Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

NIENAWIDZE ROBIC OBIADOW KTOS JESZCZE

Polecane posty

Gość gość

jak mnie to wkurza, ale ile mozna w knajpach jesc i ciagle to samo, bo wiadomo,ze menu jest stałe robie sie chora jak mam obiad ugotowac, nie nawidze tego, ani piec ciasta ani cokolwiek robic związane z jedzeniem za to... uwielbiam sprzątać, odkurzac, zywac podłogi, kurze, lazienki, toalety, doslownie wszystko mi sprawia przyjemnosc co ma zwiazek z czystoscia i porzadkiem, ale pichcenie mnie wykancza nerwowo ma ktoras tak??? robie bo musze, zero przyjemnosci, zwykle najprostsze dania,zeby jak najkrócej mi zeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bardzo lubię gotować, a nienawidzę sprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię gotować a nie znoszę sprzątać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubię i umiem gotować, nie znoszę prasowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jakie to najprostsze dania gotujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewelinaaaaaa
hej, mam to samo, tez nie lubie robic obiadow, na szczecie maz robi najczesciej ja jestem od sprzatania, zrobię wszystko byleby nie robić jedzenia kiedys lubilam nie wiem czemu juz mi przeszlo, z 5 lat nie upieklam zadnego ciasta a kiedys co 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko oprocz mycia garow, moge polewac metry okien na mrozie, ale dostaje wstretu widzac sterte garow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też, dlatego przyrządzam zazwyczaj dania mniej czasochłonne....to już zdecydowanie wolę zmywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nawet gary zmyje, samochody pomyje, piwnice i strych sama sprzatne tylko nie obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boże mam to samo. W weekendy maz gotuje. Ja robię zupe na dwa dni albo coś w piekarniku, placki ziemniaczane, czasem frytki, warzywa na patelnie z mięsem lub lososiem albo czasem jakiegoś gotowca typu pyzy. Uwielbiam sprzątać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
he he...ja lubie gotowac*****ec Wczoraj zrobilam pizze i rogaliki drozdzowe,dzis pieczony kurczak,ryz,surowka Ale..nienawidze dwoch rzeczy najbardziej na swiecie-mycia okien i mycia lodowki Mam wrecz jakas fobie na tym punkcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
....... moge polewac metry okien na mrozie, ..... O co chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopisuje się do osób nienawidzących mycia okien i lodówki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Jasia i Marysi
a ja myje okna raz w tyg-doslownie kocham to i sprzatanie ale gotowac nienawidze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotować jako tako, nienawidze robic porzadku po tym calym balaganie w w kuchni, zwlaszca po pieczeniu. Lubie nakrywac (pieknie) do stołu, kompletowac zastawę, ozdabiac potrawy,ustawiac bukiety. Lubie myc lazienke, kible, podłogi. Nie znosze sprzatania w szafach, zawsze mam tam wszystko na wpych.Kurzy prawie nie wuciera, udaje,ze ich nie ma( widze- kurz lezy - to moze i jak sobie poleżę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Jasia i Marysi
nie jestesmy idealnymi paniami domu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubię gotować, ale urozmaicenie (korzystam z przepisów kuchni całego świata, nieraz przez całe tygodnie nam się to samo danie nie powtarza). Jakbym miała "stałe menu" to też by mnie od kuchni odrzucało ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez nie lubie gotowac, ale lubie jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Ja nie cierpię dwóch rzeczy gotować i myć okien. Gotuje najprostsze , najmniej czasochłonne dania, nie umiem dobrze gotować ale też nie mam ochoty się tego nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nienawidze gotowac, zmywac garow i obierac ziemniakow dlatego maz sie tym zajmuje. Za to uwielbiam sprzatac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie gotuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nienawidzę odkurzać półek, książek, myć podłogi Nigdy nie pocze bo zawsze robię pracochłonne zakalce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam identycznie nienawidze stac w tej kuchni i robic ale za to uwielbiam sprzatac mam obsesje na punkcie czystosci ale gotowanie cos strasznego!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie cierpię myć okien. To że mają dużo szczelin trudnych do wymycia, szeroko wymachiwać reką pucując te szyby, no i wszystko to trzeba robić podwójnie a sorry poczwórnie. No i jeszcze razy trzy bo mam trzy pokoje, a moja mama mieszka w domu i musi to wszystko robić, czekajcie niech policzę razy 9 plus troje drzwi balkonowych. Brrr... nie no. Nienawidzę. Lodówki też się tych ścianek jakoś brzydzę pucować a już wzdrygam się jak mam czyścić tą dziurę z tym dzyndzelkiem z tyłu, ten grzyb co tam w tej głębokiej dziurze w ciemności się zbiera i trzeba tam patykiem grzebać. Obrzydliwe. Wie ktoś w ogóle po co to jest ? Nie lubię też pucować tej szufladki w pralce. Tam jest środkowidko takie że lubi osadać sie grzyb. Nie cierpie tego. Kibla tez nie cierpie myć. I podłóg. Nie no wszystkiego tego nie cierpie robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A JA GOTOWAC SREDNIO, TZN JAK MAM SMAK NA COS TO ZROBIE, LUBIE ZUPY WIEC GOTUJE, jak mi sie nie chce to cos na miescie, tak z raz w tyg. a zwykle gotuje rzy razy na tydz na dwa dni przewaznie. a porzadek lubie, tzn lubie miec czyste podlogi i nie cierpie grubego kurzu, ale raz na tydz myje podloge i odkurzam,chociaz tak co 3, 4 dni byloby idealnie. balagan w szafie- norma, ale jak juz sama nie wiem co mam to wtedy sprzatam. ogolnie sredni balagan jest ok, ale brudu powyzej tyg nienawidze, irytuje mnie, szalu dostaje. toaleta tez musi byc czysta, dlatego myje wlasciwie codziennie, gorzej z kabina prysznicowa. okna myje mi ktos za pieniadze, a nie pamietam kiedy lodowke odmrazalam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×