A dlaczego osoby majace dzieci maja byc lepiej traktowane

najlepiej to wogole zabrac zasiłek macierzynski,urlop wychowawczy i inne "przywileje" zeby matki nie miały lżej. autorko idź pod sejm i pikietuj.

bo im więcej dzieci, tym lepiej dla Twojej emerytury... :) proste. a jak ktoś nie chce dzieci, to jego strata. to chyba oczywiste... jednakowoż zawsze możemy 'zaimportować jakiś towar z Azji': chińczyków czy arabów. nasz wybór... :p

dobra dobra, ale ludzie z różnych powodów nie mają dzieci i to sfera prywatna dla mnie to mieszanie życie zawodowego z prywatnym skoro dzietni muszą mieć te przywileje, to niech bezdzietni mają jakies inne, których tamci by nie mieli, wtedy byłoby poczucie sprawiedliwości

To ta babcia nie ma innej rodziny? Nawet jeśli nie ma to rzadko takie sytuację się zdarzają że jedyną osobę z rodziny ma 400 km dalej

a gdzie ty widzisz tutaj cos o macierzynskim? Po co sobie wymyslasz i robisz z siebie biedna cierpietnice ktorej ktos chce cos zabrac? czytac nie potrafisz, ze nie wiesz o czym jest dyskusja?

ale autorce nie chodzi o macierzynski DEBILU tylko o proste sprawy: krycie d**y kolezankom bo pedza do dziecka, a ona w tym czasie ma tyrac w kazde swieto ma zastepowac matki w wakacje to tylko zima ma jezdzic bo terminy letnie to tylko dla matek ;/

wszystko ok, ale czemu wy kuźwa te dzieci bardziej kochacie od mężów???;-9

a maz to nie rodzina? dlaczego ta matka sie na mnie obrazila? bo chce spedzic wigilie z mezem? Wychodzi na to ze jej dziecko powinno byc dla mnie wazniejsze od mojego meza:D

Nie ma dnia ustawowo wolnego w wigilię. Tłumy ludzi pracują w tym czasie. Potem są święta i wszyscy mają wolne (za wyłączeniem wyjątkowych przypadków). Nie siejcie paranoi więc, jak się komuś nie podoba praca to niech sobie znajdzie inną, na jego miejsce jest 50 chętnych.

single sa dla panstwa tylko wtedy uzyteczni, gdy sa mlodzi I moga pracowac***placic podatki, w momencie jak zachoruja, zestarzeja sie, a nie ma zastepowalnosc*****olen, sa ogromnym obciazeniem... nic nich nie ma... Gdy nie bedzie zastepowalnosc*****olen, to wszyscy starzy, schorowani umra we wlasnych odchodach, bo nie bedzie mlodej kadry, ktora sie nimi zaopiekuje, nie bedzie tez emerytur I rent, bo nikt nie bedzie pracowal i placic skladek na to. W momencie jak nie bedzie nastepnego mlodego pokolenia, to tak jakbys byla na pustyni z walizka pieniadzy, co c*****kasie, na pustyni, jak nie ma wody...Dlatego panstwo nie powinno wspierac singli, czy homo, bo w dluzej perspektywie czasowej sa tylko obciazeniem, nie mowiac o tym jaka destrukcje i demoralizacje wprowadzaja...

Skoro się decydują na dziecko to niech myślą co z nim zrobić albo wstawiają urlop jak jest chore. Jeśli miałabym pracować za te same pieniądze co jakaś mamusia która dostaje urlop w lipcu/sierpniu lub nie pracuje w wigilie czy jakiekolwiek inne święta. To już bym tam nie pracowała albo poprostu podniosła temat. To że nie mam dzieci nie oznacza że np. w wigilie czy święta nie mam ochoty gdzieś wyjechać. Tak samo z wakacjami także mam prawo do urlopu w te miesiące. A jeśli chcą przywilejów to niech zarabiają mniej

praca, to praca dziecko to dziecko nie wiem z czym macie problem bezdzietni za was tyrają,a potem i tak zwyzywacie ich od leniwców, na których wasze dzieci muszą robić, tak jakby oni na nich nie robilil;-/

a maz to nie rodzina? dlaczego ta matka sie na mnie obrazila? bo chce spedzic wigilie z mezem? Wychodzi na to ze jej dziecko powinno byc dla mnie wazniejsze od mojego meza xxx problem tych k u r e w domowych polega na tym, że one DOKŁADNIE tak mysla że mąż to nie rodzina, urodziły i wiadomo, że dziecko sutawia priorytety, czytaj: dewaluuje wszystko co do tej pory, nagle najdroższy mąż staje się tylko tym chłopem z obcej krwi, który w sumie może zdradzić i odejść i ponieważ jest dorosły nie zasługuje na miłość jak dziecko one ci oczy wydłubią jak powiesz, że kochasz męża całym sercem, najbardziej jak umiesz, bo dla nich to nic- przy dziecku miłosć do meża to wg nich tylko sympatia połączona ze swędzeniem c**** y

ciekawi mnie jaka demoralizacje wprowadzaja single?:D a malzenstwo bez dzieci nie demoralizuje spoleczenstwa?:D

Ej a o co wam teraz chodzi? Przecież tu nikt nie napisał że kocha bardziej dziecka od męża

ciekawi mnie jaka demoralizacje wprowadzaja single?>>> alkoholizm, przypadkowy seks, co oznacza, czesto choroby weneryczne, gdy jestesmy z kims i zalezy nam na nim, nie jestesmy tak skorzy do przypadkowego seksu, podczas gdy jestesmy singlem, z czasem samotnosc doskwiera, bo czlowiek jest istota spoleczna i zaczyna szukac partnera, nic i nikt go nei ogranicza, wiec pozwala sobie na zachowania destrukcyjne...

to znaczy że jak ktoś nie ma dzieci to się puszcza?

Nie dzieci tylko gdy nie ma partnera

czyli osoby samotne to alkoholicy sypiajacy z kim popadnie i przenoszacy choroby weneryczne?:D Oczywiscie matki nie sa alkoholiczkami i d******i a te mordowane dzieci to im pewnie single w beczkach i wersalkach zamykaja:O

Taaa...a połowa dzieciaczków z wpadki, czyli wcale nie z puszczania się. No ale nie o tym mowa w wątku :)

wiec jak dobrze ze mam meza przynajmniej wedlug tego goscia nie jestem puszczalska pijaczka:D ale nie mam dzieci wiec...? Moze demoralizuje spoleczenstwo w inny sposob:D ciekawe terie naprawde:)

ludzie jacy wy jesteście nienormalni.... jak ktoś jest super matką, ale nieuczciwym człwoiekiem, to też jest to forma demoralizacji próbujecie w rasistwoski sposób dowieźć, ze jakaś grupa ma więcej chorób wenerycznych, i brudu w paperiach nt. karalności sorry, ale mężowie i żony często zdradzaja, oni tez moga mieć kiłę i grzyba co to za gadka w ogóle przekręty podatkowe ludzie robią kiedy im sumeinie na to pozwala , a nie kiedy mają lub nie maja dzieci łączycie dzietność/bezdzietność ze zjawiskami społecznymi, którym nic do tego

Pozostaję ci zrobienie czegoś innego dla kraju lub świata, jakieś sadzenie lasów czy coś :)

A jak ktoś nie ma dzieci z własnego wyboru to co robi na forum o ciąży i macierzyństwie???Zastanawia mnie to...może jak kiedyś będziesz miala dzieci to zawstydzisz sie na samą myśl o tak debilnej dyskusji jaką właśnie prowadzisz w temacie,który sama założyłaś. Btw Wesołych swiąt

a w jakim dziale moglam skierowc pytanie do matek jak nie w tym? Nie uwazam dyskusji za debilna, bo temat jak widac dotyczy wielu osob. Dzieci miec nie chce ale nie ma absolutnie zadnego wplywu na to czy jestem osoba zdemoralizowana, porzadna czy dobra.

A co ma wpadka z partnerem do puszczania się?

My bezdzietni tu jesteśmy bo temat wyświetla się w aktualnościach i nie jest napisane wtedy w jakim dziale jest temat.

ano ma wpadka wiele, nie sypiasz z mezem tylko z partnerem wiec sie puszczasz, bo partnera mozna miec codziennie nowego:D

nie mam partnera i się nie puszczam, chyba, że jak flirtuję z kolegą, raz na jakiś czas kogoś poznam, to dla was puszczalstwo, ale wtedy macie problem psychologiczny

A jak ci wyjdzie dziecko, to weźmiesz kolegę za męża i powiesz, że singielki się puszczają, a ty nie, bo ty z mężem :) bardziej o coś takiego mi chodziło.