Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szpirra

co o mnie myślicie tylko szczerze

Polecane posty

Gość szpirra

Mam 25lat, skończyłam ekonomię dziennie, teraz pracuję za 1000 zł/mc, mieszkam nadal z mamą... niby nic nadzywczajnego... ale oprócz tego : nigdy nie miałam faceta, nie chodzę na randki, mam mało znajomych i rzadko gdziekolwiek wychodzę, nigdy nie wyjeżdzam na wczasy, nawet na jako dziecko koloniach nigdy nie byłam; jakby nie liczyć szkolnych wycieczek nigdy nie byłam w kinie/muzeum/teatrze.W tym roku tradycyjnie sylwestra spędzę w swoim pokoju (byłam na sylwku poza domem tylko raz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mam wrażenie że jesteś typem Domatora!! Chociaż moim zdaniem od czasu do czasu powinnaś gdzieś wyjść chociażby raz na kwartał do kina czy z koleżanką na kawę czy do jakiegoś Pabu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie siedź w domu :) będziesz moja dziewica ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpirra
nie mogę podać gg:) czasem wychodzę...nieraz nawet częściej niż raz na kwartał...w tym roku byłam jakieś 5 razy na spotkaniach z kumpleami - to chyba wystarczająco, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może najzwyczajniej jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego faceta na swojej drodze. Takiego który by przykół twoją uwagę!! Lecz by to tak było musisz od czasu do czasu gdzieś wyjść!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej skończyłaś studia i masz JAKĄKOLWIEK pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od czasu do czasu powinnas do mnie wpadac ,popiescil bym tfe cialko a ty moje i gitara hehe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45812920 moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpirra
Nie umiem też grać w tenisa, pływac , jeżdzić samochodem ani obslugiwac komputera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpirra
" Może najzwyczajniej jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego faceta na swojej drodze. Takiego który by przykół twoją uwagę!!" - oj spotkałam... 3 lata temu i bardzo się zaangażowałam. okazał mi trochę zainteresowania, ale nic z tego nie wyszło przez moją nieśmiałość. od tej pory myślę o nim każdego dnia. dosłownie codziennie od 3 lat:( wylałam morze łez ..w poduszkę oczywiście, bo nikomu się z tego nie zwierzałam, bo nie lubię sie zwierzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może częściej wychodź gdzieś tak raz na miesiąc.Wówczas może szybciej poznasz kogoś odpowiedniego dla siebie. Jak to się mówi miłość ma swoje prawa i chadza swoimi drogami. Nigdy nie wiemy kiedy stanie nam na drodze może dziś może za miesiąc a może też za rok. Pamiętaj że uczucie i miłość może przyjść w każdej chwili!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19:54:39 - podszyw, ale faktycznie nie umiem grać w tensia, pływać, jeżdzić na nartach, jeżdzić autem. komputer chyba umiem obsłużyć skoro to czytacie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubisz tanczyc? idz do klubu, zabaw sie, tam jest duzo facetow, jakiemus na pewno wpadniesz w oko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi że jestem sama, ale z drugiej strony wiem że nie byłabym w stanie związać się z kimś. jestem tak cholernie nieśmiała do facetów;/ zresztą nawet założyłam dziś tutaj topik o nieśmiałości, może ktoś z Was czytał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
męska rzecz - zacznij chodzić na randki? ja i randki? po 1 nikt mnie nie zaprasza, po 2 nie umówiłabym się z factem na randkę. wstydziłabym się :( Boże jakie to dziecinne i głupie, nienawidzę siebie za to:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie przydał by ci się ktoś taki Powiedzmy Przyjaciel czy Przyjaciółka której byś się zwierzyła. Wówczas może by ci było lżej gdybyś zrzuciła z siebie ten ciężar który jest w tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trampkolina
szpirra podobna do mnie jestes z tym nie wychodzeniem Czesciej jestem w domu , nigdzie nie wyjezdzam Czasami bym chciała ale nie mam z kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zaś jestem domatorem z musu :( Znajomi ze studiów rozjechali się w swoje strony, koleżanki z rodzinnego miasta jakoś się wykruszyły, powychodziły za mąż, a ja jak już jakąś uproszę to raz na pół roku :( :( :( Nie jestem brzydka, nie mam złego charakteru, bo na studiach byłam bardzo lubiana i czułam się lubiana. Heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam za dobre słowo... ale odpowiedż na te wszystkie wasze rady jest jedna: "nie, bo jestem nieśmiała" nie umiem pokonać nieśmiałości, nie umiałabym się komukolwiek zwierzyć z moich problemów. mam koleżanki, chodzę z nimi czasem na piwo ale gadamy o pierdołach - jestem zbyt zamknieta w sobie żeby mówić o swoich osobistych problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwie nieśmiałe Domatorki!! Może warto wam się poznać bliżej. Takie nieśmiałe dziewczyny powinny znaleść wspólny język. Często tak bywa że z jednym nie możemy znaleść wspólnego kontaktu a z drugim mamy bardzo dobry kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do psychologa albo na jakas terapie, samotnosc to najgorsza choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę że najzwyczajniej jeszcze nie trafiłaś na taką osobą z której mogła byś się zwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się, jesteś typową nieudacznicą Polką jak prawie wszystkie w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_typu_BearS
myśle, że czas sie wybrać do psychiatry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie, mam 27-lat, jestem po 3-letniej depresji, robię doktorat, poza uczelnią mam pracę na pół etatu, znajomi się odsunęli gdy zaczełam mieć obniżony nastrój, z którego zrobiła sie depresja, mieszkam z rodzicami i kotem, na imprezy nie wychodzę, bo nie mam ani ochoty ani nie mam z kim, planuję spotkać się towarzysko z osobami z terapii, bo to fajni ludzie, tylko zbyt wrażliwi- jak ja... chłopaka na poważnie nigdy nie miałam, podoba mi sie obecnie taki jeden (w wieku autorki), ale nic z tego raczej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet_typu_BearS
lepiej zrób sobie dobrze bo ci c**ka zarośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno okreslić, czy jesteś chowana pod kloszem, czy domatorka.Dziczejesz moja panno, rusz swa pania i zacznij wychodzic do ludzi bo marnie skończysz przy matce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz sie kobieto leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×