czemu kobieta znaczy mniej niz jej nienarodzone dziecko

chocby ciaza zagrazala zyciu i zdrowiu kobiety kosciol zabrania usuwac,nie mowiac ze kaze nosic ciaze z g****u:(a blogoslawioną zostala siatkarka ktora urodzila choc wiedziala ze przez to umrze.ja p*****le,czemu kobieta to inkubator i ma rodzic nawet jak moze ja to zabic?:(

kosciól jest skrajnei tepy i niekonsekwentny w swoich "dogmatach"... wychodzi z załozenia, ze to bog o wszystkim decyduje, i że on daje i odbiera zycie. Tyle ze z logiczneog punktu widzenia nie powinno sie zatem przyjmowac leków, sa nawet odłamy chrzescijaństwa co tak robia. Nie przejmuj sie kosciołem, on sam nawet nie bardzo wie, jak interpretowac wiele spraw

ja też nie rozumiem, tak jak i wielu innych rzeczy, np. tego czemu mąż znaczy mniej dla kobiety niż dziecko, skoro to dziecka bez męża nie ma, nie odwrotnie ja w ciąży być nie planuję tak czy owak, bo nie chcę być tak traktowana, zresztą zawsze marzyłam, by być dobrą żoną, a dziecko w tym nieco przeszkadza, jest nacisk ludzi i własnego serca, by rzucić wszystko, pomoc mężowi i raczej na dziecku się skupić w razie choćby błahej potrzeby dziecka małżeństwo z dzieckim już nigdy nie będzie takie samo

nie jestem z żadnego odłamu, ale unikam leków,biorę tylko jak skrajnie mnie boli, ale czasem modlitwa wystarczy i ból mija, ale jak mnie skręca w czasie okresu, to sobie myślę o Jezusie jak zginał na Krzyżu

jezus na krzyzu to pikus,ilez ludzi zginelo w wiele gorszych meczarniach przez jego wyznawcow:(

Agata Mróz była egoistką jak s*******n jje mąż chciał mieć z nią rodzinę Z NIĄ RODZINE ona mu wiele przysięgała i co? mogła mieć potem dzieic, jak nie swoje, to by dobry pozytek zrobili i adoptowali a tak zostal samotnym ojcem z dzieckiem i napewno jest pod presją jeśli chodzi o ewentualną przyszlą partnerkę, bo przecież córuś musi być taaaakaaaa najwazniejsza, skoro matka oddała życie za nią z jakim bagażem emocjonalnym ona zyje? że ktoś sie za nią poświęcił? robiła z siebie g***o, zostawiła dziecko bez matki i męża samego, który liczył, że ma żonę i stabilizację życiową. Mogłaby mieć więcej niż 1 dziecko, więc demograficznie wypada to na minus, a maż nic dla niej nie znaczył wg mnie, ie wzięła go nawet pod uwagę może i lepiej, że dała mu wolność, tylko, żeby udalo mu sie znaleźć kogoś, kto go ukocha nad życie, a nie...teraz każdy mu na ręce będzie patrzył, bo przecież ma dziecko, które wiele przeszło- jest bez matki ******** n a świątobliwa maryja dziewica;-/

i taką egoistkę kościół uczynił błogosławioną... ona wg kościoła jest wzorem do naśladowania... wiec kobiety mogące przypłacic ciaze zyciem-do dzieła!!!!!!!!!

liczba wyznawców chrystusa maleje na swiecie, kiedyś kościół wyginie, nie martwcie się skoro takie coś się praktykuje to dajcie spokój film o agacie mróz nazywa się 'nad życie'- o miłości nad życie o jakiej miłości? chyba to dziecka od etapu, gdy jeszcze płci ani łba nie miało to dlaczego plakat ukazywał ją i ukochanego? k********* co za miłosć, skoro ona nie chciała mieć z NIM dziecka i rodziny ona po prostu chciała miec dziecko tak w ogóle, zostać zapłodniona, on tylko do tego służył gdyby chciała mieć z NIM dziecko, to by zrobiła to dla niego, że przerwala by tą ciążę, miała prawo i dziś mieliby nawet 3 dzieci demograficznie lepiej, dla niej lepiej, dla jej meża lepiej a ten pewnie biegal i myslał, że ona go kocha, haha, faceci to sa głupi a większość rodzin to instytucje, a kobiety kochaja dzieci nad meżówl bo po prostu chcą być zapłodnione, facet do tego im SŁUŻY, nie kochają jego, tylko fakt, że mogą mieć z nim dzieci ot co dla mnie najlepszymi związkami sa te bezdzietne, wieloletnie i hugo

pewnie krzyżowcy są be , ale muzulmanie sa cacy

dla mnie to egoistka straszna,chec rozrodu przede wszystkim,a dziecko to na pewno bedzie szczesliwe jak bedzie na kazdym kroku slyszec ze matka umarla dla niego...niech cos zrobi,zapali papierosa zaraz bedzie''twoja matka oddala za ciebie zycie a ty...''a czy dziecko prosilo sie na swiat?ona to zrobila z egoizmu,zostawila faceta samego i jeszcze z dzieckiem,masakra,pamietam jak to sie stalo i jaka z niej robili w mediach bohaterke,ja p*****le

heloiza, zalosne wypociny :O

nie,i muzlumanie i krzyzowcy sa siebie warci,a chrzescijanstwo wiele wzielo od muzlumanow,matce mahomeda tez sie objawil archaniol gabriel,ciekawe:/

No niestety Polska jest krajem katolickim i jeszcze długo nie doczekamy się normalnych praw.

żałosna to jest, o przepraszam- była, agata mróz ja chociaż biorę odpowiedzialnosć za sowje zobowiązania a ją tylko jej zew interesował, takiego faceta znalazła i jeszcze tego docenić nie umiała, pfff... stać was na jedno- załosne wypociny a k******* nie umiecie tego uzasadnić ani same się wypowiedzieć, zazdrościcie mi w głębi ducha, bo same jesteście bezrefleksyjne, jak agat mróz

nikt sie wiecej nie wypoie?

08.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość nie jestem z żadnego odłamu, ale unikam leków,biorę tylko jak skrajnie mnie boli, ale czasem modlitwa wystarczy i ból mija, ale jak mnie skręca w czasie okresu, to sobie myślę o Jezusie jak zginał na Krzyżu ________________________________________________________________ Dramatyzujesz. Jezus nie miał okresów. Cierpiał krócej niż niektóre kobiety podczas miesięczek. Cierpiał raz. Takie kobiety cierpią co miesięc, LATAMI! Ciało pod wpływem takiego bólu fizycznego jak wbijanie gwoździ, w miarę krótkiego czasu "wyłącza" się z realii. / Sądząc po obecnej modzie na; wbiajanie, przekłówanie , tatuażowanie, "pieczątkowanie" skóry ludzkiej gorącym żelazem (dla ozdoby), "rozpychanie skóry" poprzez różne implementy "ozdobnicze" itp...to "męka" Jezusa to pikuś. Za dużo sobie wyobrażasz, i fantazja podnosi Twoje odczucia których człowiek w takich "krzyżowych" sytuacjach nie odczuwa.

Niestety masz rację. Moim zdaniem aborcja powinna być na życzenie, ale za odpowiednią opłatą. Jednak też mogę powiedzieć dlaczego życie mężczyzny znaczy mniej niż życie kobiety, albo życie dziecka. Zawsze mówi się ile zginęło w wypadku kobiet i dzieci. Jak mężczyzna umrze to wszystko w porządku.

jak mężczyzna umrze to wszystko w porządku- zwłaszcza jeśli obok siebie miał dziecko, nawet jego kobieta mniej to przeżywa- bo dziecko ważniejsze wtej chwili i wiecej temu dziecku uwagi teraz poświęci, bo takie biedne po traumie niż na żałobę meża kto poniósł większą krzywdę? facet, który stracił życie czy dziecko, które przeżyło? życie czy smierć? każda matka robhi epopeję choćby ze skaleczonego palca swojego dziecvka. więc skoro robią z siebie bohaterki i itwierdzą, ze wszytsko dla dziecka przetrzymają i jakoś dadzą radę dla dziecka, to ja im życzę, by ten ich mąż się wykończą- niech spróbuj sił w praktyce, prosze bardzo, suki najwyższa forma radykalnego feminizmu- facet to obcy chłop, mozna mieć wielu, najważniejsze jest MOJE dziecko;-/

up

dlatego że ono jest niewinne a ty już przeżyłaś mnóstwo lat a ono będzie żylo jeszcze dłużej od ciebie tak samo można powiedzieć dlaczego mężczyzna znaczy mniej niż istnienie i losy państwa i musi iść do wojska wbrew jego woli, a kobieta nie może urodzić głupiego dzieciaka tylko chce mieć prawo DO ZABIJANIA jego. raz nawet założyłem tu taki temat czy odważyłabyś się pójść do wojska na co parę odpowiedziało że wolałaby urodzić dziecko ja sądzę że kobietom powinno się wprowadzić obowiązkową służbę dla kobiet i wtedy by się im odechciało zabijać dzieci.

Ziemia jest przeludniona i grozi to przyszlym pokoleniom bieda i nedza. Wiec lepiej jak dzieci czy glupie baby umieraja. Mniej ludzi, dostatniejsze zycie dla pozostalych.

haha ktoś tu jest świezo po lekturze Inferno :)

szanowny Darku, od paru lat nie ma obowiązkowej służby wojskowej. Więc trochę po bandzie pojechałeś. Jeśli dla ciebie urodzenie dziecka to pikuś, to życzę ci kamicy nerkowej i urodź chociażby maleńki kamyczek i wtedy pogadamy jaki to pikuś Fakt, państwo i kościół interesuje się wyłacznie brzuchem matki. Bo jak już urodzi, to WSZYSCY mają ją gdzieś i nikogo nie interesuje co dalej

no i co z tego że nie ma, liczysz że 4 latka że nie ma a tych wieków które odbywali mężczyźni to nie liczysz, kobiety nigdy w Polsce nie miały obowiązkowej służby wojskowej.W innych krajach miały.No licząc to że są przypadki że mężczyźni są tam zabijani i sprawa jest retuszowana, a kobiecie jak każe się urodzić dziecko to wielkie łamanie praw.Bo to jej ciało, przecież to dziecko które jest w macicy nie jest tylko jej, tylko także mężczyzny, i ono sobie żyje nie przeszkadzając nikomu.A jeśli zagraża zdrowiu to ono samo się usunie z czasem bo i tak nie ma szansy na przeżycie np. zagnieżdżenie się w jajowodzie. Dla manie samo badanie mężczyzn czy ma jądra, jest chore, bo co to państwo interesuje czy ma jądra czy nie ma.Zmuszać kogoś wbrew czyjejś woli do badania,albo do służby wojskowej jest chore, to jest jeszcze gorsze od zgwałcenia kobiety i kazania jej urodzić to dziecko.Kobiety do takich badań się nie zmusza czy ma jajniki. A i to nie jest żaden "brzuch" tylko dziecko że niby dlaczego tak chodzicie na USG żeby zobaczyć jak wygląda i tak się zachwycacie?Bo to jest dziecko.

o co chodzi z tą Agatą Mróz? wiem że ona umarła i urodziła, ale nie znam szczegółów, ona zaszła w ciąże mimo że wiedziała ze umrze?????

Chyba w czasie ciąży się dowiedziała, że ma raka, ale odmówiła leczenia, bo to by zabiło jej nienarodzone dziecko.

kiedyś natura sama eliminowała słabsze osobniki - i nikt nie robił z tego tragedii - dzisiaj wszystko odwrotnie!!!

aha a czemu uważacie to za egoistyczne? chciała podarowac życie dziecku, a kiedy ona umarła, zaraz po porodzie czy jak to było? egoistyczne jest to ze pozostawiła dziecko "na pastwe" i ojcu

i w ten sposób jedna osoba żyje a tak to by oboje zmarli, no i jak wiadomo takie dziecko ma całe życie przed sobą, a kobieta już pół przeżyła i równie dobrze mężczyzna (w czasie przeszłym) powinien odmówić oddawania życia za swój kraj, a nie oddawać za niego życie. A to prawo do zabijania dzieci to feministki sobie wymyśliły bo to są chore osoby, szkoda że nie wymyśliły sobie służby wojskowej,oddawania życia za swój kraj dłuższą pracę od mężczyzn.A i gdzieś słyszałem przypadek że jak ktoś zabił kobietę w ciąży to sąd go skazał za zabicie DWÓCH osób.tak więc to jest człowiek a nie żaden płód.

Agata Mróz była chora na białaczke, i wiedziała , ze nie zostało jej wiele czasu. A bardzo chcieli miec dziecko, cieszyła sie nim bardzo króko. Tak czy siak by umarła. Wiec dała dziecko męzczyznie którego kochała. Osobiscie ja tez bym tak zrobiła. A co do kwesti usuniecia ciazy , równiez uwazam ze nie powinno sie do tego mieszac religi. to jest jakis absurd poprostu