Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bajej

zwiazek

Polecane posty

Gość bajej

Witam. Mam na imię Blazej , mam 22 lata wiecej o sobie nie będę pisał tylko postaram się w skrócie opisać problem z jakim się zmagam. W lipcu poznałem w pracy dziewczynę , z którą z dnia na dzień się coraz lepiej dogadywalem i dzisiaj jesteśmy na takim etapie ze ja nie mogę żyć bez niej a ona bezę mnie .. wiemy o sobie praktycznie wszystko , tak mi się wydaje , zapewnia mnie o swojej szczerości wierności ... Między innymi dla mnie zostawiła chłopaka który ostatecznie wrócił do kraju bagatela dopiero w grudniu ps mieszkamy w Uk... Z naszymi uczuciami się chowamy poniewaz zalezy jej na dobrym wizerunku ,, z rozstaniem że swoim byłym zwlekala ponieważ zależało jej zęby był na rozprawie sądowej , miał zeznawać jako świadek w rozprawie przeciw jej ojcu który maltretowal rodzinę psychicznie ... Miał nie wracać po rozprawie z nią do uk spowrotem, ale ona nie chciała zamykać jego spraw tutaj .... Jego temat zniknął bo wczoraj wyjechał ... Teraz siostra i szwagier z którymi mieszkali chcą również żeby ona się wypriwadzila bo to ona jest ta zła... Np dzisiaj dostała sms od mamy z którą jest na bieżąco żeby pojechała ze mną na święta do mlodszejj siostry żeby nie spedzala ich sama ... Zdziwiło nas to bo o mnie mówiła tylko raz i to w kategoriach kolezenskich dawno temu ... Dodam że nie spaliśmy ze sobą ponieważ ja jestem prawiczkiem i facetem z zasadami i chciałem poczekać aż zakończy związek .. ona oczywiście o wszystkim wie ... Teraz się zastanawiam czy jestem naiwnym idiota czy życie stawia poprostu przede mną wyzwania.przepraszam że tak chaotycznie ale z telefonu pisze się naprawdę niewygodnie.. pozdrawiam i liczę na jakieś wsparcie i komenatzre dużo bardziej dojrzalszych uczuciowo osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bajej
A problem oczywiście nie inny jak strach przed tym że może się okazać że mnie wykorzystuje . Sam nie wiem , ciężko mi jej zaufać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajeta_przez_ księcia
moze nie jestem az taka dojrzala ale swoje przezylam. Moze porozmawiaj z nia poważnie,powiedz o swoich podejrzeniach ale tak delikatnie. Podejrzewam ze jest jej trudno w zyciu zwlaszcza po tej sprawie i ze nie mogla odrazu tak zakonczyc wszystkiego zwlaszcza ze chciala zeby zeznawal na jej korzysc. Mysle ze powinienes dac jej wsparcie stanac na wysokosci zadania i zapewnic jej taka opieke jaka nigdy w zyciu nie miala a reszta sie potoczy.... takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×