trzecie dziecko czy kazdy to widzi już jako patologię

Naprzeciwko mnie wyremontowali stary budek po spółdzielni mieszkaniowej . Sa tam pokoje socjalne , łazienki i kuchnie wspólne na korytarzu . Jakos nie widzę tam rodzin z jednym dzieckiem . Większość ma 4-5 . Do tego alkohol , pobicia , awantury , policja , pogotowie . Kiedy ja rano ide z mężem do pracy to cała ta ekipa która głosi hasło "szlachta nie pracuje "siedzi przed budynkiem i rozpala grali . Malo tego latem wystawiają baseny na zewnątrz i paradują gaciach . Ostatnio ide do domu a tam 12 latka ucieka przez okno . Za chwile policja i wszyscy szukali młodej . Nie dziwie sie ze ta młoda ucieka . Jeden pokój duzo ludzi , matka która co chwile szmaci sie z kimś innych . Kisza sie jak ogórki i nikt nie myśli zeby jakoś poprawić swoje życie . Pracy u nas w mieście jest duzooo ale nikt tam dupka nie ruszy .

11 23 tYLKO CO TO MA WSPÓLNEGO Z tym tematem ??? Poważnie pytam , uzasadnij co to ma do tych kobiet , matek wielodzietnych które pracują , kochają dzieci , poświęcają swoje życie i zdrowie. Do tego budynku rotacyjnego taki, który pewnie w każdym mieście jest, miejsce gdzie Biedne dzieciaczki chorych ludzi cierpią , ale co to k***a ma do mojej wielodzietności i innych matek które pracują i tu nie ważne czy z jednym , czy dziesięciorgiem dzieci ????? Co to ma do rzeczy ???? Generalizujesz wszystkie matki do tego jednego miejsca , ale pytanie mam z innej beczki ' ty masz mózg prawda '????

"uderz w stół a nożyce się odezwa" hehe Możesz się tutaj pluć jak głupia ale prawa taka ,ze najwięcej patologi jest w rodzinach wielodzietnych .

dziś No własnie jesteś idealnym przykładem matki wielodzietnej .Nerwowa , agresywna , obrażasz innych, przeklinasz bo ktoś tam w necie ma inne zdanie . Przez takie jak Ty ludzie źle postrzegają rodziny wielodzietne .

poważnie za to ty bidulko nie masz mózgu :-) Bo nie potrafisz odpowiedzieć na jedno małe proste pytanie :-) . Gratuluję ci żyj zgodnie z własnym zdaniem skoro kowalska ma 6 dzieci i żyje tak a nie inaczej to malinowska z 4 dzieci jest taka sam :-) A dodam że jestem bezdzietna tak , że nie trafiłaś pusta istoto :-)

i nie zapominaj kochana , że to ty tu napisałaś przez pryzmat bloku rotacyjnego w twoim mieście WSZYSTKIE WIELODZIETNE TO PATOLOGIA :-D :-D :-D , aleś zryty łeb

a nie przepraszam prawie wszystkie czyli 99 % no i 1 % niezdecydowany hehe

gość dziś no to bardzo mało jest tej patologii, bo rodzin wielodzietnych jest niewiele :) U mnie w bloku jedyna patologia to rodzina z jednym dzieckiem: ojciec wiecznie w kryminale, albo pod wpływem narkotyków. Dwa bloki dalej jest rodzina z czwórką dzieci: normalni, zadbani, uśmiechnięci.

gość dziś Bo c****atologiczni z jednym dzieckiem siedzą na karku babciom i dziadkom. A cóż to za miasto, gdzie wybudowano coś takiego? O ile się nie mylę, nie gromadzi się takich osób w jednym miejscu, aby nie stwarzać sytuacji zagrożenia. Takie mieszkania są rozproszone w różnych blokach, różnych miejscach i te osoby żyją wśród zwyczajnych sąsiadów. Nie wymyślaj bajeczek.

gość dziś Jak to się nie buduje? Buduje się! W moim mieście jest taki dom - Józefów k. Warszawy.

a zostawcie ją dziewczyna sama się zaplatała w jakiś koc ogon już jak sie nie ma do czego przyczepić to napiszę JESTEŚ WULGARNA no jestem i co mam zrobić powiem czasem i na k.. i na ch.. i różne takie , co mam zrobić tak samo z tym że lubię cebulę i czosnek , a nie każdemu to odpowiada . mimo wszystko nie uważam matek w Polsce za ogólną Patologie :-o

gość dziś Dlaczego obrażasz ludzi? Mamy trojkę dzieci, mieszkanie bez kredytu, co roku wyjeżdżamy na wakacje, dzieci nie musiały się tułać po żłobkach, bo na każde wzięłam pełny wychowawczy, oboje z mężem pracujemy. Wg Twojej logiki jesteśmy patologią, bo mamy troje dzieci? Nie ważne jak żyjemy, co zapewniamy naszym dzieciom -ważne, że jest ich troje, tak?

13 48 i co same wielodzietne piją , palą , ćpają biją dzieci znęcają się nad nimi fizyczne i psychicznie Gwałcą te dzieci i Bóg wie co jeszcze BO TEN TEMAT JEST O PATOLOGI I wy nic z tym nie robicie poważnie :-o Rany Boga

ja uważam , że patologia jest tam gdzie 21 latka ma dziecko z 41 latkiem , daje mu to dziecko katować i nic z tego sobie nie robi Teraz dziecko leży w szpitalu i walczy o życie a oni w pudle Gdzie mają te setki innych dzieci ? Jak ktoś jest dewiantem to zabije jedno i ukisi sześcioro Ale nie wpiertolicie wszystkich d jednego wora , bo każdy jest inny .

gość dziś Możesz podesłać link do tego Domu? Chciałabym go zobaczyć. Gdy wpisuję dom rotacyjny wyświetla mi tylko domy dla bezdomnych, a to nie są osoby z dziećmi. Nawet jeśli jeszcze gdzieś w Polsce są takie domy (wg najnowszej wiedzy w tym temacie nie powinno się ich stwarzać, bo to niebezpieczne), nigdy nie uwierzę, że są tam same wielodzietne rodziny. Chyba, że nie mówimy o patologii, ale ludziach dotkniętych tragediami (pożar, wypadek i inwalidztwo głównego żywiciela rodziny itp), to rzeczywiście wielodzietnym trudniej stanąć na nogi, ale wtedy to nie jest patologia. Osobiście znałam dwie naprawdę patologiczne rodziny (alkohol, molestowanie, narkotyki, kryminał) i w jednej jest jedno dziecko, w drugiej dwoje.

gość dziś Nie wiem czy są tam same wielodzietne rodziny, ale za ciekawie nie jest. Mieszkań socjalnych nie dostaje sama śmietanka towarzyska :-) Z znęcanie psychiczne odbywa się w wielu domach, także tych uważanych za dobre. W mojej wzorowej rodzinie z czworgiem dzieci, rodzice znęcali się nad nami psychicznie, choćby zmuszając nas do chodzenia do kościoła :-)

tak i te wielodzietne mają po 5 / 8 dzieci na każde mają socjal bawią się od rana do nocy i katują dzieci , a one patrzą na to i piszą o tym na kafeterii OJPIERTOLE

"a uważam , że patologia jest tam gdzie 21 latka ma dziecko z 41 latkiem , daje mu to dziecko katować i nic z tego sobie nie robi" Co ma do tego różnica wieku? xxx A jakby miała dziecko z 21 latkiem to by już nie byli patologią?

Skoro wg Ciebie w domach rotacyjnych jest sama wielodzietna patologia, to dla równowagi w domach samotnej matki jest za to patologia z jednym dzieckiem - to przecież są kobiety bez domu, pracy, niezdolne do utrzymania siebie i dziecka. Tak jak ci rodzice w domach rotacyjnych. Nadużywasz słowa patologia. Szczerze nie rozumiem tej agresji skierowanej do rodzin wielodzietnych. Ale tak to jest, jeśli się nie zna znaczenia słowa patologia, ale chętnie się go używa. Patologia może się zdarzyć wszędzie, również w zamożnych rodzinach, gdzie rodzice są wykształceni i mają jedno dziecko. To nie zależy od ilości dzieci.

BZDURY wszędzie jest margines wiadomo , ale to jest tylko margines , nie uwierzę że 100 % w jakiejś społeczności jest identyczna . To jest nie możliwe

gość dziś I nigdzie tego nie zgłaszają, tylko podniecają się, że mają o czym pisać na kafe.

gość dziś A gdyby nie byli wielodzietni, ale ojciec by molestował jedynaczkę, to już nie byliby patologią?

14 01 ja podałam ten konkretny przykład z Kutna Nie mam pojęcia czy jak by miał 21 lat to by było inaczej Ale jak widać dla ciebie mogli nawet zabić dzieciaka W końcu to prawi rodzice jedynaka prawda .

Wasza teoria z d**y niestety nie ma pokrycia jak widać dla równowagi napiszę , że tam gdzie nie ma dzieci też może być patologia np małżeństwo po 40 mąż policjant strzelił żonie w tył głowy po czym się powiesił Byli bezdzietni

gość dziś Nie. Nie mam nic do wielodzietnych, nie mam nic do rodziców jedynaków i nie mam nic do bezdzietnych. Po prostu uwypukliłaś fakt, że 21 ma dziecko z 41 latkiem. A to chyba nie jest patologiczne, prawda?

Patologia zdarza się wszędzie: gdzieś ktoś się znęca nad matką staruszką, ktoś inny nad babcią, gdzieś tam wujek molestuje siostrzenicę (jedynaczkę), ktoś bije dzieci, ktoś ćpa, maż bije żonę, czyjś jedynak bije i okrada kolegów, ktoś zamordował jedyne swoje dziecko, ktoś zabił rodziców itd. Nie wszystkie te sytuacje zawsze wchodzą na światło dzienne, a czasem wychodzą po wielu latach. Jeżeli już ktoś wygłasza taką tezę, że najwięcej patologii jest w wielodzietnych rodzinach, to proszę ją potwierdzić, podać źródło statystyk. Jeśli nie ma potwierdzenia, to jest to tylko hipoteza, zwykłe przypuszczenie jakiejś kafeterianki, oparte tylko na własnych poglądach, bądź też obserwacji jednej rodziny czy jednego domu rotacyjnego. Gdybym ja miała wygłaszać opinię tylko na podstawie moich własnych obserwacji ze środowiska w którym wyrastałam i otoczenia, musiałabym powiedzieć, że najwięcej patologii jest w rodzinach z jednym i dwojgiem dzieci, bo tyko takie patologiczne rodziny zdarzyło mi się przez całe moje życie poznać. Ale wiem dobrze, że świat nie kończy się na trzech rodzinach i nie wygłaszam głupot, bo zdaję sobie sprawę, że patologia może być wszędzie i wyznacznikiem nie jest ilość dzieci.

Po raz kolejny "uderz w stół a nożyce się odezwa " hehe

Owszem patologia może występować w różnych środowiskach ale najwięcej jest jej w rodzinach wielodzietnych .

14 39 ale to jest twój stół i twoje nożyce nie masz argumentu , no to wiadomo napiszesz o kiju i marchewce :-) Ale to akurat sie zgadza masz tak ograniczony horyzont , że nie można cię obwiniać za brak mózgu :-) a teraz napisz po raz kolejny uderz w stół hehehehhe bo przecież nie oczekujemy , że stać cię na więcej :-)

14 42 daj linka do źródła swoich informacji już po raz kolejny cię o to proszę , i widzę że popierasz to dalej programem NASZ NOWY DOM I SŁOIKI ;-)