Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mimo diety tyje pomocy

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny- równy tydzien temu się wazyłam- było 58 kg dziś, na tej samej wadze- prawie 61 kg! Nie rozumiem, bo cały tydzien ograniczam jedzenie i ćwiczę około 45 min do 60 min co dzień! Dzisiaj zjadłam: śniadanie: ciemną bułkę grahamkę posmarowaną białym serem, z polędwicą drobiowa 0/5 plastra i serem żółtym 0,5 plastra i ogórkiem kiszonym, herbata bez cukru 2ś: kawa z mlekiem bez cukru, kawałek domowej drozdzówki wielkosci kilku cm o: pierś z kury duszona w porach k; serek biały odtłuszczony połączony z mandarynką i połową szklanki galaretki Do tego ok 2,5 l. wody. Ile to mogło mieć kcal?? tak duzo?? Dodam,że ćwicze skalpel chodakowskiej i jezdże na rowerku stacjonarnym. O co chodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zlikwiduj ser. Co do herbaty, jak czarna wywal (zbiera wodę w organiźmie, polecam zieloną) Kawa wypłukuje tą dobrą wodę, najlepiej nie pić, albo przerzuć się na inkę. Drożdżówka ? Zero słodyczy, nawet domowej roboty :) Kura spoko, wcześniejsze też prócz wymienionych przeze mnie spoko, kolacja słaba, po 16-17 nie wolno jeść owoców (dużo cukrów) galaretka też niekoniecznie, zastąp to lepiej chlebem ciemnym z szynką drobiową i pomidorem, ale pamiętaj jemy do 2-3 godzin przed spaniem w zależności od porcji -> jak mała to 2 h, jak duża to 3 h. AEROBY, najlepiej bieganie, ale po 30min spalamy tk tłuszczową :) zapraszam na temat ZDROWA DIETA, jak chcesz powalczyć z kilogramami, to z chęcią Cię przygarniemy :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mało, niewykluczone, że jednak metabolizm zwolnił i przestawił się na magazynowanie, o ile nie zbierasz wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzynko- ten ser to jak masło, tyle o ile. kawa 1 dziennie - a pilam jeszcze do niedawna po 5. W ogóle moja dieta to teraz mz i ruch. Duzo ruchu, az mam zakwasy. No i duzo picia. czasem wypije nawet 3 litry za dzien. Ale waga skoczyła prawie 3 kg do góry przez tydzien.... brzuch tez jak piłka, mięsnie bola... MASAKRA O CO CHODZI?? help :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, ja na Twoim miejscu (przechodziłam przez zatrzymanie i wzrost wagi w 3 tyg odchudzania) używałabym metra krawieckiego i co 2 tygodnie mierzyła i zapisywała (: Waga nie jest zawsze adekwatna do chudnięcia. Jak pijesz 3 litry to faktycznie może Twój organizm ją magazynować, ale to przejściowe. Spokojnie i ćwicz sobie dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest podobnie,chociaz nie tyje,tylko waga stanela od....10 dni.Chyba przejde na glodowke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie co jecie dziewczyny/chłopaki będzie łatwiej pomyśleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj o METABOLIŹMIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może pijesz jakieś słodkie napoje albo sobie podjadasz? Czasami jest tego tak niewiele, że wydaje się, że nie warto o tym wspominać, a jednak robi swoje... Może zaczęłaś stosować antykoncepcję? Jeżeli o mnie chodzi to stosowałam mnóstwo diet, a sprawdziła się tylko jedna. Mimo chęci zrzucenia kilku kilogramów zawsze zależało mi na tym, żeby jeść w miarę normalnie, niczego sobie nie odmawiać i nie chodzić o głodzie. Więc ta moja skuteczna dieta polegała na tym, że jadłam bardzo, bardzo obfite śniadania, składające się wyłącznie z białka. Jadłam np. jajecznice z pięciu jajek na niewielkiej ilości tłuszczu, bez chleba i innych dodatków. Albo chudy twaróg z rzodkiewką. Białko sprawia, że przez długi czas nie odczuwasz łaknienia, poza tym spala tłuszcz i jest zdrowe. Resztę posiłków jadłam normalnie, ale w mniejszych porcjach, bez tłustych sosów. Ograniczyłam słodycze i nie jadłam po godzinie 18. Duże ilości wody też sprawiają cuda - wiem coś o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzyn- ja pojęcia nie mam skąd ten skok do góry. Co jadłam wczoraj napisalam. Co dziś zaplanowałam: ś: owsianka ( gotuję z szklanki wody, szklanki mleka 0,5%, 2 łyżek owsianki i łyżki kaszy manny) 2 ś: kawa z mlekiem 0,5%, galaretka z jogurtem 3% tłuszczu- tego wszystkiego ok. 1/2 szklanki, mandarynka lub jabłko o: ryba smozona karp ( panierkę ściagam), surówka z kapusty bez dodatków k: kanapka z chudą wędliną, pomidorem i ogórkiem oprócz tego ćwiczenia na czczo juz dziś były: aeroby 40 min. I oczywiście duzo wody...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny- ja nie znam się za bardzo na liczeniu kcal. Ale jak myslicie- tak orientacyjnie, ile to co napisalam wyżej może mieć kcal???? na kolacje ta kanapka jedna, z ciemnego chleba. obiad to standardowy kawalek ryby pomóżcie poczatkującej kolezance:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja korzystam z tej diety http://kkgzabrze.pl/dietetyka/ i wszystko jest w porządku. Ale zaznaczam że jestem na początku stosowania diety więc poczekam z opinią do czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o ćw, to powinno się coś wcześniej zjeść lekkiego i po ćwiczeniach, kiedy odczuwamy głód, bo tak zwykle jest, też pasuje przeszamać jakieś warzywko, albo jogurcik. Ta galaretka mnie intryguje, to jest sama chemia i cukier ? Nie wierzcie w nic co jest niby 0%, czy więcej (ale niby mała zawartość%) albo coś w ten deseń a normalnie jest to nie zdrowe. Jeżeli chodzi o liczenie kcal, ciężko trafić, ale polecam stronkę ILE WAŻY PL (nie mogę dodać bo wyskakuje spam) Tam są zdjęcia tego co kupujemy w sklepie i wartości odżywcze. Na mój łeb spowolniłaś metabolizm, za mało jesz, on się teraz biedny broni, u niektórych leci najpierw woda a inny organizm będzie magazynował jej brak i brak jedzenia, Np te wszystkie diety typu Dukan, gdzie w pierwszej fazie "uderzeniowej" zjeżdża nam mega waga jest błędne, organizm głupieje, potem coś nie pójdzie i tyjemy ino roooz :D Napiszę C**przykładowy jadłospis i inne dane: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Przede wszystkim Jesz godzinę po przebudzeniu o której by to nie było: Przykładowo: ŚNIADANIE ->>2 kanapki posmarowane cieniutko masłem (jak lubisz) po jednym plasterku gotowanego kurczaka (wędliny) na to pomidor lub ogórek, możemy dodać delikatnie soli i pieprzu dla smaku, do tego duża szklanka wody. 2ŚNIADANIE->> (ok 3 godz później) jogurt naturalny + jabłko, serek wiejski + banan, dowolna kombinacja + duża szklanka wody :) OBIAD->>( ok 3 godziny później) obiad musi składać się z jednego dania. Przykładowo: 1 pierś z indyka (mała!) zmielona z dodatkiem cebuli pieprzu i soli, lepimy w pulpeciki (możemy smażyć na łyżce oliwy lub na patelni grillowej bez dodatku tłuszczu), do tego ok dwa średnie ziemniaki i surówka z marchewki + duża szklanka wody KOLACJA->> (ok 3 godz później) nie później niż 2-3 godziny przed spaniem !!! Mogą to być dwie kromki z pastą jajeczną, lub to co na śniadanie, lub z tuńczykiem. + duża szklanka wody Między obiadem a kolacją można dodać jeszcze jeden posiłek mleczny typu jogurt, serek wiejski, jajko gotowane, raczej białko, ale prze nigdy OWOCE !!! Owoce możemy zjeść na 2 śniadanie ale nigdy na podwieczorek !!! OWOCE zjadamy do godz 16-17 !!! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Między posiłkami do woli warzyw, raz dziennie mxymalnie na przekąskę warzywa gotowane 200g, raczej jeść surowe (ja się zajadam marchewkami :D) Prócz wody do powiłków która jest KONIECZNA !!! pić między czasie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Ćwiczenia- > codziennie aeroby powyżej 30 min (gdzieś około godzinki) najlepiej trucht. Jeżeli organizm przyzwyczai się do truchtu jednym tempem (ale to chwilę utrwa) dołożyć interwały, zmieniać prędkość przyspieszać nagle i znowu truchtać. Ale spokojnie, powoli. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Polecam siłownię do zabezpieczenia się przed oklapnięciem skóry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja stopka do Ciebie pewnie nie przemówi, bo waga jest taka a nie inna, ale kiedyś ważyłam 60 kg, chęć posiadania dziecka i walka z torbielami niestety doprowadziła mnie do takiego stanu, co jest przykre, bo ludzie myślą, że nic innego nie robiłam tylko żarłam ;/ Wygrałam walkę, odstawiłam hormony, teraz walczę z kg :) iii czekam na jakieś oświadczyny od mojego chłopppaaa w końcu :D Pozdrawiam i jak coś wbij do nas na topik "ZDROWA DIETA"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odchudzam się z dietetykiem. Przed wizyta u dietetyka odchudzałam się sama i schudłam tylko 1kg w trzy miesiące. Okazało się że za mało jadłam i spowolniłam sobie metabolizm. jem więcej ni zjadłam 5pisiłków o stałych porach, chodzę trzy razy w tyg na siłownię i schudłam 16kg. Zastoje wagi tez są, najdłuższy trwał miesiąc. Mam rozpisany jadłospis na 28 dni. Mam w nim słodkie np.. md, ciasto drożdżowe, kawałek SZARLOTKI, lody. owoce na podwieczorek tez mam. Jedyne co mam wyrzucone to smażone, reszta jest w odpowiednich ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olcia Dubicka
Z tego co napisałaś to głodzisz się i pochłaniasz śmieciowe jedzenie, puste kalorie ;/ Po drugie skoro ćwiczysz to mięśnie rosną/pompują się a mięśnie ważą 4 razy więcej niż tłuszcz przy tej samej objętości ;) Mi kobieta u której opiekuję się maluchami zachwalała tabletki odchudzające Forever Slim, nabyłam od niej pierwsze pojemnik w upominku a też można je dostać na allegro. Jako że najskuteczniej jest brać je 3 miesiące nabyłam 3 opakowania w mniejszej cenie. Jeszcze dodatkowo nakręciła mnie zdrowym odżywianiem. I tak w miesiąc straciłam 9 początkowych kilogramów ;) A z ruchu to tyle co spacery z dziećmi którymi się opiekuję i plac zabaw ;) Wcześniej byłam na samej odpowiedniej diecie ale wcześniej nie było takich efektów ;) Tabletki zostały dopuszczone do obrotu na terenie PL przez głównego inspektora sanitarnego. A w tych tylko naturalne składniki co również zwiększa bezpieczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inga72 super !:D Dodałaś mi otuchy, bo ja też zaczynałam sama i poszły kilogramy, ale wróciły a ciągle byłam głodna ;/ teraz też pracuję z dietetykiem, chociaż 2 tyg to już coś czuje i jestem syta. Super schudłaś w niecałe 4 miesiące aż 16 kg !:) Gratulacje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle popatrzyłam na stopkę :D Bo już 4 miesiące minęły, ale to i tak fantastycznie (widzę, że jednak 17 już :P) Traciłaś 4 kg mniej więcej w miesiącu, mi zaleciła 2 kg, nie wiem, może to przez moją dużą wagę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynka dziękuję :-) przede mną jeszcze długa droga, ale wytrwale dążę do celu. Tobie też się uda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby oby z tą wytrwałością było dobrze :D Jak masz ochotę coś poopowiadać o swoich kg i walce to zapraszam na temat ZDROWA DIETA, z chęcią posłuchamy z dziewczynami, dwie z Nas zaczynami walkę z dietetykiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Rodzynko :-) Piszę z dziewczynami na temacie "odchudzanie po 40" jest nas mała ale zgrana grupa. Wpadajcie w odwiedziny. Wracając do dietetyka, to była moja najlepsza decyzja jeśli chodzi o odchudzanie. Trafiłam do świetnej babki, potrafi mnie zmotywować jak nikt :-) Rodzynka a ile chcesz zrzucić i w jakim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynka dobrze patrzyłaś na stopkę :-) między jednym wpisem a drugim uaktualniłam ją ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym bardzo do września 2015 ok 33 kg z wagi początkowej. Póki co mam -3,6 a we środę kolejne ważenie u dietetyczki, mam nadzieję, że przez dwa tygodnie zgubiłam chociaż 0,5 kg :) Nie zależy mi na bardzo szybkim chudnięciu, może to być długotrwały proces, byle zdrowy :P Zaglądnę do Was :) ja jestem na topiku z dziewczynami, które mają po 6-10 kg do zrzucenia, więc jestem takim prosiaczkiem między nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzynka ja u swoich też jestem najgrubsza, ale dziewczyny są przesympatyczne. Pocieszą kiedy trzeba, a i w tyłek kopnąć potrafią :-D Każda ma inna dietę, ale mocno się wspieramy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślisz, ze jest możliwe, abym zgubiła to 33kg w mniej więcej niecałe 2 lata ? Tak bardzo chciałabym ładnie wyglądać na swoim ślubie ... Pierwszy raz pracuje z dietetykiem. Dodam, ze mam duże zaburzenia hormonalne i w organizmie samej wody 10kg do zrzunenia ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że uporasz się z tymi kilogramami w rok. Później zdążysz jeszcze utrwalić. Na nadmiar wody świetnie zbija picie naparu z pokrzywy. Miałam masę wody po ciąży (duże obrzęki) piłam napar jak nie planowałam wyjścia z domu, bo bieganie do WC znacznie się nasila :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pije raz dziennie napar od 2 tygodni, dodatkowo herbate z zurawiny i ok 1,5 l wody ;) takie dostałam zalecenie od dietetyka ;) oj żeby tak sie stało i zebym w koncu pozbyła sie tego nadmiaru cielska :b zazdroszczę, bo chciałabym juz mieć te 17kg mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, do wiosny będziesz już ładnie wyglądać :-) Trzymam za Ciebie kciuki. Ćwiczysz coś żeby wspmóc dietę? Ja chciałabym mieć za sobą już 25 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×