OPIEKA SPOŁECZNA

A moim zdaniem te wszystkie osoby, które wyzywają autorkę postu to patologia i chamstwo. Ulżyło wam, czujecie się teraz lepsze? Dziewczyna wpadła, celowo tego nie zrobiła. I teraz ma dwa wyjścia - urodzić (wg was źle bo jej nie stać) albo usunąć (też źle). Może też oddać do adopcji, bo wg was bogaci ale obcy ludzie będą lepsi niż biedni ale właśni, rodzeni rodzice.Ona nie potrzebuje wytykania jej, że zaciążyła - i bez was wie, że nie jest to dobry moment. Ale to nie znaczy jeszcze, że jest przegrana. Może zdać tą maturę i jeszcze ułożyć sobie życie. Może już nigdy z chłopakiem nie będą bogaci, ale czy to znaczy że będą złą rodziną? Ja trzymam za nią kciuki, i za jej dziecko. Niestety w kwestii opieki społecznej nie pomogę, bo nie jestem w temacie. Ale są różne stypendia, ewentualnie wyjazd za granice.

Przede wszystkim twój facet powinien czegoś lepszego poszukać. Choćby za pensję minimalną. Nawet jeśli nie ma wykształcenia (w ogóle nawet zawodowego nie ma? to co on robił przez ten cały czas po podstawówce?) to może się zatrudnić na budowie za 1200 albo niech robi kurs na wózki widłowe (nie jest drogi) i poszuka pracy za więcej. Uczysz się zaocznie, więc pracę podjąć jak najbardziej możesz, chociażby w biedronce. Nie jest trudno się tam zatrudnić, a będziesz zarabiać trochę więcej niż minimalna pensja z umową o pracę. Niedługo rodzisz, więc będziesz mogła do pracy za parę miechów pójść. Dziecko już zapisz do żłobka. Dopóty nie będziesz zdolna fizycznie do pracy poszukaj jakiej roboty zdalnej, przez internet. Twój facet, prócz normalnej w pracy niech poszuka od czasu do czasu jakiś zleceń na weekend typu pracownik fizyczny na budowie itp.

akurat do biedronki ciezko sie dostac wiec thenowojka nie wiesz to nie pisz

dzięki wszystkim dziewczynom które próbowały mi doradzić i wesprzeć . Jesteści wielkie. Naprawde potrzebuje wsparcia psychicznego bo przerosło mnie to. Wiem ze jestem młoda i to za wcześnie wszystko wyszlo ale chcem dla tego dziecka najlepiej. jeszcze się nie urodzilo a bardzo już je kocham . A tym które są tak podle zycze powodzenia w dalszym zyciu i współczuje ludzią którzy je otaczają

"akurat do biedronki ciezko sie dostac wiec thenowojka nie wiesz to nie pisz" W porównaniu do innych, lepszych prac to jest łatwo.Zawsze warto spróbować, nic się nie traci.