pomozcie mi mam problem chyba mam za duzo wod plodowych czy to grozne

Mialam usg w 12 i 20 tygodniu, wszystko bylo ok z wodami tez. Mialam troche wiekszy brzuch niz kolezanki ale bylo ok. Mialam tez usg 4d w 27 i nic nie bylo wspomniane ze za duzo wod. Teraz skonczylam 39 tydzien i mialam usg poniewaz glowka dziecka nie wstawia sie w kanal rodny (mieszkam w uk) robilam to badanie prywatnie wiec dziecko nie bylo dokladnie badane. Osoba, ktora mi to robila stwierdzila, ze mam gorna granice wod plodowych (20cm). Czytalam, ze prawdopodobnie przez te wody dziecko sie nie wstawia. Czy to jest grozne? podobno od 21 cm zaczyna sie wielowodzie wiec mam sie czym martwic, ze jestem w gornej granicy? i Czy dziecko ma szanse sie wstawic? Wazy 3,5 kilo. Dzwonilam do szpitala mam usg w poniedzialek ale martwie sie. Z gory dziekuje za jakiekolwiek opinie

up

Hej,tez miałam za duzo wod, pozniej okazalo sie ze sa w gornej granicy normy, miałam gigantyczny brzuch, moja córeczka urodziła sie zdrowa i dorodna :)

Aaaa no i nie dodalam, ze w czasie moja mala nie chciala współpracować. Nie chciała wstawić sie w kanal, ja mialam 10cm rozwarcia i dalej nic. Po ok 10 godzibach od poczatku porodu miałam cc.

aha dzieki :) no ja sie juz licze z cesarka bo chyba moja tez nie zejdzie... a kiedy rodzilas? czy bylas po terminie?

nie grozne bo to w gornej granicy

Synek nie wstawiał się nawet w 42 tc, miałam wywoływany poród, szyjka nie chciała puścić ale ją ogięli ręcznie i po po 8h skurczy i rozwarcia 2 cm w godzine odeszły wody, przeszłam do pełnego rozwarcia i urodziłam dzięki Bogu sn a nie przez cc :-)