Pytanie do pan nie akceptujacych sexu oralnego

Kuczorek przeczytaj mojego posta z 14.05 i potem jeszcze raz swojego z 14.30 jak chcesz dalej dyskutowac bo narazie to nie mamy o czym bo nie posiadlas mimo siedmio letniego zalegalizowanego zwiazku umiejetnosci czytania lub sluchania ze zrozumieniem. Pokaz mi palcem gdzie ja pisze o robieniu loda odrazu?

wiecie co, miałam kiedyś takiego faceta, który mnie pytał np. przy kolacji "zrobisz mi lodzika?" :) Jezu, jak on mnie tym odrzucał, bleee. Zreszta przez to sie rozstaliśmy. Nie przez to, ze mu tej laski nie robiłam, ale przez to, ze te jego hasła były dla mnie obrzydliwe, serio.

do gosc z 14.32. Chodzi o to ze Ty sie o tym dowiadujesz ale nikt Cie nie zmusza. Poprostu wiesz skads tam nie wazne ze on to lubi a Ty nie. I co dalej jak on jest najwspanialszy dla Ciebie pod kazdym wzgledem?

autorze, z całym szacunkiem, ale o co Ci tak naprawdę chodzi?? Piszesz, ze jeszcze seksu nie było, ale kobieta już wie, ze on uwielbia seks oralny. To przepraszam skad ona ma to wiedzieć na Boga?? Od jego kolegi (jakkolwiek dwuznacznie to brzmi) ? :):):) Przecież to totalnie nierealna sytuacja :):):)

A co Cie Kuczorek obchodzi realnosc tej sytuacji? W zyciu wszystko jest realne tylko roznie prawdopodobne. POWIEDZIALEM ZE MOZNA TO POTRAKTOWAC JAK PRZYPADEK KLINICZNY a mnie interesuja opinie pan ktore moga sobie wyobrazic takie cos.

po tym co tutaj czytam. Słusznie ktoś zauważył, ze to totalnie nieżyciowa sytuacja. Ja loda robić nie lubię i nie robię. Większość meżczyzn niby tak to uwielbia, a większość spokojnie obejdzie się bez- wystarczy dobry seks.

Kuczorek jak nie wiesz o co mi chodzi to wyobraz sobie dowolnie jak chcesz niezaleznie w czasie itd itp taka sytuacje w ktorej sednem jest idealny partner i milosc do niego kobiety ktora nie akceptoje sexu oralnego(nie wazne ile ona ma lat ilu miala partnerow itd itp) a on go uwielbia(i zawsze jest czysty i nie nalega itd itp). Co dalej chodzi mi o opinie jak to moze wygladac?

leze i kwicze jako facet powiem Ci ze troche inaczej mi sie wydaje, ale powiedzmy, ze nie bede niszczyl Twojej niewiedzy.

ok, załózmy, ze kolega jego nam powiedział :) Ale jakie jest Twoje pytanie? Co dalej, ja- jako kobieta nieakceptująca orala bym zrobiła? Jeśli takie masz pytanie to moja odpowiedź jest następująca- nic bym nie zrobiła z ta informacją. Poczekałabym aż znajdziemy się w łóżku, jak nam się układa i jaki jest rzeczywiście jego stosunek do tego. Czy bedzie naciskał itp. Jeśłi nie naciskałby, a w łóżku byłoby nam dobrze to olałabym temat jego uwielbienia do orala. A gdyby coś sugerował to po prostu bym spróbowała jak to smakuje. I tyle. Tak by zrobiło większosć kobiet- jeśli sie kogos kocha, to najpierw sie probuje. A potem decyduje- lubie/nie lubię.

kkkkkkllllllll w takim razie on nie jest taki idealny skoro lubi coś czego ty nie akceptujesz.proste

bardziej mi chodzi o panie ktore wiedza juz, ze tego nie lubia ale ok przyjmuje do wiadomosci Twoje stanowisko. Aczkolwiek mnie bardziej interesuje co myslalyby panie wiedzac, ze nie dadza tego swojemu idealnemu partnerowi? Czy by sie baly, ze zdradzi, odejdzie lub znajdzie pocieszycielke, bedzie chodzil na d****i(co nie musi oznaczac, ze on tak mysli-to do nadinterpretatorek)? Czy te mysli ewentualnie sklanialyby do zmiany stanowiska? Kazda ewentualnosc mnie ciekawi.

gosc z 14.58 Kogo wolisz? Ideal swoj ktory uwielbia oral(zakladam dla tego przykladu,) a Ty go nie lubisz. Czy lubiacego wypic, nieroba ktory ma wszystko w d***e ale Cie kocha i co najwazniejsze nie znosi seksu oralnego?

Dla mnie seks oralny jest czyms bardziej waznym niz sam seks w sobie. Nigdy nie zaczynalam od seksu oralnego tylko dochodzilo do tego po pewnym czasie gdy poczulam sie bardzie konfortowo z partnerem i ufalam mu calkowicie. Chodzilo mi glownie o rozne choroby ktore z latwoscia mozna zlapac przez oralny seks. Pamietam laski w szkole ktore chodzily z okropnymi wykwitami na wargach i jakos mnie to zrazilo. Pozatym jest to cos bardzo bardzo intymnego przynajmniej ja tak czuje. Jezeli dobrze dopasuje sie z partnerem to wszystko wchodzi w gre. Jezeli widze ze dla niego rowniez wazne jest sprawianie przyjemnosic partnerce to dlaczego ja mam nie dac tego samego w zamian? Jezeli on pcha swoja glowe miedzy moje nogi i mimo moich oporow stanowczo zrywa moje spodnie i g***townie rozszerza moje uda i mocno pociaga biodra w tak zeby miec dobry dostep jak ja moge sie bronic? Bo przeciez cale moje cialo chce tego a jednak mozg mowi ze sie wstydze i ze moze nie powinnam. Jednak on doskonale czyta sygnaly i zna moje cialo i wie ze moze zrobic ze mna co chce. I ja moge zrobic z nim to samo. Bawic sie nim i kusic az bedzie bliski obledu. Na tym chyba polega dojrzaly zwiazek. Zajelo mi to troche lat zeby do tego dojsc. Zeby byc na tyle pewna siebie zeby powiedziec czego oczekuje i czego w danym momencie chce.

a dla mnie seks bez oralu byłby jak lato bez słońca i totalnie nie rozumiem, jakie można mieć opory przed wzajemnym sprawianiem sobie przyjemności w ten sposób?

kkkkkkllllllll ja bym wolala faceta miłego,przystojnego,dobrego,uczuciowego i nie lubiacego sexu oralnego.Dlaczego miałby mnie bić i pić tylko dlatego,że nie lubi orala. Szukasz dziury w całym.A tak na marginesie,mój mąż lubi a ja nie.Nie bije,nie pije i tak 25 lat po slubie.Nie lubię tego i już i swojejteż nie lubię dawać.Bzykanko jednak jest ogniste.Wyluzuj kobieto,bo jakjesteście sobie pisani to oral nie będzie żadną przeszkodą. Rada moja,nic nie rób wbrew sobie,bo sama zaczniesz sobą gardzić

jeślibym trafiła na takiego, który trwałość związku uzależnia od robienia gały to bym z nim nie była. Nawet jesliby mnie ten oral nie obrzydzał. Nie można komuś takiemu zaufać

jestem facetem a nie kobieta. Nigdzie nie pisalem o biciu. A Ty jak wiekszosc bab jestes nadinerpretatorka niestety. A jak nie wiesz o co chodzi to rowniez odsylam do mojego posta z godziny 14.05. Jak zrozumiesz to chetnie wyslucham opinie.

ale wiesz, z jednym sie seksu oralnego nie lubi, a z innym można sie przekonać:) Natomiast nigdy nie zrobiłabym laski ze strachu przed tym, ze mnie zdradzi, czy pojdzie na d****** przenigdy. Mogę np. probować się zmienić, bo mam dość porywcze usposobienie, jeśli maż kiedys by mi powiedział, ze mu to przeszkadza. Mogę nawet zacząć nawet prasowac mu koszule (czego nie cierpię!!), jełsi by mi powiedział, że cierpi z tego powodu :) Ale przenigdy nie zmusiłabym sie do czegos w seksie ze strachu, ze pojdzie szukac gdzie indziej. Czyulabym sie jak d*****.

Widze, ze na tym topicu predzej duzo sie dowiem o nadinterpretacji i braku umiejetnosci czytania ze zrozumieniem przez kobiety niz cokolwiek na zadane konkretnie pytanie.

kkkkkllllll moze o biciu nie ale dlaczego ma byc nierobem bo nie lubi orala

Kuczorek dzieki wlasnie o tego typu opinie mi chodzi. Oczywiscie merytorycznie a nie akurat takie.

jestes jakis sfrustrowany,ze baba nie chce ci robic orala ale uważasz się za ideal i tu cie boli.Higiena higieną ale może ci tam smierdzi i tyle

gosc 15.23 to byl przyklad z pytaniem co wolisz w odpowiedzi na innego posta. W nawiasach pisze czasem interpretacje dla tych ktorzy maja z tym problem a mimo tego i tak sa sieroty co nie kumaja.

ty chłopie chyba oczekujesz,że napiszemy ci ....tak,jestes ideałem ,więc kobieta pokocha oral dla ciebie i będziecie żyli długo i szczęśliwie co ty chcesz usłyszeć? A może,że zmusi się i z obrzydzeniem będzie ssała twojego fiuta? Weż się ogarnij i do lekcji marsz

a dlaczego Ty autorze jesteś taki agresywny? najpierw od debili wyzywasz, potem od sierot. Nie wiem, ja jestem umysł techniczny i pytanie zadałabym następująco" Czy zmusiłybyscie się do zrobienia laski swojemu idealnemu facetowi, jeśłi tego nie cierpicie?"- i dalej "jeśli tak to dlaczego?". I po temacie. A Ty kombinujesz gorzej jak baba :) Pozdrawiam

W zyciu mialem jedna partnerke ktora nie robila i rozstalismy sie szybko choc powodem rozstania nie byl brak sexu oralnego. A teraz mam wszystko fajnie. Pytanie zadalem bo zostalem zainspirowany pewna opinia niedawno i licze na wiecej sensownych merytorycznych opinii. Moze nawet pokaze ten topic komus kto mnie zainspirowal.

Jak bym Kuczorek tak zadal pytanie na tym forum to bym nic sie nie dowiedzial. A zadalem bardzo konkretnie. Nie jestem agresywny tylko konkretny wlasnie. Kilka sensownych wypowiedzi a reszta to obrazanie i nadinterpretacje ludzi ktorzy nie rozumieja tekstu.

jego zadowalają tylko odpowiedzi,że jednak będzie ten oral ty może do lekarza się wybierz i tam teoretycznie porozmawiaj o swoim problemie.Druga baba nie chce ci robic orala więc pomysl jednak o tym smrodzie a nie wymądrzj się tu teoretycznie,bo pewnie prawiczkiem jestes

no wybacz, ale tak zamotałeś, ze cieżko było zrozumieć o co Ci chodzi. Tak w sumie to zagmatwałes, a pytanie banalne, w stylu "czy zrobisz laskę, zeby zatrzymac przy sobie faceta". Tez mi filozofia wielka. phi :)

facet chce,żeby mu powiedziec że poliże mu fiuta ale tylko teoretycznie.....buhaha