Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uderzyl po raz ostatni

Polecane posty

Gość gość

Witam, w naszym zwiazku wszystko wydawalo sie byc idealne, bylismy ze soba dwa lata i urodzil nam sie piekny syn, wraz z tym wszystko sie zmienilo. Brak czasu dla siebie, brak faceta, ktory powinien pomogac w tych chwilach. Zaczal dluzej pracowac, tlumaczac sie tym ze musi zarabiac na rodzine, wychodzil rano wracal jak maly juz spal i tak w kolko, teraz maly ma dwa lata, miedzy czasie wdrazyl sie w to wszystko alkohol, zaczal pic codziennie, a gdy przychodzil na prawde nawalony i ja bylam na niego zdenerwowana rzucal sie na mnie, popychal mnie, z piesci mnie bil po calym ciele, oprocz twarzy aby nie bylo sladow, pozniej zawsze przepraszal i ja dawal mu szanse, tak bylo z 5-6 razy. az do ostatniego... Przyszedl do domu pijany, nawet nic sie nie odzywalam, rzucil sie na mnie gdy trzymalam syna na kolanach i zaczal mnie dusic i okladac piesciami, przy tym wyzywajac ze zniszczylam mu zycie. Znecal sie nademna psychicznie i fizycznie( gdy byl pijany). Psychicznie caly czas, teraz dopiero to dostrzegam. zawsze siebie obwinialam o wszystko, ale powiedzialam dosyc, nigdy nie dotknal dziecka ale tym razem maly mial siniaki, wezwalam policje zabrali go, poszlismy z synem na obdukcje, pozniej na policje, wczoraj do prokuratury wplynal wniosek o zakaz zblizania sie, jest mi ciezko, nadal go kocham, ale wiem ze tak bedzie lepiej, tyle razy obiecal ze to sie nie powtorzy a jednak zawsze sie powtarzalo, do tego teraz twierdzi ze to moja wina to co sie wydarzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjelas sluszna decyzje ,tak bedzie lepiej dla Ciebie i dla syna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie że Twoja wina,powinnaś drania zaskarżyć jak uderzył pierwszy raz...dziewczyno!!!!!i Ty go kochasz???????? nie masz godności ani honoru?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oczywiscie najlepiej skopac lezacego jak osoba ,pelna godnosci i honoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Godność i honor? Kim jest osoba,pozwalająca innej na wyżywanie się na sobie?kim jest osoba,służąca za worek treningowy? Czy nie jest to ktoś,czujący się gorszym,godzisz się na poniżanie,więc nie cenisz swojej wartości,godności...........echhh,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne, az trudno czytac. Bardzo ci wspolczuje ale zrobilas najlepsza rzecz jaka moglas! sama widzisz, ze ten czlowiek przekroczyl wszystkie granice do tego uderzyl syna! on idzie dalej I dalej, chyba nie checsz zeby was pozabijal! sluchaj swojej intuicji, nie narazaj zycia swojego I dziecka bo skonczy sie tragedia, trzymaj sie od tego czlwieka z daleka! znam podobne historie, mam swoje lata I powiem ci ze jak on sie teraz nie zmieni moze byc tylko gorzej. Zaczyna sie zawsze od klapsa a potem sa plamane gnaty. Nie ufaj mu, nie wpuszczaj do domu bo jak wytrzezwieje bedzie obiecywal duzo tylko do nastepnego razu. Jeszcze raz, zrobilas najlepsza rzacz jaka moglas! nie badz ofiara!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×