Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego chlopak nie chce sie zenic

Polecane posty

Gość gość

Mam 33 lata, moj chlopak 35, jestesmy razem lata - ani widu ani slychu zeby chcial sie ozenic. Nie podejmuje w ogole tematu. Nie wiem dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nie mieć zaobowiązań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co mu teraz slub jak juz wszytko ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co staremu zatwardziałemu kawalerow stara baba ? przecież on może sobie poderwać dwudziestkę jak ty mu się znudzisz...i znów kilka lat może z nią "pochodzić" bez trucia d**y o ślub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ale wydaje sie bardzo odpowiedzialny i zrownowazony...beczec mi sie przez to chce. Przede wszystkim dlatego, ze wiem, ze mnie kocha, ale nie chce rozmawiac w ogole o slubie. Mówi, ze przyjdzie czas. A ja..zegar biologiczny mi tyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nictuniema
a macie pieniądze żeby się żenić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
jestem w tej samej sytuacji-z dziesięc lat a przyszłość to raczej na przeszłość przekładam...jeszcze z pół roku tak wytrzymam a potem dam sobie ja spokój. I Tobie też tak radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkacie razem ? żyjecie jak małżeństwo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja mam dom, za wlasne pieniadze go wyremontowalam, jest cudnie i przytulnie a on nawet nie chce sie wprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia787
mi też już tyknął, jestem starsza od Ciebie... może jakoś pogadaj z nim, święta idą romantyczny nastrój zrobi swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadze ze to jest pytanie do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zy****y maminsynek pewnie mamusia mu nie każe albo sam nie chce zakładać rodziny i na co ty czekasz głupia piczo ? że go nagle olśni że ty masz już 33 lata ? czekaj dalej, on ma Cię w d***e za to że się nie szanujesz i nawet nie masz odwagi mówić wprost na czym Ci zależy chcesz męża, dzieci, rodziny to zamiast czekać na oświadczyny jak w bajce spytaj go, tylko nie zdziw się gdy się okaże że książe wcale nie zamierzał się żenić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On tylko pomieszkuje sobie czasami u mnie. Ale duzo mi pomaga jak jest u mnie. Ale ja chcialabym zeby chociaz zamieszkalze mna...a on na to, ze po slubie. Bledne kolo. Wiem, ze mnie kocha, ja go tez kocham, ale meczy mnie to, bo chce prowadzic normalne zycie we dwoje a nie dzielic zycie na dni kiedy on jest i na dni kiedy go nie ma. I nie mowcie, ze przemawia przeze mnie desperacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nudź kobieto, jesteś jak tysiące tych desperatek, które pomieszkują i się sekszą a potem zdziwienie że facet nawet nie wspomni o ślubie stara i głupia, czego Cię matka nauczyła ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś kobiety były mądrzejsze, wiedziały jak manipulować facetami albo nie dawały d**y przed ślubem albo sprytnie wrabiały w dzieciora a dzisiejsze panny głupie jak cep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce mi sie juz z nim o tym rozmawiac bo to powoduje klotnie. Dlatego zalozylam temat, zeby dowiedziec sie jak inne kobiety rozwiazaly podobny problem (a nie po to zeby ktos nazywal mnie stara baba).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu widac, ktore posty pisza faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawiczki, nie faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo razczej osobniki plci meskiej, dla ktorych kobieta znaczy zero, jest tylko do garow i pieluch a za kazda napotkana pipka to malo sie nie posikaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie będzie słodzić: a - dobrze mu tak jak jest ma darmowy sex, b - może dla ciebie to kandydat na męża, ale ty nie jesteś na żonę, c - maminsynek, d - ma inną na oku i już ją urabia, e - zapytaj wprost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze powinnam postawic mu ultimatum? Zadziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna desperatka na pierścionek, po co ci to? Na pierwszym spotkaniu było przedstawić swoje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, przeczytaj co sama napisałaś: gdy tylko zapytasz o ślub jest kłótnia to niby co to mówi o twoim związku ? a ty wjeżdżasz na forum i zadajesz denne pytanie ? już masz odpowiedz, koleś ma cię w d***e i nie chce żadnego pieprzonego slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele...moze cos w tym jest...ale widze, ze mu zalezy! Ze jest na kazde moje zawolanie. Moze rzeczywiscie nie jestem dobra kandydatka na jego zone. Ale tak sie staram, remont zrobilam sama, w sensie finansowym. Ma ugotowane, podane, zmywa on. Jak znalezc sposob na niego. Nie chce uciekac sie do sztuczek typu: na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierze, ze mialby oszukiwac mnie przez 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to pewnie maminsynek na początek niech z tobą zamieszka jeśli nei będzie chciał niech wytłumaczy czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje sie 100% mezczyzna i taki jest, wiec nie wydaje sie maminsynkiem. A zamieszkac to on chce razem po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta_W_En
Ma ugotowane, posprzątane, więc dostaje wszystko to co mialby po slubie. Faceci biorą ślub tylko wtedy gdy chcą czegos wiecej. Gdy juz wszystko mają z daną partnerką to tego slubu nie chcą. faceci są inni niz kobiety. Oni nie chcą się wziązac na stale, chyba ze cos ich do tego zmusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowo katolickie problemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co? Mam nie gotowac, nie prac, nie kochac sie czy w ogole rzucic to w cholere???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×