Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego w pracy jestem lekceważona

Polecane posty

Gość gość

pracuje już w trzeciej firmie w swoim życiu i dlaczego tak jest, że ja sie poświęcam, angażuję, robię wszystko, poświęcam swój czas prywatny i nikt tego nie docenia ? w poprzedniej firmie szef nie mógł nawet z siebie wydobyć jakiegokolwiek zdania uznania w stosunku do mnie a robiłam dużo dla firmy, teraz pracuje w kolejnej i widzę - że nie doceniają mnie za to że dużo dla nich zarabiam o co chodzi ? czy wina leży u mnie ? wytłumaczcie mi to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dajesz sie wykorzystywac to cie wykorzystuja. przez takich nadgorliwcow jak ty pracodawcy maja coraz bardziej absurdalne wymagania co do pracownikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslę że nie daję się wykorzystywać tylko wykonuje swoje obowiązki,a jak powinnam postępować ?:O siedzieć, kraść papier do drukowania i wymagać podwyżki ? może wtedy by mnie doceniali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo robisz zbyt wiele sama z siebie więc uważają to za normalne a tego nie trzeba doceniać. Za bardzo się angażujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wykonujesz swoje obowiazki jak piszesz ze poswiecasz swoj czas prywatny? to nie jest wykonywanie obowiazkow tylko nadgorliwosc. czym sie zajmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli mam się nie angażować ? ok , mogę przestać i jak mam się jeszcze zachowywać ? mieć jakąś olewańską minę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas prywatny również poświęcam bo po pracy np jadę do klienta dodatkowo, żeby pomóc albo porozmawiać biuro projektowe przyprowadziłam im również sporo klientów podczas gdy inni pracownicy nie nikt mnie za to nie docenił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyj ANKA
" dlaczego tak jest, że ja sie poświęcam, angażuję, robię wszystko, poświęcam swój czas prywatny i nikt tego nie docenia ?" tu masz odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rób to co do ciebie należy w czasie który na to przysługuje. Nie wychodź przed szereg. Nie przesadzaj z tą miną. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokaz im ze jetes tam bo musisz a nie ze chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie mogę wyjść przed szereg ? myslałam że to zaowocuje, że da mi to perspektywy - własna inwencja, chęci - zawsze chciałam sprawić przyjemność tym swoim pracodawcom ale nigdy nic z tego nie wychodzi i nie wiem co robię źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz normalni ludzie coś takiego doceniają ale jak widać w twojej branży to nie działa. a jak pracują twoi koledzy i czy ich za to doceniają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi koledzy są wyniośli, dumni, siedzą jak królowie i pomimo że ja jestem od nich lepsza to ja się skromnie zachowuję i z pokorą , może jestem głupia ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szefostwo ich docenia czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz w Biedronce? Zacznij mniej się starać, skoro i tak szefostwu to koło d**y lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są mili dla wszystkich , kolegów doceniają bardziej żeby ich zdopingować bo mnie już nie trzeba jak oni mają projekt to ochy i achy jacy cudowni a że ja mam dużo to nawet juz nie reagują na moje zlecenia - a powinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że sama się o to prosisz. Nie szanujesz sama siebie to i inni cię nie szanują. Ty się starasz ale robisz to z pokorą i skromnością więc szefostwo uważa że to nie ty dla nich pracujesz i należy cię cenić a oni robią ci w zasadzie łaskę pozwalając c**pracować u siebie. Więc po co mają cię cenić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to w takim razie musze się zmienić tylko nie wiem jak to zrobić, bo chyba jestem za dobra w poprzedniej firmie szef potraktował mnie strasznie bo własnie uważam że to on mi łaskę robi a ja powinnam być mu wdzięczna , obniżył mi nawet wynagrodzenie muszę się zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoi pracodawcy maja problem z logicznym mysleniem - bardziej by zdopingowali zaloge gdyby doceniali tych lepszych, bo wtedy ci gorsi by im zazdroscili i starali się dorownac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*uważał że robi mi łaskę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie klimaty to są w budżetówce. Nie wiem, gdzie pracujesz, ale pracodawcy teraz są podli i chcieliby niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio na poczatku listopada było mi przykro bo szefostwo powiedziało że Michał robi duży projekt za x pieniędzy i jak na razie prowadzi w rankingu a ja miałam projekt za dwukrotnie większa kwotę ,który leżal i świadczy to o tym że nawet nikt do niego nie zajrzał albo nie wycenił. W domu sie popłakałam z tego powodu, nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj znowu ryczałam i pomyślałam że skoro nie nadaję się do tego żeby pracować to może zrezygnuję i będę na utrzymaniu męża i będę zajmować się domem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są typowe zagrywki grupy, która nie dopuszcza konkurencji. Nie daj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dam się, mam tylko chwilę zwątpienia , muszę się zmienić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni celowo tak robią i pewnie szefa mają za sobą, bo dobrze im w takim układzie. A ty jako nowa liczysz, że bedziesz w końcu swoja i nie wiadomo czy się doczekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko to już jest kolejna firma w której scenariusz sie powtarza , nie wiem co zrobić żeby być docenianą , w końcu teraz będe robić to co muszę, nic więcej , już mi przestało zależeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
traktują cię jak pracownika tymczasowego. Tak im wygodnie. I na bank obrabiają ci dupsko za plecami. Klasyka przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z kolei trafiam na jakieś walnięte kierowniczki, dziwne układy....szkoda słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot z pazurem
To co pieszez autorko to jest klasyka polskiego kapitalizmu, psuedopsychologi w pracy. Jesteś młoda i naiwna to widać od razu. Pracodawcy ZAWSZE niedocenianą tych co się starają po to by wyrobić w nich poczucie niższej wartości co u takich idealistów jak autorka przekłada się na jeszcze większą pracę - co ostatecznie tworzy woła do roboty bez szacunku do siebie. Nie daje się podwyżek motywacyjnych tym co wykonują pracę dobrze, nigdy, nie w tym kraju ;) Jak ktoś z siebie robi murzyna, cóż, każdy chciałby mieć murzyna w pracy- przemyśl to autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×