faceet roztsal sie ze mna przez telefon

bylismy ze soba 4 lata ,a ja nie moge w to uwierzyc

Burak i tyle.

frajer i tchórz (wybacz). Zero klasy. Dobrze że teraz a nie później

uwierz mi... kwestia czasu i zapomnisz. teraz czekolada, ryczenie w poduszkę. niedawno coś podobnego przechodziłam. burak, że przez telefon... nie jest Ciebie wart, kochana. Wdowa- Zbyt Dobra, posłuchaj (jeśli miał jakieś wady, których nie akceptowałaś).

a co jeśli facet obraża ? co prawda byłam z nim krótko ale to że zaczął mnie obrażać to na każdym chyba etapie związku jest podłe. Wyzwiska od debilek, c*p itd. A potem się budzi i przeprasza smsem ?

Zawsze to lepiej niż przez SMS-a ;) Z jednej strony olewczy stosunek, ale z drugiej...może dla niego to było zbyt bolesne, może nie potrafiłby by umawiać się na "rozstaniowe" spotkanie i zrobić to w cztery oczy. A skoro czuje co czuje to lepiej to przerwać niż kontynuować z litośc****omyśl o tym.

4 lata bycia razem i stac go tylko na tostrasznie sie zawiodlam na nim

chamstwo

brak klasy!

rozumiem Cie. Ja byłam jakies 1,5 roku z facetem, ktory rzucil mnie przez SMSA. Tyle wspolnych chwil, przeżyć. I wiesz co? Jak teraz sobie to przypomne to żałuje, że z nim byłam, że znał moje tajemnice. Już nigdy nikomu nie zaufam tak do konca.. Nie ma po kim plakac, mała! Głowa do góry, wiesz skoro tak zrobił to znaczy, ze nie byl Ciebie wart. Ja byłam załamana, ale od razu pojawił się mój przyjaciel, który otarł mi łzy po rozstaniu i .. jestesmy szczesliwa para ;) A ten kretyn po roku przygr****ł sobie kolejną 'zdobycz ' w dodatku gówniara ma 16 lat, ale ok :) Byłam juz dla niego za stara widocznie :)

To przecież nasz maly bohater: stać go było az nz tyle.Powaznie, inny by się nawet nie odezwal,Tez wy sobie facetow znajdujecie.Niby tacy oddani, kochający, a tu raptem im przechodzi. Jacys niedojrzali, z krótkich spodenek jeszcze nie wyrośli i chyba nigdy nie wyrosną.Prawdziwi mezczyzni.

nie łam się mała, mój ze mną po 3 latach związku (z czego rok był za granicą a ja czekałam jak głupia) nawet nie zerwał, zaczął mnie olewać, potrafił nie dzwonić przez kilka dni, nie przyjeżdżać przez tydzień, wychodzić na imprezy, tak bym ja z nim zerwała.

Chore na mózg, co miał zrobić imprezę pożegnalną? Co by to zmieniło, nic do was nie czuje, nie lubi, nie chce z wami być, woli inną, musi się spotkać i trzymając za rękę w twarz wam to powiedzieć, ucieszycie się, będziecie zadowolone? :D

Zawsze mógł po prostu przestać się odzywać, to byś teraz zachodziła w głowę o co chodzi.

przykre że takie szuje chodzą po tym świecie

Jak mieliscie sex przez telefon to normalne.