Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bombelekbibi

mój mąż mnie wykańcza

Polecane posty

Gość bombelekbibi

Muszę się komuś wygadać a że nie mam komu postaram się wam do momentu ślubu (2 i pol roku temu) było wszytko ok koszmar zaczął się zaraz po kiedy urodziłam synka. W niczym mi nie pomaga ciagle gra w gry internetowe wraca do domu dużo póżniej niż powinien wypimy albo zpalony. kiedy do niego dzwonie i odbiera odpowiada mi tekstami jak przyjde to bede jak sie denerwuje io zaczynam krzyczec mowi zamknij juz ten ryj itd... w domu z reszta to samo jest jestem w 2 ciazy za mc rodze tez nie otrzymuje zadnej pomocy przeciwnie wytyka mi ze cos wiecznie jest w domu nie zrobione jak zacze podnosic glos ze opn tez mi nic nie pomaga a juz za dobrze sie nie czuje mowi ze zaslaniam sie tylko coiaza ze to nie choroba i czesto zaczyna mnie obrazac i wyzywac od najgorszych.... On mieszka u mnie gdy mowie ze ma sie wynosic mowi ze bez niego zgine z 2 dzieci bez pieniedzy, pomozcie mi co mam robic? dodam ze zachowuje sie czesto agresywnie woobec dziecka... krzyczy na niego potrafi przylozyc porzadnego klapsa lub szarpnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związałaś się z burakiem a teraz jesteś zdziwiona że nie okazał się księciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuzwa, jakie baby sa glupie. miala jedno dziecko z idiota, to sobie zrobila drugie, przeciez w zyciu lekko byc nie moze co nie? kretynka z ciebie i tyle. wiedzialas przed kim nogi rozkladasz i z kim slub bierzesz. i nie gadaj ze wczesniej byl rycerzem na bialym koniu tylko po slubie sie tam zmienil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak sie dzieje od urodzenia dziecka, to dlaczego zachodzilas w kolejna ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotko. wyjeb go z chaty i zaskarz o alimenty na siebie i bachory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
tak jak pisałam przed ślubem było wszystko ok poświecał mi dużo czasu potrafiliśmy ze sobą rozmawiać, nie spodziewałam sie księcia z bajki tylko normalnej rodziny więc jeśli potrafisz jeszcze mi dosypywać wiec nie pisz w ogóle a zaszlam bo przed 2 ciażą zaczynalo się w miare układać. A nie obrażaj mnie idiotko bo chyba nie na miejscu... Pytałam się co mam robić a nie co zrobiłam czego sie nie da cofnąć kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za chwile przez 5 minut znowu zacznie byc dobry to mu rozlozysz nogi, dasz sie zalac i bedziesz miala trzecie na glowie i meza debila. jak to co robic? wypieprz go z domu, rozwiedz sie i daj o alimenty. mam nadzieje ze masz chociaz jakas prace....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Poza tym nie obrażaj moich dzieci... Ogarnij się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wiem jak facet potrafi sie zmienic;/sama tez przez to przechodze.niestety potrafia niezle slodzic i obiecywac.ja tez jestem w ciazy i jestem nienajlepiej traktowana.az sie boje co bedzie jak dziecko przyjdzie na swiat.chyba nie ma co liczyc ze sie zmieni...a w ktorym tyg jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
nie wspolzyjemy od kilku mc jestem na zwolnieniu 9 mc ciazy, czytaj ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż to palant, mam z Nim jedno dziecko i na kolejne się nie zdecyduje, przestałam nawet z Nim sypiać, mam nadzieje że odejdzie sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Nareszcie normalna osoba odp :) w 35 tc właśnie rodzina też nie rozumie wiecznie ja jestem tą złą bo poszedł sie do rodzinki poskarżyć ze raz obiadku pod ryj nie zrobilam a zakupy dzwigać musze sama jak pójdę z nim idzie szybko przodem a ja nadarzyc nie moge a jak sie odezwie to morde pruje.... Zazdroszczę ludzią co siedza w parku z pociechami oboje on nigdy nawet do parku z synem nie wyszedł....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Więcej dzieci nie będzie chciałam 2 ( bo zawsze chcialam rodzenstwo ktorego nie mialam) i dziecinstwo tez mialam nie latwe liczylam ze na stare lata mi sie ulozy..... 2 dzieci nie oznacza ze bede uwiazana z nim do konca zycia a juz nigdy nikogo innego tez nie chce.....nauczke mam bo widze ze duzo kobiet ma problem po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż zmieniły go nałogi... Tylko dlaczego dałaś sobie zrobić drugie dziecko :( Ja wiem czasem, wszystko może zawieść, ja mam jedno dziecko i na tym poprzestanę i nie chce po prostu mieć więcej dzieci, bo mój mąż niestety nie był dla mnie za dobry a księcia też nie szukałam a myślałam, że będzie chociaż poprawny bo tak się zachowywał. ludzie nakładają maski i tak to sobie tłumaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
2 dziecko chcialam jako rodzenstwo dla starszego...a innych partnerow juz w zyciu nie chce... a alimenty w naszym kraju nie czarujmy sie sa marne 200zl na dziecko? a kontakt z dziecmi bedzie mial i zalezy mi zeby ich nie demoralizowal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jak zaczęłam czytać Twoją wypowiedź to od razu wiedziałam, że te kafeteryjne chamki zaczną Ciebie wyzywać, na Tobie się wyżywać, obrażać Cię itp, zamiast C***omagać. Głupie baby wyżywają się anonimowo na osobie, która potrzebuje pomocy.... A co do Ciebie to nie jest absolutnie Twoja wina, że związałaś się z egoistą i kompletnym męskim egoistą. Będziecie mieć dwójkę dzieci więc najpierw nie rozwód ale separacja i konieczność orzekniecia przez Sąd terapii małżeńskiej, która mam nadzieję pomoże Wam. On powinien się opamiętać. Znajdź dobrego prawnika rodzinnego, będę trzymać za Ciebie kciuki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
teraz mam wrażenie ze nic dobrego w sobie nie ma nigdy nawet mu sie nie chce isc ze mna na usg a do koleszkow (chociaz nie wiem gdzie chodzi) zawsze znajdzie czas i sile a dzieci nie zaluje bo zawsze je bede miala ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 24 tyg.fajnie masz ze to juz koncowka;)jest to moj drugi partner i jestem zla na siebie ze znowu popelnilam blad.powinnam byla juz z nikim sie nie wiazac.zaufalam i bylam zaslepiona.zakupow moze targac nie musze ale tez musze wszystko pod nos podstawiac;/i tez nie raz uslyszalam cos przykrego.po cichu licze jeszcze ze dziecko go zmieni ale nadzieja matka glupich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Dziekuję :) Właśnie chcialam isc z nim na terapie bez separacji niestety wiadomo co uslyszalam ze ja powinnam sie leczyc... boje sie tylko kosztów jakie bedziemy musieli poniesc a wiadomo ze przy 2 dzieci za wiele nie ma majatku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Tak końcówka juz doczekać się nie mogę (chociaz wiem ze i córka nic nie zmieni) niektorzy sie zmieniaja ale moj ma charakter ojca... ten tez widzialam do tesciowej przed ich rozwodem tak samo sie odnosil a ja kretynka myslalam ze skoro mial taki dom rodzinny to calkiem inny stworzy swoj nowy :( fakt bylam idiotką chyba za wczesnie wstapilam w zwiazek malzenski mam dopiero 24 lata.... szkoda ze nikt mnie nie przestrzegl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka123
hej autorko wbrew pozorom duzo jest takich kobiet ktore same sa z dziecmi w rodzinie a maz ma wyczesane, roznica polega na tym ze ty to widzisz a inne nie, ja mam corke 5mieseicy maz mi nic nie pomaga w jej wychowaniu mysli ze jak lazi dp racy i kupuje pampersy na tym sie jego rola konczy, on chce wiecej dz9ieci ale juz mu powiedzialam ze to nie ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Z Twoich podatków czy może mamusi bo po wysławianiu się stwierdzam ze chodzisz dopiero do gimnazjum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Jak bym nie miala w ogole dzieci nie zdecydowala bym sie z tym czlowiekiem, a ze mam jedno chcialam sama 2 nie dla niego dla siebie... i tak z tym jednym radze sobie sama... Chciala bym po prostu aby dzieci mialy normalna rodzine licze na pomoc ze ktos napisze jakas poradnie malzenska najlepiej w lodzi lub jak znalesc i jak przekonac do uczeszczania tego chama.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadam na poziomie autorki, mam 31 lat, własną działalność, z której płacę podatki i to spore Niestety w znacznej części wydatkowane na takie nieudacznice jak ty autorko. I to ogólnie przykre nawet z punktu widzenia twoich dzieci, bo nie potrafiłaś im wybrać odpowiedniego ojca Może najpierw trzeba było poznać przyszłego ojca własnych dzieci co ? Spokojnie można urodzić dziecko w 28, 30 czy 35 roku życia DAJAC temu dziecku dobre warunki zyciowe, w tym i emocjonalne, bo wątpie, że jesteście dobrymi rodzicami skoro dochodzi do kłotni i aktów przemocy wobec dziecka W sumie to powinnaś się czuć winna że takiego prostaka za ojca dzieciom wybrałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka123
moze podzialalaby na niego terapia wstrzasowa typu zostawiasz go sAMEGO i wiejesz z dziecmi no ale jestes w ciazy i jedno juz masz takze ciezko bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie takie kobiety kochają dzieci bardziej od męża, reszcie tylko się wydaje, bo są zaabsorbowane stuknij się w łeb, tylko tych dzieci żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
skoro masz 31 lat i wlasna dzialanosc powinnas czytac ze zrozumieniem swoje ja pokazal po jakims czasie gdy juz zamieszkalismy razem.... Na twoje podatki nie licze bo pracowalam ciagle w zawodzie, teraz bedzie macierzynskie ktore mi sie nalezy (z moich podatkow) a potem wroce do pracy... A ty widze stara panna? bo chyba ojca swoich dzieci nie znalazlas :) a jesli tak to widze odmienna sytuacja mamusia chamica i czemu tamten inteligentny komentarz usunelas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:19 podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami. po co kobiety fundują swoim dzieciom takich "ojców"??? po co wiążą się z jkaimiś połgłowkami? jak przychodzi do rozstania to kobieta zostaje z więszym problemem, to ona potem bedzie musiala organizowac dzieciom opieke i marwtic sie co do gara włożyc. ja za młodu tez miałam takie chłopaka w ktorym byłam mega zakochana, ale za wczasu kopnełam w doope. Na męża i ojca moich dzieci wzięłam mezczyzne na poziomie, takiego na ktorego zawsze moge liczyc, dobrego i wyksztalconego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona teraz udaje pokrzywdzoną,a jej nigdy nie chodziło o męża, tylko o dziecko i małżeństwo to w tym względzie konieczność, tak się kończy jak się nie hcce dzielić z kimś życia i serca i łoża, lecz gdy się chce mieć matrycę pod spłodzenie potomstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombelekbibi
Predzej moze wystawic walizki za drzwi mieszkam na swoim.... chciala bym go wlasnie jakos nastraszyc skoro dawniej potrafil byc poprawny teraz rowniez powinien to umiec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×