Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poranne wstawanie

Polecane posty

Gość gość

jak Wam się rano wstaje? Ja pracuję od kilkunastu lat i mam coraz większe problemy z porannym wstawaniem. Wieczorem spać mi się nie chce , w nocy często się budzę, a o 5,30 niestety muszę wstawać i normalnie czuję się jak zombi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
same skowronki widzę. Nikt nie ma z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe, ja wstaje o 7h45 i tez mam problemy :P ... codzinnie 3 razy budzik przestawiam i pozniej wszystko biegiem zeby zdarzyc. Kiedys wstawalam o 6h00 az sie boje co bedzie jak prace zmienie i znow mi przyjdzie tak wczesnie sie zrywac :O ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niegdy nie mialam problemow z rannym wstawaniem. Ostnie 2 tygodnie wstaje miedzy 3 a 4 rano :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Ty to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wstaje po pierszym sygnale budzika, 5.30. Zawsze i szybko do lazienki przemyc twarz zimna woda i umyc zeby to mnie stawia na nogi. No i potem kawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  autorka
ja tez tak robię ale mimo wszystko przez najbliższe 2 godziny jestem nie do życia i zawsze obiecuję sobie że położę się po południu (tylko potem już mi się nie chce albo mam coś innego do roboty). A jak rano wstaję to znowu koszmar.....aż mi niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zjedz takie sniadanie które postawi Cię na nogi. Albo bierz rano szybki,zimny prysznic- to akurat stawia na nogi mojego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze idz do lekarza? Moze Twoje przemęczenie i budzenie się w nocy o czyms swiadczy?? A probowalaś jakis proszkow nasennych? Ja mialam kiedys takie lekkie ziolowe, dobre były.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  autorka
byłam u lekarza i nic . Przepisał tabletki ale powiedział że uzależniają więc tylko w sporadycznych wypadkach mogę brać. To juz trwa od dłuższego czasu. W nocy budzę sie kilka razy a zanim zasnę to leżę z godzinę, czasami nawet dłużej. Dopiero twardo zasypiam rano....jak niestety muszę juz wstawać. Ma ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytalam, ze od picia alkoholu rano czlowiek czuje sie jak zombie, nie w sensie kaca, ale mniejsze ilosci rowniez maja znaczenie. Powinnas skupic sie na relaksowaniu wieczorem, jakiejs uspokajajacej rutynie, powinno troche pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość  autorka
nie piję alkoholu, a wieczorem zawsze jestem jakaś pobudzona, staram się mysleć o przyjemnych rzeczach żeby szybko zasnąć, ale ciężko. Najgorsze jest to że przypuśćmy idę spać ok. 23,00 (zanim zasnę to koczuję ok.godzinki), i czasami budzę się już ok. 1,00 w nocy, potem o 3,00 i tak czasami ze trzy razy a wstaję przed szóstą i wtedy dopiero jestem zmeczona. Piłam melisę ale nie pomaga, a tabletkami faszerować się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×