mam strasznie mały biust

i obawiam się że, może to być ogromną przeszkodą dla mężczyzn. I że będę zdradzana z tymi z obfitymi biustami a facet nie będzie chciał na mnie patrzeć.. :(

tzn jak maly? z tego co wiem niektorzy bardzo lubia male :-)

Taki do reki? Jest ok

ale nie aż tak.. jestem dość szczupła i pewno dziwnie bym wyglądała z takim większym ale uważam że mam zbyt mały..

Jak mały?

miseczka a.. :(

Masz powodzenie?

słabe, na imprezie muszę się mocno starać, aby ktoś po tańczniu ze mną zaproponował odprowadzenie pod bramę...

generalnie jestem sama.. ale słyszę jakieś komplementy na swój temat, ale jakiegoś większego szału nie ma, chodź moi znajomi zapewniają mnie że jestem ładna..

pudło panie/ pani podszywaczu.. nie chodzę na zakrapiane imprezy :)

Ja też mam bardzo mały biust, praktycznie wcale go nie ma. Przy mojej figurze wygląda to fatalnie (175 cm wzrostu, 70 kg, gruby tyłek i uda) Specjalnie przytyłam, bo liczyłam na to, że może cycki mi urosną, ale gdzie tam. Nawet jak noszę staniki push up to praktycznie nic nie widać. Chyba pozostaje mi tylko operacja

ponoc male jest piekne :-) jak spotkasz wartosciowego chlopaka to biust nie bedzie problemem wazne zebys ty sama sie cenila, glowa do gory

a po co wam te cycki wieksze???

ale na prawdę chyba nie aż tak.. owszem jak ktoś mnie pokocha to może dla niego najważniejsze to nie będzie ale na pewno znaczenie ma

Mały biust jest fajny:). Moja była miała rozm. D obecna ma miseczki A ... i co z tego ? Na cyckach świat się nie kończy :)

Bez paniki kobietki! :-D

Może i mały biust jest fajny ale jego brak już niekoniecznie :/

dokladnie na cyckach swiat sie nie konczy :-) skoro dla faceta rozmiar ma az takie znaczenie to bedzie tylko swiadczylo ze nie zalezy mu na tobie tylko cyckach a takiego chyba niechcesz?

dziękuję bardzo za takie pryszcze wolę większy

Na kafe każdy ma szansę :D tłusta locha, karzeł to ty też... a chyba to jednak ty masz z nich największe szanse. Poza tym, jak facet jest bogaty i może dużo zaoferować to może wymagać dużego biustu, jak nie jest to śmiech na sali, żadna mądra nie będzie robiła sobie operacji dla robotnika lub takiego pracującego umysłowo na niższym stanowisku.

Z założenia jak szukasz partnera to szukasz takiego jaki Ci odpowiada pod najważniejszymi względami. Nie wiem jakim półdebilem i masochistą trzeba być biorąc płaską gdy duże cycki są kwestią priorytetową.

I z resztą bogaty da ci na nowe cycki, więc na prawdę bez nerwów :)

jak to sie mowi o gustach sie nie dyskutuje. jeden woli wieksze inny mniejsze noi co z tego

"więc na prawdę bez nerwów " A Ciebie polskiego uczono na fałsz?

oczywiście, że zależy mi na dobry człowieku a nie na prostaku, który myśli tylko o jednym. Ale myśle, że dla każdego faceta biust ma jakieś znaczenie a taka z bardzo małym biustem jest mniej atrakcyjna i to może spowodować, że nie będzie chciał ze mną współżyć..

Jak będziesz mieć takie myślenie to oczywiście, że nikt normalny nie będzie miał ochoty z Tobą być. Kompleksy rozumiem, ale wyolbrzymianie ich do takiego stopnia by sobie wmówić, że nie jest się pociągającą? ­ Normalnemu facetowi potrzebna normalna babka.

przeciez wkladac ci bedzie gdzie indziej

dokladnie, zapamietaj sobie to Ty musisz znac swoja wartosc i sie cenic inaczej nikt tego nie bedzie robic

na co dzień jakoś tak bardzo tego nie dostrzegam. Dziś jakoś mnie naszło bardziej. Fakt, jest to mój kompleks ale zazwyczaj "jakoś z tym żyje" i tak nie marudze.

słuchaj, ty nie bierz pod uwagę krwawej, bo ona jest na tym forum aby się dowartościować, sama po kąpieli zarzuca swoje cyce na plecy i później wyciera brzuch :D pissdzisko ma też jak lej po granacie dlatego swoje frustracje wyrzuca na kafe :) MAŁE JEST PIĘKNE :p