Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odszkodowanie za stratę bliskiej osoby proszę o poradę i pomoc

Polecane posty

Gość gość

Witam, 15 lat temu w wypadku komunikacyjnym straciłam moją siostrę. Mimo upływu lat, temat ten jest dalej dla mnie bolesny i ciężki. W zeszłym tygodniu bez zapowiedzi do domu przyszli do mnie panowie z firmy załatwiającej odszkodowania, powiedzieli że mam prawo się starać o takowe odszkodowanie, przekonywali że warto i że powinnam gdyż pieniądze uzyskuję od firmy ubezpieczeniowej a nie okradam nikogo. Zastanawiałam się czy chcę się w to bawić, przypominanie sobie tego wszystkiego jest ciężkie, ale finansowo mi się nie przelewa, z narzeczonym po dłuższej rozmowie, doszłam do wniosku że moja siostra chciałaby tego bym się ubiegała, życia niestety nic jej i tak nie wróci. Moim zdaniem jednak C***anowie chcą bardzo dużą część ewentualnego odszkodowania za pomoc. Nie pobierają opłat wstępnych, ale po uzyskaniu pieniędzy chcą 35 % wygranej kwoty. Oni trafili do mnie po znajomych, mieszkam w małej wiosce gdzie każdy o kazdym wszystko wie. Mam pytanie do Was czy ktoś się starał o takie odszkodowanie? Czy procent żądany przez panów jest normalną kwotą? Proszę o pomoc****oradę. Z góry dziękuję za informacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej ich, 35% to zdzierstwo. Po moim wypadku o moje odszkodowanie starała sie firma, która wzięła 15% kwoty odszkodowania. Zadośćuczynienie może Ci się należeć, bo jeśli wypadek to było przestępstwo (a raczwej było jak były ofiary śmiertelne i to nie one zawiniły) to przedawnia sie to dopiero po 20 latach. Tyle, że po tylu latach to cięzko CI będzie udowodnić, że ten wypadek jakoś znacząco wpłynął na twoje życie i nadal tak boleśnie odczuwasz jego skutki. Co innego gdyby to był Twój rodzic, a ty byłąbyś na jego utrzymaniu, to łatwo mogłabyś udowodnić, że poziom twojego życia znacznie zmalał. Możesz próbować, chociaż wg mnie jak coś dostaniesz to jakieś grosze, no chyba że masz mocne papiery od psychiatry i psychologa, że leczyłąś się u nich przez ten czas i mocno odczuwasz jej stratę to można cos więcej wyciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
w necie roi się od ofert pracy " w odszkodowaniach" ci ludzie wyszukują bliskich ofiar wypadków żeby zrobić kasę.... ja bym sie zastanowiła 3 razy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha powiem CI szczerze, że jak nie masz żadnych papierów od psychiatry/psychologa, że miała depresję/załamanie z tego powodu i leczyłaś się/chodziłaś na terapię to daj sobie spokój. Ubezpieczyciel pewnie automatycznie odrzuci roszczenie i pozostanie Ci droga sądowa, ale jak zechcesz składać pozew to musisz na początku opłacić 5% kwoy roszczenia, a jak przegrasz w sądzie z ubezpieczycielem to dodatkowo obciążą Cię kosztami sądowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie też się zastanawiam i dlatego tu piszę. Oni przyszli do mnie nagle, nie byłam świadoma że mogę się o cokolwiek starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd. Wg mnie możesz złożyć weniosek do ubezpieczyciela, nic Cię to nie kosztuje. Jak odrzucą to daj sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz się starać bo odszkodowanie jest płacone z polisy kierowcy - nie od kierowcy - ale z jego polisy . 25 procent to dużo zwłasza ,ze pewnie do tego doliczane jest 23 procent vatu - ale zawsze mozęsz negocjować . Ponadto pomyśl sobie ,ze mozesz dostać jakiekolwiek pieniądze a do tej pory nie dostałąś pewnie nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaza polisa ma tak zwaną kwotę gwarantowaną - nei wiem ile to jest w przypadku śmieci ale dostniesz ją tylko za złozęnie pisma .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onadto nie jest to kwota opodatkowana więć odliczjąć koszty firmy - cała jest dla ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, ciekawe czy te 35% to netto czy brutto. Ja miałem 15% juz z VATem i to tylko płatne od zadoścuczynienia za krzywdę. Za odszkodowanie za uszkodzone auto, koszty dojazdu do lekarza, rehabilitacji nie płaciłem żadnej prowizji. Za te 15% miałem kompleksowo prowadzoną sprawę, nic sam nie musiałem robić tylko wszytsko zrobili za mnie, prawnik na rozprawach sądowych też w tych 15%. Jestem zadowolony, bo raczej sam bym tyle nie wyciągnął od PZU. Na takie firmy trzeba uważać, bo niektóre tylko żerują na poszkodowanych. Wezmą 30-35% i to netto. Złożą tylko papiery w twojej sprawie i jak ubezpieczyciel cos zaproponuje to radzą podpisywać ugodę, bo to dla nich koniec umowy i łatwa kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o jakiś ubezpieczenie NNW czy polisę na życie. Tu chodzi o odszkodowanie z OC sprawcy. Nie ma tam żadnych kwot gwarantowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba być ostrożnym - to prawda bo to proceder bardzo sprzyjający rozmaitym nadużyciom . Ale nie musisz autorko opierać ise tylko na tych , którzy do ciebie przyszli- możesz sama kogoś znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli ktoś coś załatwiał to możecie mi podać nazwę firmy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest odszkodowanie z OC sprawcy. Nie od kierowcy ale z jego polisy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale w polisie OC nie ma żadnej kwoty gwarantowanej za śmierć osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj sie naciągnąć.Tych cwaniaków namnożyło sie mnóstwo.W mieście którym mieszkam też słyszałam o takich obrońcach ucśnionych.Nic Ci nie załatwiają,ale Ciebie skasują,UWAŻAJ na nich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdym roszczeniu istniej tak zwana kwota bezsporna - czyli towarzystwo proponuje ic np. 10 tys , ty sie zgadzasz i koniec , To wyczerpuje wszelkie twoje roszczenia . Ale firmy maja prawnikowi ,dostarczasz rozmaite papiery i możesz dostać 2 labo 3 razy tyle ale - ponosząc pewnre ryzyko bo towarzystwo moze się nie zgozdzić i pozostanie ci droga sądowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli w każdym razie warto szukać innej firmy? Nie chcę by ktoś żerował na moim i mojej rodziny nieszczęściu. Faktycznie warto się starać o pieniądze bo nic nie tracę. Będę musiała poszukać jakieś innej firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto . W najgorszym razie niczego nie stracisz . w lepszym mozesz dostać jakieś pieniadze . Oczywiście , że śmierci i nieszczęścia z nia związanego nei da sie ocenić ale nie po to ludzie płacą ubezpieczenia ,zeby napychać kieszenie firmom ubezpiecz . Bądź ostrożna , czytaj umowy , pytaj po 10 razy jak cos jest dla ciebie nie jasne a bedize dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, jestem umówiona z tymi panami na rozmowę i wyjaśnienie wszelkich moich wątpliwości. Jutro mam wizytę u mojej psychiatry i może ona zna jakieś firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzcie tutaj https://euco.pl/aktualnosci/istotne-relacje/ . "Zadośćuczynienie po stronie osób najbliższych poszkodowanemu, który wprawdzie przeżył wypadek, lecz doznał ciężkich i trwałych obrażeń, skutkujących np. długotrwałą śpiączką"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dobre uczciwe warunki ma kancelaria Merces (wypadekodszkodowania.pl). Przede wszystkim chcą pomóc a nie wydębić pieniądze od klienta i dopiero potem zająć się czymkolwiek. U nich wynagrodzenie pobierane jest dopiero gdy uda się wynegocjować od ubezpieczalni godne odszkodowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×