Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajnikkkk

Gazowe ogrzewanie

Polecane posty

Gość pytajnikkkk

Mam do pytanie do osób, które mają u siebie w mieszkaniu ogrzewanie gazowe - ile miesięcznie płacicie za gaz zimą? Jak duże macie mieszkanie i jaką temperaturę utrzymujecie w dzień i w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 2000zł, dom 180m, temp 23 stopnie całą dobę, bo mam programator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok 90 m2 -za ostatni miesiąc mam do zapłaty 280zł. temp. w nocy 19 a w dzien 20,6-21 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminkaaa
około 500zł/mc, mieszkanie 65m, temperatura w dzień +/- 21stopni, w nocy 18

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maminkaaa
280zł za miesiąc za takie duże mieszkanie i przy takiej wysokiej temeraturze? Boooże jak Ty to robisz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Ja mam mieszkanie 74m, na parterze w starej kamienicy i niestety za ostatni miesiąc dostałam fakturę na 398zł:/ Co prawda ogrzewam całe mieszkanie (również pokój który jest właściwie używany tylko przez szynszyle), ale kurcze myślę że to dużo, bo jak przyjdą mrozy to fakturka będzie pewnie na 600zł co miesiąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to za ostatni miesiąc więc weź pod uwagę że póki co mrozów wielkich nie było. największą opłatę miesięczną miałam przy największych mrozach 470zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Właśnie dlatego trochę obawiam się prawdziwej zimy:) Szkoda mi trochę wyrzucać 600-700zł miesięcznie na ogrzewanie, lepiej byłoby to odłożyć... To nasza pierwsza zima w tym mieszkaniu dlatego nie wiem cxzego się spodziewac:) A mieszkanie po generalnym remoncie, dopiero ogrzewanie gazowe we wrześniu zostało zrobione, poprzedni właściciel miał tutaj piece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja teraz przezlam na inny system grzania. otoz w zeszlym roku caly czas mialam ustawiony terostat na 20 stopni. wiec rachunki za gaz opiewaly na kwote od 230-300zł. w tym roku robie inaczej. piec zalaczylam tylko wieczorem przed kapiela . i za listopad mam tachunek na 160zl. mieszaknie ma 45 m2. ale jest bardzo cieple bo to nowy blok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkanie dwupoziomowe w szeregówce, parter 35 m, góra 25 m więc razem 60m w nocy temperatura 19 st w dzień 21, najwyższy rachunek za zeszłą zimę zapłaciłam w styczniu jak były największe mrozy 240 zł i to z ciepłą wodą, teraz za listopad miałam rachunek 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Kurczę:/ Może ja coś źle ustawiam... Jaką temperaturę macie ustawioną na piecu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani z 19.31. a gaz macie do wszystkiego. do wody,do kuchenki i cieplo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zapomniałam dodać do mojego wpisu z 18:45 że rachunek jest za ogrzewanie gazowe oraz za pozostały gaz zużyty do ogrzewania wody oraz gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na gaz mam tylko ogrzewanie i ciepłą wode, mam płyte indukcyjną w kuchni ona jest na prąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio sprawdzilam mechanizm dzailania licznika na gaz. jak woda ciepla leci to licznik kreci sie jak szalony. nam tak srednio idzie 3m3 gazu dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, nam serwisant od pieca powiedział, że największe zużycie gazu jest podczas grzania ciepłej wody w kranie, jak się grzeje kaloryfery to to zużycie jest zdecydowanie mniejsze, my przez okres letni zużywaliśmy ok 10m3 gazu na miesiąc, więc to koszt ok 40-50 zł jesteśmy z meżem póki co sami, córcia dopiero w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak u mni ustawiona temp. mam termostat w przedpokoju. temp. wskazuje teraz 20 stopni. wiec piec zeby sie nie zalaczal mam ustawiona temperature na 15 stopni. jak chce troszke ogrzac mieszkanie to usdtawiam term. o 1 stopien wiecej niz wskaznik termometru. i wtedy sie piec zalacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Ja na gaz mam ogrzewanie, grzanie wody i kuchenkę. Teraz na dobę traci się 8-9m gazu... I tak się zastanawiam co robię źle... Do kąpania wiadomo ciepła woda, do mycia podłóg itp także, ale np naczyń nie myję bo mam zmywarkę, wodę gotuję w czajniku elektrycznym, obiad robię raz na trzy dni (jesteśmy tylko we dwójkę na razie), więc za dużo gazu mi nie powinno schodzić, tylko to ogrzewanie masakra:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego musze powiedziec mezowi kiedy mycje naczynia ma zakrecac.wode a ni puszczac i bez sensu tyle wody idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Na junkersie mam ustawione 45stopni, a na termostacie w pokoju 20stopni zazwyczaj w dzień, w nocy mniej. Czy tak jest w porządku czy coś zwiększyć/zmniejszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
A ten termostat mam na ścianie w salonie, mieszkanie dwupokojowe, łącznie 7 grzejników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy wogole mas zmieszkanie cieple? wez wieczorem zmiesz temp. na termostacie na 15 stopni czyli jesli temp. bedzie spadac to piec sie nie zalaczy dopoki temp. bedzie wyzsza niz 15, czyli ta ktora ustawilas. jak juz pisalkam caly dzien mam temp. ustawiona na 15 stopi wiec piec sie nie zalacza. dopiero wieczorem podkrecam o 1 stopien wiecej niz wskazanie termometru- na termostacie. i piec sie zalacza. pochodzi 1 h i wylaczam. takze mieszkanie ogrzewane jest ok. 1h na dobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
45 stopni to zapene temp. wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
No właśnie mieszkanie jest zimne... Bez grzania przez kilka godzin temperatura spada do 14-16stopni. Także muszę grzać całą dobę a przynajmneij wtedy kiedy jestemw domu. A jak myślicie, wychodząc z domu lepiej całkiem wyłączać piec czy zmniejszać tylko temp na taką przy której się nie załączy np 14stopni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
45stopni to temperatura która wyświetla się na junkersie - być może temperatura wody. Oprócz tego mam taki jakby temostat czy coś takiego w salonie na ścianie gdzie ustawia się żądaną temperaturę powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co zmniejszać piec na 15 st, w momencie jak masz na termostacie 20 st i przekrecisz o st. wyżej to on automatycznie zużywa wiecej gazu niż jakbyś go miała ustawiony cały czas na 20 st i piec sam sie załączał i dogrzewał. teraz nie ma mrozów wiec jak ja rano po nocy ustawie sobie piec z 19 st na 21 to mija godzinka aż zagrzeje i później już nie krece termostatem, nie raz załączy sie piec kilka razy a nie raz w ogóle w zależności jak szybko mieszkanie się wychładza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Chodziło mi o to czy całkiem wyłączać piec czy lepiej zmniejszać na termostacie (w pokoju) temperraturę do takiej żeby piec się nie załączał. Czy może w ogóle nic nie kręcić mimo tego, że nie ma mnie w domu kilka godzin bo dobowe zużycie gazu wyjdzie drożej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajnikkkk
Patrzyłam teraz na piec i tam temp minimalna to 40stopni, więc to chyba faktycznie temperatura wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No super...czytam i czuję masakrę w momencie, kiedy wejdzie w życie zakaz palenia węglem w Krakowie. My lubimy w domu ciepełko i mamy min. 22-23 stopnie. Węglem się opłaca, ale przy gazie to chyba się pochlastamy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jeszcze pracowałam to rano zostawiałam taką temp. jak ustawiałam na noc i do godziny 16 piec utrzymywał w mieszkaniu temp 19 st, po pracy dopiero nagrzewałam do 21 no i na noc znowu zmniejszałam na 19, teraz jak siedze w domu na L4 jak sie obudze daje piec na 21 i tak zostawiam na cały dzien dopiero zmniejszam temp na 19 st jak ide spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×