dziewczyny co myślicie o tym

poznałam faceta. Pisaliśmy, proponował spotkanie z 3 razy,ale nie pasowało mi za każdym razem. W końcu sama mu zaproponowałam w ramach rekompensaty, spotkaliśmy się. Od razu po spotkaniu dostałam sms-a, następnego dnia pytał o kolejne, pisał normalnie. Napisałam mu wczoraj,że możemy się spotkać jutro. Odpisał,że nie wie co z jutrem, bo ma teraz kilka problemów i że przeprasza. Odpisałam,że rozumiem i liczę na to,że spotkamy się kiedy indziej. On na to,że dziękuję i że oczywiście że tak. I nie wiem czy powinnam skreślić tą znajomość...

aha, dzis się nie odezwał. tzn nie mieliśmy codziennego kontaktu wcześniej, ale nie wiem czy przesadzam już czy nie

proszę o radę, potrzebuję obiektywnej oceny

A dlaczego niby masz skreślać? teraz mu nie pasuje, napisał to jasno, ma jakieś problemy i nie ma czasu. Poczekaj tydzień lub dwa, jak się nie odezwie to wtedy jasne że nie chce kontynuować znajomości. Generalnie wg mnie stwarzasz sobie sama problem którego nie ma. Pozdrawiam

dziękuję za odpowiedź :) wiem,że pewnie tak jest. Tym bardziej,że jeszcze 2 dni temu pyta o kolejne spotkanie itp. Ale po moich złych doświadczeniach z facetami nie wierzę w to co mówią i wystraszyłam się,że to wykręt. Mimo że nie ma ku temu podstaw

Ja p******ę, sama się wykręcałaś kilka razy od spotkania facet raz napisał, że nie może o ma problemy a Ty lecisz na forum i chcesz kończyć znajomość...:O

Jakaś poj******a! Daj mu spokój, chyba że on też jest taki poj******y jak ty i nie będzie mu to przeszkadzało. Sama w ch****a wali a facet raz nie ma czasu a ta o radę pyta czy skreślić znajomość, no nie pierrdooolniętaaa? :D

a wzielas pod uwage, ze on nie jest zainteresowany kontynuowaniem znajmosci? dlatego, byc moze, wycofuje sie po kawalku i wykreca brakiem czasu/zajeciami. Dla chcacego nie ma nic trudnego - gdyby naprawde chcial sie spotkac to by znalazl czas, tak mysle.