Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ale wy macie problem z tymi imionami

Polecane posty

Gość gość

co drugi temat taki sam tytuł :-o I co z tego, że jest setka Amelek czy Julii? Jak Ci się podoba to nadaj i tyle. Popadacie ze skrajności w skrajność i tyle. Ja miałam w klasie - szkoła podstawowa - 3 Aleksandry i 2 Anie, bo taka była wtedy moda teraz jest inna, więc nie rozumiem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ah te julie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tego nie rozumiem.Nadając imiona swoim dzieciom nie zastanawialam się czy modne,albo czy innym się będzie podobać.Najważniejsze było to ,że ma się podobać mnie i mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest nie tylko z imionami. Zamkniete w domu 24 na dobe z dzieckiem niektore matki maja problem z akceptacja rzeczywistosci. Ich maly swiat jest jedyny I sluszny. Jak sie oglada rozmowy w toku, trudne sprawy, tepe seriale ma sie potem bledne pojecie o wielu sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej - racja, racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 Anie to nie duzo. U mnie na 23 osoby w klasie bylo 6 Anek. I jakos przezylysmy:) we 3 bylysmy najlepszymi kolezankami:P do tego byly 3 Magdy, 2 Moniki 1 Goska i 1 Paulina. Reszta chlopakow i prawie kazdy mial zdublowane imie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty autorko/ autorze masz dzieci ? Nadawałeś im imiona ? Ja bym nigdy nie przypuszczała, że to może być takie trudne..a jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evgtrhty
u mnie w klasie były 4 Natalie, 2 Patrycje, 2 Eweliny, 2 Pauliny. Jestem rocznik 90 więc to były najpopularniejsze imiona, nikt nie miał z tym problemu, że nazywamy się tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nadawanie imion jest trudne to fakt, ale sugerowanie się tym, że w Polsce jest 20 tys. Julek czy 15 tys. Maj jest co najmniej dziwne. Ja sugerowałam się tylko tym czy w rodzinie najbliższej ktoś nie nadał takiego imienia jak mi się podoba. A najzabawniejsze jest to, że po nadaniu imienia stwierdziłam, że mogłam nadać zupełnie inne, które jest śliczne, ponadczasowe, a którego nie brałam pod uwagę w ogóle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×