Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość game over psssssssssssss

czy to sexoholik

Polecane posty

Gość game over psssssssssssss

Moj facet meczy mnie kazdego wieczora.Na poczatku bylo to fajne nawet 2 razy dziennie codziennie,ale po roku stwierdzilam ze cos nie halo.Jesli odmawiam idzie do toalety i recznie wykonje zadanie.Twierdzi ze nie moze wytrzymac bo ,,wybuchnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość game over psssssssssssssssssss
Podejzewam ze ucieszylby sie.Nawet nie jestem pewna czy nie zdradzal...bo zdarzalo sie ze wyjezdzalam,a renia napewno nie wystarczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj to strzelal fochy jak nie mialam ochoty,a teraz jestem w ciazy i nie moge bo mialam plamienia,ale to oczywiscie moja wina ze go nie zaspokajam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z moim męzem jesteśmy 10 lat i też się kochamy ok 2 razy dziennie. Czasem tylko wieczorem ale wtedy funduje mi co najmniej 2 orgazmy :) To chyba normalne, że mąż ma taką potrzebę...Mój gdyby nie chciał- tak jak Ty to bym poszła szukać gdzie indziej- to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za co niby? Nie napisałam chyba raczej nic złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj Boże no może nie tak od razu nooo. Mam wibratory 2, kulki to z tydzień dałabym radę :D a potem cóż.... no mąż powinien obowiązek małżeński wypełniać ;) Krew nie woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam zaraz grzeszna ;P Jakbym w celibacie chciała żyć to bym do zakonu poszła :D Z resztą mój mąż uważa podobnie. Co innego zagrożona ciąża (choć usta wtedy nie bolą...:> ) czy inna choroba. Ale fundować umyślnie celibat komus kto się na to nie pisał? Za to powinno grozić 10 lat więzienia jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j***czki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shagyalonzo
Mam na imię Kamil Może to tylko dla kobiet strona, ale też bym się chciał przyłączyć do dyskusji A mianowiciecie, chcę najpierw pogratulować podejścia do sprawy pani powyżej o pseudo gość Chciałbym żeby moja dziewczyna taka była. No ale cóż, nie każdy ma tak dobrze. Też chciałbym się kochać kilka razy dziennie codziennie. Ale tak nie jest... Z moją dziewczyną kochamy się żadko... Raz na tydzień, albo nawet co dwa tygodnie I zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak... Jeżeli już się kochamy to na ogół tylko raz... Na drugi już mi jest ciężko ją namówić :-( Nie lubi manetki, nie lubi zabawy piersiami... Najczęściej kochamy się w poz klasycznej czasem uda mi się ją namówić od tyłu Co mam zrobić, żeby zachęcić moją dziewczynę do seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne. Ja z mężem juz 5 lat po ślubie dziecko ma prawie 3 lata. Kochamy sie co drugi dzien czasem codziennie-zwykle w weekendy a i wtedy bywa i dwa razy dziennie. W tygodniu czasem padamy zmęczeni ale rano wypoczęci to sie zdarza na rozbudzenie seks. Dziwna ta twoja kobieta raz na tydzień to juz mało. Hmm probowales z nią o tym rozmawiać ?? Bo zwykle wy tylko chcecie bzykaniana zasadzie choc a jak nie to nie nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shagyalonzo
Nie jestem taki, że poczekać i nara Zależy mi na mojej dziewczynie i na jej potrzebach Dbam o to aby jej było dobrze Próbowałem z nią nie raz o tym rozmawiać i nie da się Unika tematu i się wkurza A o seksie z rana to nie ma nawet mowy Dzięki że ktoś odpowiedział Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shagyalonzo
A co sądzicie o dopasowaniu seksualnym? Może to o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 lat po ślubie

Uciekaj póki czas. Wierz mi to się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×