poznałem dziewczynę która skreśliła mnie bo zarabiam tylko 2500 zł

a to za mało na spełnianie jej zachcianek i fanaberii

a nie mogles szukac wsrod normalnych tylko startowac od razu do ku re w?

a co ty sobie myślałeś śmieciu?! Że z kimś takim się zwiążemy? Jesteś niezaradny i nic nie warty. Prawdziwy mężczyzna powinien utrzymywać kobietę! Z taką pensją to nawet nie powiedziałabym ci, że cie kocham!

weź ty z 12:54 nie wypowiadaj sie za wszystkie kobiety... sama zarabiasz wiecej- w Polsce? to dobre pieniadze, dobrze, ze wogle autor zarabia w tym kraju

a to na pierwszej rande zapytala ile zarabiasz?

dopiero na trzeciej. Miał być seks na koniec ale z wiadomych wzgledów do niego nie doszło.

Też bym takiego nie chciała, bo po co mi facet do którego muszę dokładać, ile masz lat?

a ja zarabiam 160 tyś brutto rocznie i nie mam nikogo

ojejku, ale masz problem poszukaj sobie bezrobotnej, ta Cię będzie na rękach nosiła ale zabezpieczajcie się, bo z taką pensją dziecka nie wykarmisz, rachunków nie opłacisz chyba, że MOPS pomoże ps. A mieszkanie swoje masz? to byłby dodatkowy plus

mam 25 lat. Mieszkanie odziedziczę po rodzicach (duże), ale trzeba cierpliwie poczekać.

takie czasy ciężkie panny szukają zaradnych, dobrzez zarabiających facetów, którzy będą dbali o swoją rodzinę, dzieci

skoro mieszkanie jest, zarabiasz na siebie to chyba wszystko ok. jesli ta dziewczyna zarobilaby 2500 to juz 5000 wiec raczej spokojnie mozna przezyc. a ona pracuje?

ło matko! to ja się tej pannie wcale nie dziwię! nie dość , że mało zarabiasz, to jeszcze mieszkanie z teściami jej proponowałbyś?! trzebabyłoby być desperatką, by na to polecieć

niepracująca studentka pedagogiki :)

na 3 randce pyta ile zarabiasz to prawie jak rozmowa kwalifikacyjna

a wam się tak dobrze powodzi, ze piszecie, ze pensja 2500 na rękę to mało? sami bogacze tu siedzą?

to ile czakać na to mieszkanie? ze 20 lat?

ja bym chciala dostac 2500 na reke :-(

rozumiem pytania w sprawie pracy ale prosto z mostu pytanie ile zarabiasz... haah ja bym odpowiedział to za ile moge cie kupic bo to ze masz cene na czole to juz ustalone :D

a na jakież to jej fanaberie miałeś tak ciężko zarabiać? biedaczysko, szkoda mi Ciebie

skad wiesz, ze odziedziczysz? i to jesli juz to za 50 lat

aż starzy nie umrą, nie wiem ile im to zajmie, do tego czasu mozna by coś wynająć tylko nie wiem czy by mi pieniedzy wystarczyło

facet, ja Ci nie wierzę;) zbytnio się nad sobą użalasz Twoje oburzenie trąci zadufaniem

jestem jedynym dziedzicem rodzicielskich włości

no ale wcale nie musza CI nic zostawiac, czlowiek zacznij sie usamodzielniac, a nie do 60-tki mieszkanie z rodzicami:/

ja dostaję 2000 stypendium doktoranckiego i zarabiam 500 zł dodatkowo w zawodzie :) i utrzymują mnie rodzice, mieszkanie mam własne, pieniądze ze stypendium i te zarobione grosze oszczędzam na lokacie, nie chciałabym być oceniana przez pryzmat tego co mam, a czego nie mam, pytacie za ile lat mieszkanie autora będzie wolne... hmmm... a same własnego nie macie? straszne to trochę... ja jestem sama, w dzisiejszych czasach jest cieżko, nie wiem, za co miałabym dzieci utrzymać i jeszcze partnera, którego by interesowało, czy mam mieszkanie na własność, eh, te zycie jakies dziwne

ciesz się, że prawda wyszła od razu i bab nie będzie Ci całe życie truła że za mało zarabiasz ;) dziewczyna niewarta uwagi, jeszcze znajdziesz taką, która będzie po prostu cie kochać.

autorowi to może pasuje szczyt marzeń: pensja 2500 i mieszkanie z rodzicami dziwi się tylko, że dziewczyny nie są zachwycone taką perspektywą życia...

jak dla mnie zarobki w sam raz na normalne luźne życie, no chyba że dziewczyna żonka planuję być wieczną bezrobotną to nie

A mi się ten chłopak podoba (autor)! Z chęcią bym z taki była i razem z mim czekała na opróżnienie mieszkania:) Wyczuwam w nim bratnią duszę i chłopaka z klasą!