Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urodzilam dwa tyg temu i kazdy pyta jak karmie istna paranoja

Polecane posty

Gość gość

dziesiatki telefonow i standardowe pierwsze pytanie: jak sie czujesz,drugie: a karmisz piersia? Odpowiadam nie i kolejne pytanie: a czemu? nie mialas pokarmu? co to ludzi obchodzi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkaakka90000
nic nie mow..znam to ;) ludzie maja zbyt nudn zycie po prostu..jest temat do ploeczek przy kawusi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo karmienie często świadczy o wytrwałości, sile charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wyobraź sobie, że ja po porodzie mieszkałam z teściową, ciągle mi pieprzyła że muszę karmić, aż sama zobaczyła, że dziecko się zanosi płaczem bo nie mam pokarmu, paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ludzie maja to w naturze
(na szczescie nie wszyscy) wtykanie nosa w nieswoje sprawy. pytanie o karmienie - ok, jeszcze zrozumiem. ale juz A DLACZEGO NIE? szczerze? odpowiedzialabym BO NIE! i nara. potem bedzie obgadywanie ktora karmi, ktora nie i dlaczego karmia albo i nie ;) P A R A N O J A :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo, kozo jak ktoś jest życzliwy domyślam się że inni nie dzwonią żeby zapytać co u ciebie itp., to jasne że zapyta o najważniejsze rzeczy które mogą sprawić problem tak krótko po urodzeniu. Z noworodkiem wiadomo- kolki i karmienie to najważniejsze. A o co mają pytać przy dwutygodniowym maluchu?Czy pada u was, czy nie pada? Albo jak się samochód sprawuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha mi tez tesciowa truje aby karmic piersia ale powiedzialam ,ze to moja sprawa jak karmic bede i sie zamknela. Ja nigdy nie pytalam kolezanek jak karmia, nie obchodzilo mnie to kompletnie, o wiele bardziej bylam zaciekawiona ile dziecko wazy po porodzie, czy zdrowe, jak wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ludzie maja to w naturze
gosciu pode mna i zaraz nade mna ;) tu nie chodzi o bycie milym. w takim razie wystarczyloby pytanie o stan matki i dziecka, jesli ktos pyta o karmienie to juz jest wscibski po prostu. przy malym dziecku jest naprawde wiele wiecej tematow oprocz karmienia. no ale - jak ktos weszy... to wyweszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
He he miałam to samo..co gorsze nie karmiłam piersią, to dopiero było. Tylko dalsza kuzynka jako jedyna powiedziała bym się nie przejmowła, bo to nie jest najważniejsze i mój szwagier - reszta - to ważne by probować, przykładać, nie ważne było że nie moglam ze względów innych....szaleństwo to było. W pewnej chiwli nawet mój mąż się wkurzył, po kolejnym pytaniu naszej znajomej dalszej, która peirwsze pytanie jak nas zobaczyła z córeczką to od razu - czy karmię - a ten na to - a nawet o imię się nie spytasz????? Do tego baby u pediatry, obceeeee też pytały :) cierpliwości..jak dziecko będzie miało 6 miesięcy to się skończy ten koszmar :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem pytanie o karmienie jest nie na miejscu, to tak jakby pary mlodej zapytac czy w czasie nocy poslubnej uprawiali sex na jezdzca czy od tylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha jeszcze jedno tak jak ktoś napisał - mnie by to do głowy nei przyszło pytać moich koleżanek czy kuzynek czy karmią / jako pierwsze i często jedyne pytanie o dziecko..ciekawe skąd to się bierze :) zakładam że z matczynej obsesji jedzenia - najpierw zjedz cycusia, a za lat 20, zupę zjadłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam już któryś temat o karmieniu i nie mogę uwierzyć, że tak wiele osób przejmuje się i przeżywa to co myślą inni ludzie. W końcu w decydujecie co robicie z własnym dzieckiem :O A pytanie o to czy karmi się piersią nie ma na celu zrobienia wam specjalnie przykrości, tylko to jest jeden z ważniejszych tematów przy noworodku i ludzie chcą być mili i pytają z grzeczności. A wy dorabiacie sobie do tego jakąś durną ideologię terroru laktacyjnego. :O Bo myślicie, że koleżankę akurat obchodzi to co je twoje dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama spytałabym, bo w razie czego służyłabym radą a poza tym w rodzinie to byłoby oczywiste u nas wszystkie mamy karmiły +9 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo tylko kobiety karmiace piersia sa 100 procentowymi mamami.oczywiscie tylko w opini tych obsesyjnych fanatyczek ktore nie uznaja zadnych innnych metod.bardzo czesto tez chca uspokoic swoje sumienie w ten sposob.bo nic ich tak nie usprawiedliwi jak ktos inny kto tego nie robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to jest NORMALNE PYTANIE .Tyko matki które karmią mm robią z tego jakaś aferę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby kolezanka miala w d***e co je moje dziecko to by nie pytala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmilam piersia i nic bardziej mnie nie wkurzalo jak pytanie czy karmie piersia.zaraz potem bylo jak czesto ,jak dlugo itp.o to czy kupe po tym mleku dziecko robi juz nie zapytaja.chce to mowie,nikomu nie mosze sie tlumaczyc jak karmie ,jak przewijam ,jak usypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zawsze pytam jak kto karmi . Dla mnie to normalne pytanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie nikt nie zapytal cuy karmilam piersia czy butla. Nie mieszkam w pl i moze w pl to po prostu takie wazne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli matka mówi, że karmi piersią to pytam się o szczegóły jeśli mówi, że nie bo nie miała pokarmu, była po cc, bo coś tam, nie kontynuuję tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce wam sie karmić, być na diecie i walczyć z kryzysem laktacyjnym, jak sie chce to w większośc**przypadków mozna karmić bez problemu, tylko większość matek to lenie!! A potem obruszacie sie jak ktoś was zapyta o sposób karmienia, nikt nie chce waszych cycków oglądać, więc o co takie halo? Mogę sie założyć ze jakbyscie karmily piersią to pierwsze byście z tą informacją wyskakiwaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boziu, w życiu nigdy nie spytalam nikogo jak karmil. Nigdy nie uwazalam tego za cos istotnego. Butla to butla, cycem to cycem, mm to mm co mnie to obchodzi. Moze lyzka karmić.i schabowego dawac. Dla mnie to ciekawe jaka waga po porodzie, czy duże dziecko, jak ma na imię, czy spi czy placze po nocach itd. A karmienie mnie nie interesu, bo co? Podrzucę swojego cyca czy jak? A.moja tesciowa i mama sie nie wtrącają. Tesciowa nie karmila piersią bo nie mogla, a mama szybko stracila bo kiepsko ssalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to karmienie to jakiś drażliwy temat? Jak ktoś ma kompleks, to będzie go to pytanie wkurzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie karmiące butelką mają jakiś kompleks nizszości ja zawsze pytam młoda mame czy karmi piersią, wg mnie normalne pytanie, jak ile waży, ile mierzy co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie jak ktoś karmi piersią to nie ma problemu z taki pytaniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma wyzywala mnie od pieprzonych matek polek jak sie dopytala przyjaciolki ze karmie piersia. Ja sama nigdy nie pytalam ani nie komentowalam karmienia innych i bylam w szoku ze ktos moze ludzi wypytywac czym ja karmie. P******y swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie samo pytanie jak przy 4/6 miesiącu "czy rozszerzasz już dietę?". Matki mm robią z tego wielki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie zyjcie i dajcie zyc innym. Szanujcie cudze wybory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie pytanie : dlaczego nie karmisz piersia..to zwykly szczyt prostactwa i wscibstwa, tak typowy dla matek Polek:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytlumaczcie mi jaki cel ma pytanie czy karmi kobieta piersia czy mm? O konsystencje kupy niemowlaka nikt nie pyta a przeciez kupa to rzecz jak najbardziej normalna, nastepstwo jedzenia. Prozna ciekawosc takimi babami kieruje, a noz widelec ta druga nie karmi co pozwoli poczuc mi sie lepiej.jak pytaly sie mnie kolezanki czy karmie piersia pytalam sie wprost po co im ta wiedza. Technike chca podpatrzyc czy moze to czy moj biust jest bardziej obwisly niz ich. Jak przestalam karmic po 6 miesiacu to znow sir zaczelo czemu tak krotko. To nie matki karmiace mms maja problem z tym pytaniem. To kobiety pytajace o ta " naturalna " rzecz nie maja za grosz taktu I zdecydowanie maja coz z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×