputerze, również zmiany nocne które bardzo źle znosiłam). Nie chciałam narażać dziecka więc poszłam szybko na chorobowe. Później normalnie macierzyńskie i wychowawcze. Mieliśmy w planach że moja mama zaopiekuje się dzieckiem kiedy wrócę z wychowawczego, niestety życie się pogmatwało i nie dość że zajmowałam się maluchem to jeszcze i mamą :( Nie mogłam wrócić do pracy, ale wg naszych kochanych kafeterian jestem pasożytem bo korzystałam ze wszystkich przywilejów. Tak, wyciągnęłam swoją leniwą łapę po pieniądze z macierzyńskiego i wychowawczego, które płacił MOPS. Jestem leniem i nierobem i powinnam zostać zutylizowana. Śmieszni jesteście. Co za mentalność. Uważam że 2 lata to czas akurat. Weź pod uwagę że masz 26 lat, nie możesz czekać w nieskończoność z decyzją o dziecku. Spokojnie popracujesz i na dziecko przyjdzie czas :) Pozdrawiam Kobietę rozsądnie do życia podchodzącą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×