Jak zyc bez pralki

j.w Nie wyborazam sobie wszystkiego prac recznie.

A czemu masz żyć bez pralki?

oj bez pralki masakra. dobra bluzkę można wyprać w rękach,ale gdzie spodnie czy ręczniki..

bo sie popsula. a brak kasy na nowa.

a to co popsuła się? ja mam ze 2 dobe w komórce, bo kupiłam sobie nową pod wymiar łazienki:)

mogła bym Ci oddać,ale no pocztą nie wyśle. popatrz na stronach w necie, napewno są ogłoszenia używanych,a jeszcze dobrych pralek.

okropnie plami mi ubrania. probowalam wszsytkiego. puscilam pusta na 90 stopni. chyba tak ze 2 razy. i puscilam jakies stare szmaty i dlaej plami. nie ma sensu wrzucac dobrych ubran

patrzylam na ogloszenia w swoim miescie ale nic nie ma.

patrzylam na ogloszenia w swoim miescie ale nic nie ma.

Używaną można na gumtree nieraz za 300 zł znaleźć, działającą. A w hipermarkecie widziałam kiedyś takie małe, na 2,5 kilo bodajże, z wirówką, coś a la frania, za mniej niż 200- jako tymczasowe rozwiązanie też może być. Po trzecie- na raty można.

Trzeba wystawić ogłoszenie na tablicy gumtree że przyjmie się sprawną, używaną pralkę i tyle.

a na raty nie dostane.

sprawdzałaś na tablica.pl ?

na wszystkich portalach z ogloszeniami w swoim miescie ale nic nie ma.

A jestes w stanie zapłacić za transport ? Jeśli tak, to dogadają sie z osoba ,która wcześniej pisała.

ale tez zalezy skad ta osoba jest. czy to daleko?

Ja żyję już jakoś pół roku bez pralki i daję radę. Jestem facetem mieszkam sam i sam piorę. Jak widać w dzisiejszych czasach same księżniczki, nie potrafi ręcznhe uprać a obiad umiesz zrobić? Ziemniaki obrać? :D Hahahaha

gdybym byla sama to zaden problem. ale mam dziecko wiec nie wyobrazam sobie na dluzsza mete rekoma praca.

Wyzej napisal facet ktory gacie i skarpetki zmienia raz na tydzien wiec prac recznie moze

A z jakiego miasta jesteś?

jestem z pomorza zachodniego okolice koszalina

A dlaczego nie weźmiesz na raty ? Nie masz męża ? faceta ?

nie dostaniemy na raty. tak to by nie bylo problemu

Nie wkleję linka, ale popatrz na gumtree- w Koszalinie, używany ale sprawny Bosh za 300 zł. A o raty nie możesz kogoś innego poprosić? Tzn. o umowę, wiadomo że wy byście płacili- ja tak zrobiłam jak pralka mi padła kiedy miałam właśnie przerwę w pracy i oszczędnośc**przejadałam.

No bez zmywarki się można obejść, ale bez pralki to niemożliwe. Co ci tam plami? Żadna pralka nie plami sama z siebie. Może masz otarcia - plamy, to wymień kołnierz- fartuch na nowy.

mozna na gumtre poszukac za darmo frani

niewiem co plami. na jasnych ubraniach sa takie plamy. zrobie fotke i puszcze.

Na tablica.pl też masz z Koszalina, od 200 zł używane, bo nie liczę jakiegoś antyku (chociaż sprawnego) za 50 zł... więc przesadzasz ciut.

ja mieszkam do koszalina 30 km wiec nawet nie mam jak przewiez tej pralki.

autorka pewnie chciałaby za darmo ta pralkę