pytanie do zaradnych kobiet

Takich co pracują, wychowują dziecko i mają dom na głowie, jak radzicie sobie z obowiązkami żeby mieć też chwilę dla siebie???? Kobiety z małymi dziećmi jak organizujecie sobie dzień żeby dało się wszystko ogarnąć i móc tez się sobą zająć. Ja tylko pracuję, nie mam jeszcze dziecka a już mi brak czasu i siły na cokolwiek.

nie ma tu chyba takich.

jak bedziesz musiała zrobić dziecku obiad, uprac , uprasować, to nie ma czy si się bedzie chciało czy nie :) jak mus to siła zawsze musi być

ponawiam temat

Ty już sobie tego dzieciaka lepiej nie rób. Skoro obecnie nie masz na nic czasu ani siły gdy urodzisz będziesz tylko kombinować komu go podrzucić . Zrobisz dziecku ogromną krzywdę, nie nadajesz się na matkę. Kobieta, która naprawdę pragnie dziecka nie zadaje takich głupich pytań.

...

rano maz wiezie starszego do szkoly, ja robie sniadanie dla 2 pozostalych bombli, maz jedzie do pracy, wraca o 19,00, a wiec, mala ma 2 lata, maly 9 miesiecy, najstarszy 7 lat. Sniadanie jemy z maluchami, starszy w szkole. Po poludniu maluchy spia, ja ogladam film, robie pazury, czy sprzatam czy spie, to moj czas.Potem obiad, spacer, kolezanka ktora tez ma dzieci, dzieciaki sie bawia, a my paplamy, to tez moj czas, potem kolacja, dzieci ogladaja bajki, maly lazi po domu, jemy, kazdy do mycia po kolei, do lozek tam czytaja sobie, bawia sie jeszcze, a ja usypiam malego, potem czytam starszym, przychodzi tata , sprzata kuchnie, lezy ze starszymi a ja czytam, robie pazury, jade an solarium czy do innej kolezanki na kawke, film, sex i takie tam :) Dodam ze czasami jest ciezko, ale ogolnie jest git.