samolot a pierwszy i drugi trymestr ciazy

Jestem w pierwszej ciazy. na razie brak jakichkolwiek objawow. Proszę o info, poniewaz chcemy spędzić swieta z mężem w Rio a jestem w 10tc to czy lek musi wystawić mi jakieś zaswiadczenie, ze mogę latać samolotem? Istotne to jest? w lutym mamy tez wykupione wakacje w Kambodży, to będzie juz II trymestr, są jakieś przeciwskazania, ewentualnie dodatkowe szczepienia jeżeli oczywiście będę się dobrze czula i ciąża będzie przebiegała prawidlowo. są rzeczy na które mam zwrócić szczególnie uwagę?

Odwazna jestes. Jeszcze to rio ,ale i tak jak dla mnie promieniowanie w samolocie w pierwszym trymestrze by mnie odstraszylo, ale ta kambodza to juz przegiecie. Poczytaj na co przed wyjazdem trzeba sie zaszczepic, a potem sprawdz czy ciaza nie jest przeciwskazaniem. Wiem ze ciaza to nie choroba i nie powinna za bardzi ograniczac, ale bez przesady

Kurde daleko. Z tego co wiem to nie ma specjalnych nakazów, zakazów dla kobiet ciężarnych do latania samolotem. Chyba problem bylby wtedy, gdybys byla w 8-9miesiacu aby na tak dalekiej trasie nie urodzić w powietrzu.

To są dość dalekie loty, pomijając kwestię odmiennego klimatu i szczepień właśnie, bo się na tym nie znam, to owszem ciąża na tym nie powinna ucierpieć jeśli będziesz dużo spacerować w trakcie lotu i się nawadniać, ale możesz być kompletnie wykończona i odechce Ci się całej wycieczki już po przylocie na miejsce. Dodatkowo nie ma pewności czy nie dostaniesz "tych objawów" w trakcie lotu - wolałabym być wtedy na lądzie, a nie mieć perspektywę jeszcze kilku/kilkunastu godzin lotu przed sobą. Żadnego zaświadczenia nie potrzebujesz. Linie bez problemu przyjmują na lot kobiety do ok. 32/34tc. Ja leciałam ostatni raz chyba w 34 i na ten lot miałam już zaświadczenie.

Wow, zazdroszczę! Zadzwoń do biura podróży i zapytaj czy do Kambodży nie musisz wcześniej się szczepić i czy w ogóle w ciąży można?

Drugi trymestr jest najlepszy na podróże samolotem a na poklad wpuszczają bez zaświadczenia lekarskiego do 8mca potem trzeba miec taki papier ze się nie urodzi w trakcie podrozy.Uwazaj na siebie bo to nie są bezpieczne podróże w ciąży.

Dzięki za szybkie odpowiedzi. Dzwonilam wlasnie do biura i wiem, ze do Rio śmiało moge leciec, ale z Kambodży musimy zrezygnować ze względu na ryzyko zarażenia się malarią :( trudno, dziecko najwazniejsze.

To przyjemmego pobytuw rio!tylko uwazzj na to co jesz i co pijesz, bo wiadomo jak to jest na wyjazdach zwlaszcza w innym klimacie:-)

Najlepiej sprawdz na stronie linii lotniczych. Ja potrzebowalam zaswiadczenie ale wchodzilam w 8 miesiac. Jednak lot trwal tylko 2godz.15min :) i lecialam do Polski wiec lepiej zapoznaj sie ze szczepieniami, przeciwskazaniami itd :)

Jakie promieniowanie w samolocie??? :D Samolot to tylko srodek transportu a nie bomba uranowa. Zmiana cisnienia to owszem ale promieniowanie??! Hahahaha!!!!!

Sie smiej, poczytaj troche a potem sie nasmiewaj. Nie samolot promieniuje tylko jest zwiekszone jest promieniowane jonizujace. Dla organogenezy plodu moze ale nie musi byc obojetne.

Samolot i reaktor jadrowy to przeciez jedno i to samo. Po locie samolotem same mutanty sie rodza :D Zapakuj sie w ciazy pod klosz i siedz. Hahaha!

możecie się śmiać, ale z tym promieniowaniem to prawda (tzw promieniowanie tła). Robi się wielkie halo z powodu zdjęć rentgenowskich w ciąży (a dawka takiego promieniowania np dla zdjęcia klatki piersiowej to ok 0,1 mSv). Dla porównania - promieniowanie na trasie Chicago-Kraków może wynieść nawet 0,05 mSv - lecąc tam i z powrotem masz dawkę tak jakbyś zrobiła sobie rtg. Oczywiście na krótszych trasach to promieniowanie jest o wiele niższe.