Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko nie chce butli prosze o pomoc

Polecane posty

Gość gość

Witam Moj 4 miesieczny synek nie chce butli :( musze przestawic go na mm, poniewaz wznawiam przerwane leczenie ( juz miesiac temu powinnam byla to zrobic). Mam w domu buteli Lovi, Nuk, Avent dwa rodzaje, TT, Madela i rozne smoczki i zero efektow. Uspokajacza tez nie chce. Problem jest z butla bo mojego mleka tez nie zaciagnie. Wyglada to tak jakby nie chcial lub nie umial ssac smoka. Wypluwa, mamle placzac straszliwie ale nie ssie. Probowalam go ciut przeglodzic dajac butle i zabierajac piers i rowniez nic. Dodatkowo mam coraz mniej pokarmu i jak sciagne do butelki na przedkarmienie to maly sie nie najada. Stymuluje laktacje laktatorem, herbatkami i po probie z butla przed kazdym karmieniem daje dziecku ssac ile chce. :( Jestem juz wykonczona tym ciaglym probowaniem i przerazona ze strace pokarm a dziecko nie chce nawet widziec butelki. Juz o moim leczeniu nie wspomne :( prosze o pomoc/rady).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana mama1111111
moj po pewnym czasie zassal canpol smoczek okragly z butelki o waskiej szyjce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabierz pierś w ogóle.. Spróbuj innego mleka, może to, co mu dajesz mu nie smakuje (polecam Enfamil) Kup butelkę MAMbaby Anty Colic.. świetne smoczki, zero kolek i super się je myje (zobacz na allegro). A co dostaje innego do jedzenia oprócz mleka? Dawałaś jakieś warzywa czy owoce? (papki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszanka to Nutra niestety, ale tego to mu teraz nawet podawac nie prubuje. Daje swoje mleko. Z innych rzeczy to nic bo dopiero skonczyl 4 mies. Mam zamiar zaczac, ale to bedzie malo zwlaszcza ze musze powoli wprowadzac z racji podejenia o alergie. Sprubuje jeszze zwykly canapol ale po tylu innych butlach jestem raczej sceptyczna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mleka, to kup z bobovity piersza łyżeczka: marchewka, kalafior, brokuł, banan, jabłko itp.. i to podawaj. A może mu nie pasuje pozycja w jakiej dostaje butelkę? Mój jak miał 4 miesiące to leżał w leżaczku i sam sobie trzymał butelkę i pił. W zasadzie nie karmilam go "przy sobie". Dostawal butelke i pił leżąc albo na moich kolanach (przodem do mnie), albo w leżaczku, albo w wózku głębokim z podniesionym trochę oparciem, a jak pił w nocy, to kladłam go pod skosem na poduszki czy tam na kołdrę. I tak sobie pił. Spróbuj mu dać butelkę do raczek, połóż w leżaczku// ewentualnie możesz podłożyć coś pod butelkę, żedby była pod odpowiednim kątem (mala poduszeczka, ręcznik itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile czasu trwa takie przestawienie wg Was? Co to znaczy po pewnym czasie? Ile to trwalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymmamyproblem
U nas przestawianie trwalo 2 tyg do 3. U kolezanki z miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem polega na tym ze on nie chce w ogole ssac, czyli nie pije. Skoczka te nie ssie. Tylko piers. Czy te"tygodnie" to byly ciaglej proby? Z naturalnego mleka z piersi na sztuczne w butelce ? Czy na naturalne z piersi sciagniete do butelki. Pytsm, bo to ma ponoc znazenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o boże czytam i kretynki na tym forum siedzą !! Dziecku 4 m-ce które było na piersi poleca kupować słoik z marchewkami pierwsze łyżeczki ?? czy ty skończonym matołem jesteś czy jak ??????? dziecko to ty chyba w d***e masz tak jak i swój rozum. A ty autorko myslisz ze podasz butle i dziecko odrazu załapie- no gratuluje. Trzeba pokazać jak sie ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się licz ze słowami!!! Jak poda o ten miesiac wcześniej coś to nic się nie stanie.. ma dac do spróbowania czy w ogóle dziecko będzie chciało jeść !!! Przecież wiadomo, ze nie cały słoik! Mój szybciej był na mm, ale jak miał 3 miesiące to dawałam od czasu do czasu jabłuszko (papka) do spróbowania, a jak miał 3 miesiące i 3 tygodnie to codziennie już dostawał pół słoiczka jedzenia.. potem szybko calły zamiast porcji mleka. Nie mam problemu z jedzeniem teraz. Niech spróbuje dać trochę tego czy tamtego.. nic się nie stanie.. a zobaczy czy dziecko będzie z łyzeczki chciało jeść. A jeszcze.. może spróbuj dać mleko z piersi przez kapturek... może jak trochę poje przez silikon to jakoś się przekona do butelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymmamyproblem
Jedna nowosc,jaka jest mm, maluchowi starczy,wiec wstrzymaj sie z podawaniem sloiczkow. W razie czego dobrze jest wiedziec co moze ewentualnie nie sluzyc. Przestawialam z piersi na mm, mojego tez nie chcialo w butelce. Co dziwne wczesniej potrafil wypic moje mleko czy mm z butelki,ale sporadycznie,jak byl mlodszy. Albo sie zrazil,albo cos.mu sie odmienilo. Nie wiem. Walczylam cos.ok 3 tyg,a nawet wiecej.bo po wypiciu 2 butelek(juz sie cieszylam,ze to takie proste bylo) nastapil bunt. Na widok butelki krzyczal. Dalam mu troche czasu na zapomnienie i spowrotem. Dawalam butelke do zabawy, z mlekiem,by oswajal sie ze smakiem. Jak byl nakarmiony ,(glodowka tez nic nie dala,mogl nie jesc caly dzien). Lalo sie po brodzie, przebieralam,po kolejnym karmieniu znow i tak ze 2 dni. Czasami cos pociagnal,cos wyplul. Potem jak juz czasem cos pociagnal to zmienilam kolejnosc,najpierw butelka, wypijal moze z 20ml,potem w nagrode piers. Zeby wiedzial,ze mu tego nie zabieram. Jak juz wypijal po kilkadziesiat ml,tak 50-60 to robilam przerwe i za jakis czas dawalam piers. Czyli posilki na zmiane. Po jakims czasie rezygnowalam z jednego karmienia piersia. Najdluzej zostalo te po kapieli. Ale przed podawalam mm,potem po piers bo byl przyzwyczajony zasypiac orzy niej. I znow za jakies 2 czy 3 dni zaryzykowalam i jak juz byl gotowy do spania to podalam butelke. Wypil bez problemu. Pozostal problem nocnych pobudek. Zaczelam go uprzedzac i jak sie krecil to w ok.12 dawalam mleko na spiocha. Potem wode i mleko dopiero kolo 6. Za jakis czas jak juz wyjadal duzo w dzien to sam odrzucil te karmienie w okolicach polnocy. Znajoma proponowala butelke non stop. W koncu mala zalapala z dnia na dzien i juz do piersi nie wrocila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dziekuje. Widac swiatelko w tunelu :) spodziewalam sie ze nie bedzie lekko ale nie myslalam ze az tak.;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też horror. Mały ma pół roku i do tej pory był karmiony piersią. Na butle reaguję wrzaskiem, pluciem i wymiotowaniem. Ja już też mam dość. Postanowiłam, że się nie poddam i piersi w dzień nie dam i nic innego poza mm też nie. No to uparciuch nie je. Budzi się głodny mm nie chce i ryczy, że uszy puchną. Spać idzie głodny i tak na okrągło. Wypije tyle co uda mi się wcisnąć mu do gardła. Jest 15.15 a jadł tylko raz o 8.15 zobaczymy ile wytrzyma... ale ja jestem u kresu wytrzymałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 15:05 . Jak można przeglodzic dziecko i pozwolić mu się drzec z płaczu. Przecież ono jest malutkie nie rozumie co chcesz osiągnąć. To tak samo jakby Ci dali patycZki do jedzenia "po japońsku" ciekawe jak byś sobie poradziła bez widelca próbuje Ci zobrazowac sytuację. Ddziecko je z piersi od urodzenia i naprawdę nie robi Ci na złość. Nie głodz dziecka, nie stresuj go aż tak spróbuj na zmianę :( aż prZykro sue czyta to co napisalas :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak przykro... ale inaczej już nie daję rady od 3 miesięcy ani jednej spokojnej nocy!! krzyczy o cycka 6-8 razy w nocy!!! co a Ty ile byś wytrzymała mądralo??? jestem u kresu wytrzymałości włosów straciłam pewnie ze 30% nic z mlekiem nie mogę bo mały uczulony zjem 1 mandarynkę to zaraz plam dostaje na skorze i płacze bo go swędzi. Przecież ja tego nie robię dla własnego widzi-mi-się!!! Naprawdę mam dość wpadam w depresję ciągle warczę na męża i niestety odbija się to także na mojej córce :( Karmiłam piersią 6 miesięcy chyba czas zadbać też o siebie i swoje zdrowie. Kocham go i chcę dla niego dobrze ... a depresja czai się już za rogiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×