wygrywacie 5 mln PLN co z nimi robicie

???

wydaję :P

Gdybym miala męża kupila bym mu wymarzony motocykl,samochod.. Jakis domek na mazurach i niezapomiane wakacje.

Kupiłbym kredki bambino... i patyczki do uszu...

samolociki z nich robie i łódeczki.rzeba mieć jaką armie do obrony tego majatku.Tzn gdzies tak z 4 mlnZa 1 mln rozkręcam totalizator, bukmacherkę i hot spota z automatami

robię ognisko

najpierw spłacam zobowiązania, następnie dzielę się pozostałą sumą z żoną po połowie i składam dokumenty rozwodowe... ze swojej części obdarowuję tych, którzy na pomoc zasługują... idę do Pani lekkich obyczajów, aby ulec złudzeniu, że ,,ktoś,, się ze mną kocha... i pracuję tak jak dotąd dalej...

wrzucam na lokatę tak jak maciek b pieniądze z lokaty po jakimś czasie przeznaczam na mały po wojenny dom a potem żyje z procentów :)

popełniam samobójstwo ze szczęścia... :)

ble ble.Lokata to nie jest dobry pomysł

odpalę coś mezowi i sie rozwodze odchodzę, kupuję dzieciom domy reszte wpłacam na lokatę

tak wpłaćcie wszystko na lokate idioci.k***a co za cymbały

idę po wódkę skrzynki i się objadam do rozpuchu

ShereKhan dlaczego nie jest dobrym pomysłem ? pytam się bo pewnie się znasz skoro tak mówisz więc gdzie ulokować najlepiej powiedz mi :)

żyję wygodnie,podróżuję i wybieram uzdolnione dzieci,które nie mają warunków do rozwoju i je sponsoruje,taki jest mój plan

pewnie część bym zainwestowała w jakąś firmę np otworzyłabym jakiś salon SPA czy bar sushi bo zawsze o tym marzyłam (ok 2 mln na rozkręcenie ) , kolejne 2 mln bym wydała na mieszkanie (lub dwa mieszkania) , samochód itd, a resztę bym wpłaciła na lokatę

rozwód, daję trochę dzieciom i zyje w nierobstwie do konca zycia ,podróże

Oddaję żonie i niech się ona martwi .

zakopuje w ogródku, i żyję dalej tak jakby nic się nie stało

Kupiłbym dom, jakieś mieszkanie na wynajem. Trochę pewnie na lokaty i z tego co by mi przybywało bym podróżował trochę itp. jakieś hobby.

różnie nieszczęścia mnie już w życiu spotkały, ale takiego to bym chyba nie przeżył...

Tak, zakopuję w ogródku i podejmuję pracę na taśmie w fabryce. :D

Gdzie tam na taśmie ? Ty normalny jesteś ? do marketu na kasę i to z pokorą !

Odejmij Maciek jeszcze inflację żeby ci się kapitał nie zdewaluował .

Spełniłabym swoje marzenie o własnej restauracji nawet dwóch a co tam : ) nowy dom samochód a za resztę .. nie powiem bo i tak mi nikt nie uwierzy Sherekhann co ty z tym Maćkiem masz:D

część inwestuję kupuję dom sobie i siostrze

M. ale co proponujesz McDonalda? Ja tu przyszłam pomarzyć a to co ja bym kupiła to 5 mln by nie wystraczyło

co robię,traktuję to jako zabezpieczenie na resztę i mam wszystko gdzieś,spędzam życie na czytaniu książek,spacerach,wycieczkach,seksie itd.

Kupuję wymarzone mieszkanie. Otwieram własne z******te przedszkole. Ale w pierwszej kolejności jadę na miesiąc w Dolomity - tylko ja i mój snowboard! :D

co z wami,kasa i od razu rozwod jak sie ma dosc i nie kochacie sie to trzeba to jakos rozwiazac,a nie czekac na wygrana tu i teraz ja pomoglabym kilku osobom,sa tego warte a za reszte spelnilabym marzenie swoje i dzieci,och marzenia......jest ich kilka