Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ilość partnerek seksualnych współczesnych mężczyzn

Polecane posty

Gość gość
Raczej po prostu można zaprowadzić go na badania laboratoryjne i sprawdzić co on na tym sprzęcie nosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka pracuje w laboratorium jako diagnosta, i akurat ostatnio znowu była ma płciówkach... Powiedziała że takiej ilości syfów to dawno nie widziała, i to co ona opowiada to masakra... Przyszedł ostatnio facet po wyniki, właśnie z syfem, ona mu wydawała je i on się pyta co na to, ona że no lekarz coś przepisze, tabletki i jakaś maść pewnie, dla niego i dla partnerki, a on na to że będzie musiał z 5 kompletów wziąć :o Naprawdę nieraz po tym co ona opowiada to stwierdziłam już że jeśli poznam teraz faceta z którym będę chciała coś ten tego, to poproszę ją żeby mi sprawdziła go w bazie pacjentów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wołanie miła
ja to swojemu zaproponowałam, to się obruszył, zupełnie jakby to było totalnie nie możliwe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
tez bym tak zrobil :) Widzisz jak cos juz dostaniemy to nam sie to nudzi nam facetom . Jakbym dostal to co chcialem od dziewczyny to tez bym zaraz uciekl jesli to mialabyc przygoda na jedna noc. Inaczej to sie do mojej terazniejszej dziewczyny gdzie nie tylko seks nas laczy ,tylko jakby to napisac chyba milosc xD Od niej nie uciekne bo poprostu jestem zakochany ze zwajemnoscia , pozdrawiam Kamile tutaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie myślą, że prezerwatywa załatwia sprawę, a przecież to roznosi się też różne wirusy i bakterie przez jamę ustną podczas seksu oralnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna tez umiejetnie podpytac,ale nie w tym rzecz. Watek ten mial w swym przeznaczeniu sluzyc czemu innemu. Moze malo ktory Pan dopuszcza to do swiadomosci,ale ilosc jego partnerek( im wieksza,tym wcale nie lepiej) rowniez pokazuje jego swobode,spojrzenie na swiat i chec do lapania okazji. Kobieta,wiedzac o wyczynach swojego partnera w przeszlosci,moze miec obiekcje co do niego,jako material na meza,chocby nie wiadomo jak okazywal jej milosc i zal z powodu minionych wydarzen...czy Panowie uwazaja,ze szanujaca sie kobieta powinna zostawic takiego faceta,czy rzeczywiscie jest on w stanie zmienic sie pod wplywem milosci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa..oczywiscie Panie tez prosze sie wypowiadac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kij ma dwa końce, niestety. Jak będzie miał tylko jedną partnerkę, żonę, to po kilku/nastu latach zacznie zastanawiać się, jak smakują inne i czy wszystkie tak samo. :/ Generalnie trafić na MĄDREGO faceta to lepiej i trudniej niż 6 w totka. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wołanie miła
keira84 nie strasz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pluto20
Nie tacy faceci sie raczej nie zmieniaja xD Mam kilku kumpli co sie bawia , chodze czesto z nimi na miasto , wyrywaja dziewczyny ale nie chca zwiazkow bo wola byc singlami , ich decyzja . Z tego co mi wiadomo to mieli seks z nieznajomymi kobietami wiele razy , lody w lazienkach na imprezach to juz norma u nich . Ja tak raczej nie moge , cos mnie blokuje psychicznie , zle bym sie czul po takim przypadkowym seksie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wołanie miła
ja mam ten "komfort" że źle się czuję przed przypadkowym seksem, więc go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy się tu spowiadamy jak jeden mąż. ;) Ja bym oseska nie spławiła, gdybym kochała i przetestowała, że już mu fiu bździu wyparowało, ale jeśli zaliczał jak leciało bardzo przygodnie i swobodnie, to byłby strach, bo to świadczy o pewnym ryzykanctwie, bezmyślności, braku hamulców, a to raczej wpisane jest w czyjś charakter, temperament i czy aby zmienia się z czasem i pod wpływem okoliczności? I jak bardzo? I czy po wielkiem uderzeniu endorfin po kilkunastulatach pożycia małżeńskiego nie obudzi się uśpiony "zwierz"? ;) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wołanie miła, ja się tak nasłucham od niej że wiesz... Zwłaszcza że większość pacjentów to debile, trafił się jej np facet który kał przyniósł do badania w pudełku po butach z CCC :D Mocz w słoikach po kawie czy przecierze pomidorowym to wręcz norma.... Opowiadała też podobną sytuację co miała powyżej, tyle że facet zapytał czy ta maść się nadaje dla zwierząt... no czaicie? Omal się nie porzygałam jak to usłyszałam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pluto 20: uwazasz,ze kazdy chlopak,zaluzmy pomiedzy 20. A 30. Rokiem zycia,ktory jest singlem i wychodzi z kumplami na impreze,idzie w takim,a nie innym celu? Mozliwe jest to,ze wolni mezczyzni na imprezie nie szukaja przygod,tylko chca byc singlami bo tak im wygodniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypadkowego seksu nie miałam, spławiam takich r***ających co się rusza, wiecie, nie tylko kobieta może być uznawana za łatwą, facet też, a taki łatwy co próbuje na imprezie do kibla oznacza możliwość zdrady, syfa, kiły, no jak mi to przed oczami staje to bleeeee. Ale jak z kimś zaczynam się spotykać to profilaktycznie nie golę sobie nóg, a w domu zostawiam specjalnie bałagan, w sumie to tak po szczerości bałagan jest dla mnie lepszym środkiem orzeźwiającym niż te nogi nieogolone czasami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Keira 84: ja osobiscie tez nie przepadam za goleniem nog,raczej uwazam to za przykry obowiazek..ale jaki sens ma nie golenie nog w przypadku,ktory opisujesz? Przeciez jezeli nie chcesz obnazac sie przed kims to nieogolone nogi nie przeszkadzaja w niczym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie powstrzymuje ją to, gdyby ją naszło i nabrała chętki, to będzie "stop, nie jestem przygotowana odpowiednio". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak...ale nawet przy nieogolonych nogach moze nagle dostac niebywalej ochoty i wtedy cala reszta zejdzie na dalszy plan. Poza tym..istnieja faceci,ktorym zarosniete nogi u kobiety nie przeszkadzaja,a wrecz stanowia bodziec do dzialania i podniecaja;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi psychicznie przeszkadzają, tak jak bałagan :) Świadomość że faceta zadrapię czy coś, może to i głupie jest ale no... U mnie działa stopująco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takich dla których to bodziec nie spotkałam :P Później to troszkę odpuszczam, znaczy się jak jestem z kimś w związku to nie jest mi głupio się kochać jak mam 2-3 dni nieogolone, zwłaszcza że mi jakoś szybko nie rosną wybitnie i nie mam dyskomfortu, ale też dlatego że komuś ufam i kogoś znam, no ciężko to wytłumaczyć trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu głupie? Bardzo dobre posunięcie taktyczne i profilaktyczne. :) Każdy powinien coś takiego mieć na podorędziiu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez by to stopowalo,ale mojego faceta takie "detale" nie ruszaja,mimo,ze zdarzalo sie,ze czul uklucia moich wloskow na sobie. Szkoda,bo tak to mialabym wiekszy spokoj od seksu przy nieogolonych nogach,a skoro to dla niego nie stanowi roznicy,to moj niefart;Dhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu bardziej chodzi o to, żeby nie pozwolić sobie ponieść się z kimś nowym. :) Więc lepiej nie przygotować się na cacy i wtedy choćby nie wiadomo, co się działo, to włączy się "stop", chociaż na niektóre kobiety pewnie takie taktyki nie działają i itak tracą głowę, a później żałują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak kogoś nie znasz, i z kimś nie jesteś, to nie wiesz czy tę osobę to rusza czy nie, dopiero później można wybadać :P Ja zwykle tak że jak się próbuje do mnie dobierać to mówię wprost że nieeee, nie teraz, bo nie ogoliłam dziś nóg, no i widać reakcję faceta, czy się zachowa jakoś dziwnie czy wyśmieje :P Ale też jakby się zachował dziwnie czy miał czuć obrzydzenie to nie chciałabym z takim być, bo nieraz nie mam czasu codziennie golić, i wkurzałoby mnie to że czułabym przymus jakiś... A tak mam swój złoty środek na nie pozwolenie sobie na poniesienie się chwili :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×