Załatwianie potrzeb fizjologicznych u chłopców

Może moje pytanie wyda się śmieszne jednak jak wiemy chłopcy z czasem uczą się sikać na stojąco i tu pytanie do mam w jakim wieku wasi chłopcy do tego dojrzeli? bo rozumiem,że najpierw sikali na siedząco do nocnika.. i w ogóle nie wiem jak o to zapytac,ale czy pomagałyscie synom podczas nauki siusiana na stojąco-trzymając ich za intymna częsc aby sie nie posikał po nogawkach? Bo ja nie wiem ja się za to zabrac :( nie mam pojecia jak się w tej kwestii obchodzi z dziecmi.Bardzo prosze o radę.I pytanie moje kieruję do mam 2;latków NIE MŁODSZYCH.

powiem ci szczerze że u mnie w domu mężczyźni sikają na siedząco

Syn nie chciał nawet patrzeć na nocnik, od razu siadał na nakładkę, ale zaczęłam sadzać jak miał 2 lata i 4 miesiące. Nocnik służył do noszenia na głowie. W trakcie nauki sikania sadzałam na nakładkę za każdym razem aż zaczaił, że trzeba wołać. Jak zaczął wołać to jakoś sam zaczął robić na stojąco (chyba wzięło mu to się z podglądania tatuśka). I tak, na początku trzymałam siusiaka, po jakichś dwóch tygodniach zaczął trzymać sam, ale jeszcze niezgrabnie to asekurowałam. Po jakimś czasie krzyczał "SAM, SAM!!". I tak o ;) Żeby zaczął siusiać na stojąco to tłumacz, że teraz sikamy jak tatuś - na stojąco. Jak nie będzie chciał to nie zmuszaj, ale próbuj o jakiś czas. I może to niezbyt pedagogiczne i wychowawcze, ale niech mąż/partner zabierze kilka razy młodego ze sobą do łazienki i najpierw tatuś, później syn. O ile oczywiście syn będzie mógł stać z odpowiedniej odległości, bo bywają małe pomieszczenia z ubikacją.

no to syn nie bedzie mial skad czerpac przykladu, bo maz w domu tez sika na siedzaco :D a tak bardziej serio- jak syn sie uczyl, to trzymalam mu siusiaka, ale wygodniej mi bylo przytrzymac go jak kuca, a w domu siada. Jakos nie zastanawialam sie kiedy 'powinien' nauczyc sie sikac na stojaco-pewnie na wiosne na dworze sie sam nauczy

Mój młodszy, więc ten etap przede mną.. Będę uczyła najpierw sikania na siedząco do nocnika lub kibelka.. Na stojąco później spróbujemy, ale będę chciała by sikał w domu na siedząco.. Mąż sika różnie.. raz siedzi, raz stoi..

Mój do muszli by chciał, ale ta z kolei jest tak wysoko że nawet ze swojego schodka nie sięgnie, a na nocnik nie chce i już. Na spacerach sama mu trzymam siusiaka, nie garnie się do tego a jeszcze go nie uczyłam, nie wydawało mi się to jakieś potrzebne. Na muszlę chyba faktycznie dlatego że tak jak tatuś chce, nie wiem, może jakby mąż sikał na spacerach to mały by załapał że sam musi trzymać ;)

Polecam spróbować pisuar dla dzieci:) Ja nabyłam dla mojego Frania, babybum com pl i wiadomo ze z dnia na dzien nie, ale po 3 dniach juz siusial i radzil sobie sam :)

mój nauczył się sikać w przedszkolu - poprostu przyszedł któregoś dnia i sikał na stojąca - ale musiał stać na podkładce bo zwyczajnie nie sięgał bo mamy wc powieszane i jakieś wysokie ..