Mało seksu w związku

Od początku nie był jakiś zbytnio napalony, ale przynajmniej 2 razy w tygodniu ten seks był. Jednak zawsze to ja bardziej nalegałam niż on. Teraz jestem w ciąży i ostatnio miałam zakaz seksu wydany przez lekarza na jakiś czas. Widzę, że mojemu partnerowi bardzo to odpowiadało i mimo, że już 3 tygodnie nic razem nie robiliśmy i teraz jest wszystko ok i lekarka pozwoliła to on dalej nie chce :/ Dodam, że nie mam jeszcze brzucha, to 4 miesiąc :) Na poczatku seks był, on miał już świadomość ciąży, ale wytłumaczyłam mu, że to jest bezpieczne i mam wrażenie, że to zrozumiał. Teraz jednak nie chce. Czasem się aż zastanawiam jak on mi zrobił to dziecko :) Czasem się śmieję z niego, że nie ma 30 lat, a już jest jak impotent, jego też to bawi, ale dla mnie to jednak poważny problem. Bo co jeśli dalej tak będzie? On lubi sobie pewne rzeczy wmawiać i później działają mu na psychikę: najpierw miał opory, bo byłam koleżanką jego kumpla i to podobno go blokowało, później seks sprawił mi ból i już nastepnym razem on się bał, że znowu tak będzie, innym razem wg niego byłam za mokra i nie mógł dojść i znowu się zraził, a jeszcze innym razem ja doszłam za szybko i on się spiął, że ja już jestem po :/ Strasznie mu to wszystko działa na psychikę. Boję się, że po porodzie sobie wmówi, że np nie jestem taka ciasna jak byłam i znowu będą problemy. Co robić??

Z Twojej opowiesci wynika, ze problem lezy po jego stronie. Zmus go do tego, by poszedl do seksuologa lub psychologa.

uuu. Kochanieńka. Widzę przed tobą liczne romanse. Już niedługo

i tak będzie. Ileż to ja znam takich przypadków

no my jeszcze dziecka nie mamy a on już większość czasu zmęczony, nie chce mu się itd dbam o siebie, kupuję seksowną bieliznę, jestem wysportowana postraszyłam go że jak tak dalej pójdzie to zrobię skok w bok