Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małgorzata26

Nie karmie dziecka od urodzenia mlekiem matki

Polecane posty

Gość Małgorzata26
Na dzisiaj koncze dziekuje za wszystkie wypowiedzi. Zajrzę tutaj jutro. Miło by było doczekac się rzetelnej odpowiedzi o ,, badaniach,, a nie tylko papugowej mowy. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie, podawajcie sztuczne, właściwie po co iść ślepo wg zaleceń, podawajcie od razu pomidorową albo steki, kto powiedział że noworodek musi jeść mleko. Jakie to źródła, wg których sztuczne mleko jest takie dobre i korzystne? Przyjaciółka? Czy jakaś różowa gazetka dla bezmózgich mam? Ludzkość nie zna sztucznego mleka od setek lat a raptem od max 40. Wcześniej karmiono mlekiem z mąką, kobylim, kozim itp. Piersią nie karmiły jednostki, zwykle dlatego że z jakiejś przyczyny kobiecie zabrakło pokarmu. Jeżeli naprawdę nie widzicie związku pomiędzy chemizacją środowiska i żywności a chorobami które występują i uśmiercają w zatrważającym tempie to nie jesteście kózki partnerem do rozmów o żywieniu. Za podobne herezje powinny być kary, bo wejdzie tu 20 letnia przyszła mama w ciąży, poczyta te bzdury i pod wpływem tak mało wiedzących osóbek jak wy wybierze dla swojego dziecka mleko dla cieląt zamiast mleka naturalnego dla człowieka :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana specjalistko z godziny 19:22 a czy wiesz, że dawniej kobiety (najczęściej te z klasy wyższej) nie karmiły piersią, tylko podawały krowie mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ci coś pomyliło, dawały do karmienia mamkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie rzetelna mowa na temat badań? Też mogę sobie napisać, że coś jest albo nie ma i co to jest rzetelna wypowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie piersią wciąż niedoceniane 12.04.2010 Zdrowie, Świat Każdego roku w USA umierałoby prawie o 900 mniej dzieci, gdyby 90 proc. kobiet karmiło noworodki piersią przez sześć miesięcy po urodzeniu. Jak wynika z raportu opublikowanego w piśmie "Pediatrics", pomogłoby to również zaoszczędzić miliardy dolarów. "Zasięg korzyści zdrowotnych związanych z karmieniem piersią wciąż jest niedoceniany" - mówi autorka badań dr Melissa Bartick z Harvard Medical School, która analizowała właściwości ochronne mleka matki pod kątem zapobiegania chorobom oraz kosztów leczenia, w tym hospitalizacji. Przeprowadzona przez nią analiza wykazała, że setki zgonów i o wiele więcej chorób wieku dziecięcego, obciążających każdego roku system opieki zdrowotnej, jest rezultatem problemów, przed którymi może uchronić mleko matki. Do chorób tych należą m.in. astma, cukrzyca, zespół nagłego zgonu niemowląt, a nawet białaczka. Dr Bartick podkreśla, że mleko matki zawiera przeciwciała, które pomagają dziecku zwalczać infekcje i wpływają na poziom insuliny we krwi, dzięki czemu noworodki karmione piersią są w mniejszym stopniu narażone na późniejszą otyłość i cukrzycę. Wraz z zespołem ekspertów badaczka oszacowała, że zwiększenie odsetka matek karmiących przez sześć miesięcy do 90 proc. pomogłoby zaoszczędzić 13 mld dolarów rocznie. Obecnie jedynie niecałe 43 proc. Amerykanek w większym lub mniejszym stopniu karmi piersią przez sześć miesięcy po urodzeniu dziecka. Po sześciu miesiącach karmi w ten sposób już jedynie 12 proc. kobiet. Jak jednak zauważa Bartick, problemem jest nie tyle brak chęci ze strony matek, co podejście panujące w wielu szpitalach i miejscach pracy. Badaczka zaznacza, że lekarze powinni zachęcać matki do karmienia piersią od razu po urodzeniu dziecka. W wielu przypadkach noworodkom podaje się jednak mieszankę nawet wówczas, gdy nie ma przeciwwskazań do karmienia piersią. Wnioski płynące z raportu zostały poparte przez wielu specjalistów, w tym Amerykańską Akademię Pediatrii. KOC PAP - Nauka w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inne artyluły mi niestety kafe odrzuca jako spam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu poofi musi sprzedawać swoje artykuły więc co innego maja pisać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Moja statsza 2 dostala mm od urodzenia i ani lyka mojego. Trzecia karmilam miesiac a teraz walcze prxy czwartej i na chwile obecna przegrywam. Nie kazdy moze karmic. Moje chcenie nie ma nic do rzeczy. Tez sie czuje zdoloeana. Bromergon lezy na szafce a ja cierpie ale boje sie go wziac. Magonka na karmienie piersia jest straszna. Jesli sie nie karmi a niema podejscia pt mam w d. Co mysla inni to wtedy.mozna sie zalamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytajcie książki Michała Tombaka, to będziecie wiedzialy, dlaczego mleko matki jest pokarmem niezastąpionym jeśli chodzi o badania - to jak świat światem matki dawaly dzieciom do gryzienia skórki od chleba, jak im wychodzily zęby, czyli w 4-5 miesiacu jak moje dziecko było małe, to BADANIA wskazywaly na to, że to straznie złe, bo gluten dozwolony jest dopiero koło roku parę lat temu przeprowadzono BADANIA - i co? nagle okazalo się, że gluten trzeba dawać wcześniej, bo inaczej robi sie coś tam, przestałam to śledzić, bo mam już dość tych wszelkich ogłupiających badań... znaczy - nasze babki były mądrzejsze, stoi za mimi doświadczenie wieków, a badania co kilka lat zmieniają wnioski, jak im wygodnie... to samo jest z mlekiem matki - wierzcie swoim babkom - one karmiły cyckiem i wiedzialy co robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze babki owijały dziecko w bety, nawet jeżeli urodziły się w lecie, na uspokojenie podawały scierę umaczaną w wyciągu z maku i to oznacza, że mam im zaufać i robić to samo? Karmiły piersią, bo nie było mm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś nie było tamponów, podpasek, to znaczy, że i teraz mam sobie w majtki pchać jakieś ściery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja karmiłam bardzo krótkoz róznych przyczyn i załuje ze tak krótko bardzo załuje.takie wyrzuty sumienia do konca zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cztery z plusem- No akurat twoje dzieci ciągle chorują wiec to podanie mm od urodzenia nie wyszło im na zdrowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze mleko matki jest lepsze od mm . Tak samo jak miód naturalny jest lepszy od sztucznego . Masło lepsze od margaryny. itd .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto badania, że dzieci karmione piersią mają wyższe iq www.tiny.pl/qwtwj i co znajduje sie w mleku matki a co w mm www.tiny.pl/qwtwl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dr Bartick podkreśla, że mleko matki zawiera przeciwciała, które pomagają dziecku zwalczać infekcje i wpływają na poziom insuliny we krwi, dzięki czemu noworodki karmione piersią są w mniejszym stopniu narażone na późniejszą otyłość i cukrzycę." ooo własnie to jest bardzo ważne . To samo powiedziała mi znajoma pani diabetolog :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak długo mleko kobiece zawiera przeciwciała chroniące przed infekcjami? 13.11.2013 Pytanie nadesłane do redakcji Jak długo mleko kobiece zawiera przeciwciała chroniące przed infekcjami? Czy są badania sugerujące, iż karmienie piersią powyżej roku ma znaczenie w stymulowaniu odporności dziecka? Odpowiedziała dr med. Magdalena Nehring-Gugulska Międzynarodowy Konsultant Laktacyjny Mleko matki przez cały okres karmienia zawiera czynne substancje o działaniu immunologicznym. Gruczoł piersiowy jest włączony w cały system ochrony przed zakażeniami. Gdy matka ma kontakt z drobnoustrojem poprzez błony śluzowe, pokarmowe, jej limfocyty T uaktywniają się, rozpoznając "wroga". Odpowiedzią jest tworzenie specyficznych przeciwciał klasy IGA przez limfocyty B, które osiedlają się wokół pęcherzyków mlecznych i wydzielają przeciwciała wprost do pokarmu. Dwiema drogami do pokarmu przenikają czynniki immunologiczne - z krwi matki oraz wprost z komórek odpornościowych. Ten mechanizm działa cały czas, bez względu na wiek dziecka i długość laktacji. Ponadto w pokarmie wciąż są obecne czynniki wzrostu nabłonka i tkanek, makrofagi, neutrofile, probiotyki, oligosacharydy, nukleotydy, cytokiny, laktoferyna,, lizozym i wiele innych substancji wspomagających rozwój i odporność dziecka. Pokarm matki w drugim roku życia stanowi osłonę dla podawanych pokarmów uzupełniających do wciąż nie w pełni dojrzałego przewodu pokarmowego. Pokarm chroni, odżywia błonę śluzwą jelit oraz ułatwia procesy trawienia. REKLAMA Badań dotyczących składu mleka matki w drugim i kolejnych latach laktacji jest niewiele. Badania koncentrują się głównie na pierwszych miesiącach i o nich wiemy najwięcej. Mamy jednak coraz więcej badań dotyczących efektu dawki, czyli wpływu długości i intensywności (wyłączności) karmienia na zdrowie dzieci. Efekt dawki udowodniono w przypadku otyłości (każdy miesiąc karmienia zmniejsza ryzyko o 4%), zakażeń układu pokarmowego (efekt ustaje 2 mies. po odstawieniu). Badania zachorowalności wśród 16-30-miesięcznych dzieci w USA pokazały, że grupa karmionych piersią chorowała mniej na choroby infekcyjne. U matki im dłuższe karmienie i więcej dni karmienia w ciągu życia kobiety, tym ryzyko zachorowania na osteoporozę, reumatoidalne zapalenie stawów, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia oraz cukrzycę (jeśli nie miała cukrzycy ciężarnych) mniejsze. Każdy rok karmienia zmniejsza ryzyko wystąpienia raka piersi o 4,3%. Z jakiegoś powodu za naturalny moment odstawiania od piersi (natural weaning) uważa się 3.-5. rok życia. Gatunki podobne człowiekowi - karmią 4 razy tyle, ile trwa ciąża (np. szympans - 1460 dni). Podczas stopniowego odstawiania skład mleka stopniowo zmienia się. Można powiedzieć, że natura zabezpiecza dziecko na samodzielne życie. Stopniowo się zwiększa stężenie białka (w tym przeciwciał), sodu, żelaza, tłuszczu i wapnia nie zmienia się, zmniejsza się stężenie cynku. Szalenie ciekawa jest analiza Hartmanna i Kulskiego dokonana podczas nagłego odstawiania od piersi. Naukowcy wykazali, że pokarm wytwarzający się w gruczole podlegającym nagłej inwolucji ma skład przypominający siarę: zmniejsza się ilość laktozy i potasu, zwiększa sodu, chloru (pokarm jest słonawy), tłuszczu, białka - w szczególności laktoferyny, immunoglobulin IG A, IGG, IGM, albumin, kazeiny. Zmiany są nagłe i znaczne. Piśmiennictwo: Eidelman A.L., Schanler R.J. i wsp.: AAP, Section on Breastfeeding. Breastfeeding and the use of human milk. Pediatrics 2012 Mar; 129(3):e827?41. Epub 2012 Feb 27. Po polsku Hale T.W., Hartman P.E. (red.): Textbook of Human Lactation. Hale Publishing; Amarillo, Texas 2007. Lawrence R.A., Lawrence R.M. (red.): Breastfeeding. A guide for the medical profession. Philadelphia, Pennsylvania: Elsevier Mosby; 2005. Walker M. ed. Core Curriculum for Lactation Consultant Practice. Sudbury: Jones and Bartlett Publishers; Sudbury Massachusetts 2002.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety od wieków karmiły piersią, tak jak inne ssaki, a teraz nagle potrzebują badań , zeby uwierzyć w to, że mleko kobiece jest najzdrowsze dla dziecka. Niestety i tak te, ktore nie chcą karmić wymyślą tysiące powodów i zignorują wyniki badań. Pierwsze dziecko karmiłam piersią, drugie też dostawalo troche mojego mleka, ale nie bezpośrednio z piersi i obecnie juz niestety nie dostaje.Podaję więc sztuczne, ale nigdy nie będę twierdzić, że jest lepsze od mleka matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zaraz jakaś "mama" napisze "a ja uważam że mm jest lepsze, a moje piersi są tylko dla męża" teraz świat chwieje się w posadach, konsumpcjonizm i wygodnictwo. Ludzie pogubili się w tym co jest ważne i istotne. Smutne że ma to wpływ na małego człowieka, na starcie odbiera się to co mu się należy i wszyscy udają że to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posypały się badania i nagle matki mówiące że mm jest lepsze nie mają nic do powiedzenia... Ciekawe... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Małgorzata26 taka pyskata..chciała badań,chciała...dostała..i uciekła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest mleko matki. Zawsze tak było, jest i będzie! Nic nie jest JEGO 100 % substytutem. Dzieci karmione piersią lepiej się rozwijają i to jest fakt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie,ze mleko matki jest najlepsze. Ja urodziłam wczesniaka (34tydzien ciazy) przez cc..i bardzo mnie lekarze namawiali,aby pobudzać laktacje i podawać mu swoje mleko. bo taki wcześniaczek tym bardziej potrzebuje mleka matki. i co.. miałam mu podać butlę ze sztucznym mm? i uwazacie,że to by byłoby bez znaczenia? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Mamy,które nie mogą karmić piersią.. ale nie karmię,bo NIE.... :/ i co jesteś z siebie dumna,czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co po raz kolejny zakladac taki sam temat i orowokowac jalowa dyskusje? matki karmiace piersia zawsze beda uwazac sie za 'lepsze' a karmiace mm za bardziej 'wyzwolone' i tak w kolo macieju. najwazniejsze zeby dzieci rosly i sie prawidlowo rozwijaly. a w tym ciaglym wzajemnym obrzucaniu sie blotem najbardziej cierpia kobiety, ktore chcialy karmic piersia ale z roznych wzgledow nie mogly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mm zostało stworzone, aby ratować życie dziecka gdy np. matka umrze przy porodzie, a nie po to aby zastąpić karmienie piersią całkowicie. Koncerny zwietrzyły interes i proszę karmicie swoje dziec****szą dla niemowląt. I to z własnego wyboru. Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być paszą dla niemowląt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×