Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidziuchna

Czasem zazdroszcze kobietom ktore umieja prosic

Polecane posty

Gość Lidziuchna

Zawsze bylam zaradna..Dumna z tego ze nie musze sie prosic facetow o pomoc..nie uwazalam za stosowne naciaganie na ładne łaszki, perfumki... Czasem jednak zazdroscilam kolezankom, ze umieja powiedziec facetowi "Kochanie, jakie piekne buty..kupisz mi je?"Ja nie umiem. Teraz mam faceta, i trudna sytuacje materialna..Sama utrzymuje siebie, corke i jeszcze mam kredyt mkeszkaniowy. Chcialabym umiec powiedziec swojemu "Panu" Kotek..dalbys mi na fryzjera? Glupie, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie głupie. Jesteś silna kobietą, czasem chciałabyś się poczuć beztrosko. Nie musieć na coś zapracować, tylko dostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
No wlasnie... Ostatnie miesiace sa naprawde ciezkie.. I teraz przydalaby sie pomoc..o ktora nie umiem poprosic.. Kto wymyslil to glupie rownouprawnienie? Sama zmienilam kolo, zawiozlam sobie do wulkanizacji... Zenada.. Wole sprzatac i gotowac i szeptac ukochanemu..Misiu, potrzebuje na fryzjera i samochodzik trzeba ubezpieczyc... ech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo autorko , tez czasmi zazdroszczę odwagi'''''''''''' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość P
A ja żyje beztrosko tzn wychowuje syna ale nie musze sie martwic o finanse i chciałabym byc tak silna jak autorka , niezależna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
W obecnej sytuacji chetnie poszlabym na takie szkolenie:-) Moj facet mieszka u siebie, ja u siebie..Przez prace nie moze sie przeniesc do mnie(duzo by opowiadac)Wiec ja jezdze czesto do niego. A razem byloby mi latwiej sie utrzymac. On nie zarabia źle.. Wiem ze tez ma sporo wydatkow.. A ja sie tak miotam.. Zapomnialam jak fajnie jest o siebie zadbac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość P
Cudownie jest o siebie zadbac ale to niestety sporo kosztuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
Czasem jest to fajne..spojrzec w przeszlosc..Zrobic podsumowanie.. Od eks meza i tesciowej ucieklam z dzieckiem i jedna reklamowka.. zatrzymalam sie u rodzicow na tydzien.. Chcialam zyc sama. Wynajelam mkeszkanie, po trzech latach postanowilam kupic mieszkanie-na kredyt oczywiscie..Przeprowadzalam sie juz ogromnym samochodem..Z regalami, rzeczami AGD,RTV..taka bylam zadowolona..ze zaczelam wszystko od nowa i tyle sama osiagnelam.. Mieszkanie mam pieknie urzadzone..a zrobilam wiele sama ..gipsowalam sciany, malowalam, liczylam ile plytek, ile farby.. I nie mam pensji kierowniczych..Tak..z tego mozna byc dumnym.. Co z tego? Teraz kuleje..troche dlugow..I znikad pomocy.. A chce nadal ladnie wygladac, ladnie sie ubrac.. Naprawde ledwo wiaze koniec z koncem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grsdegth
gratuluję ! mam podobnie :) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
Spojrzalam dzis w lusterko..mysle...ale mam odrosty.. zaraz swieta.. orzydaliby sie isc do fryzjera.. ale jak pojde bede miala jeszcze mniej na zycie a tu swieta..za co kupie corce prezent.. Moj facet ma samochod w naprawie i jeszcze tez ubezpieczenie do zaplacenia. wiem ze teraz z trudem zbiera na to pieniadze. Sory..musialam sie wygadac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulanieta
i co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
Nie wiem... ech... Chcialabym przestac o wszystko martwic sie sama.... zeby ktos przejal troche moich obowiazkow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grpppeerrjju
popros zsby C***omogl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rftresdfds
własnie te obowiazki które dla nas kobiet są czasami nie do pokonania, a jednak trzeba ju udzwignać to jest niełatwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidziuchna
Wlasnie o to chodzi ze nie umiem... jest mi glupio sie prosic...A on jakos sie nie domysla by mi pomoc...choc wie ze jest mi ciezko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, ale ze swoim facetem jestem niedlugo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×