Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Mieliśmy kiedyś w rodzinnym domu elektryczną poduszkę, rzeczywiście grzała dobrze ;-) nawet chyba za dobrze, bo udało mi się lekko przysmażyć skórę ...

Zresztą dzisiaj już trochę przyjemniej ... wieje nadal, ale już spokojniej i tylko -6 :-p

U mnie pogoda bez zmian. Tyle że nie sypie. :O 15 na minusie brrrr... Oliwier a jakieś kropelki używałeś do ucha? OTO ARGENT wpuszczałam sobie to mnie przestawało boleć. Jeszcze niezłe są Dicortineff ale te na receptę. No i mam też aerozol do nosa. Psiukam sobie w sapkę tę połączoną z chorym uchem. Teraz wieczorem czyszczę sobie uszy solą Nona. Jakoś daję radę :) Może być też morska sól. Tylko potem już nie wychodź na dwór czasem ;) bo dopiero to ci nawieje. Wizytę do lekarza mam wyznaczoną na 13 lutego do przychodni w Alejach Jerozolimskich w Wawie. Koszt wizyty bagatelka, 145 zł plus jak trzeba, płatne badania. Jak się zamknę w 5 stówach to będę git :O Do prof Skarżyńskiego jestem w kolejce na konsultację nr 1777 ;) Kazali dzwonić koło maja - czerwca :(

Algira widzę, że się przebiłaś przez zawirowania kafe :)

U mnie łosi brak (cudne rzeczywiście:), za to lis sobie biega a u dzieci zamieszkały 2 myszki, wychodzą spod kominka i bystro zerkają na otoczenie:), maluchy zachwycone, synowa mniej.................. dziś trochę cieplej, w domu temperatura lekko się podniosła, nie mogliśmy dogrzać mieszkania ostatnio, MM przypominał galaretę. Zaczynam ferie!! :D:D Olivier, do lekarza biegiem marsz!! Inaczej jakąś czarownicę z miotłą wyślemy! To już za długo trwa, powinieneś jednak odwiedzić laryngologa! Kania, na wizytę na Banacha w Warszawie czekamy ponad 5 mcy, termin na Wielki Czwartek.................:(:( a to i tak podobno szybko, rejestrowałam na początku listopada......

Kania, pocztę odebrałam, jak widać psina najlepiej się czuje w środowisku naturalnym......................:D:D:D

U mnie ociepllenia nie widać , raczej ochlodzenie. dziś leje z nieba gradopodobny deszcz , który zamarza jak już spadnie.:( Lekarz wskazany ewentualnie!;) I najlepiej po22 szpitalny , bo szybko . Wcześniej pełno ludzi . Ziemniaczki , anginki wskazane są , ale raczej na początku infekcji. ty już 1/2 polski z tym chorym uchem zjeździłeś. De Be - zazdroszczem ci ferii. Zamarzniętego MM - nie:( Olivier- skoro robisz za OLT to może skoczysz do Grecji. Córcię muszę sprowadzić . :D:D boziu - to juz za 2 tyg. Ale zleciało :) Algira- dziecię natrzeć i pod kołdre - najlepiej 2. Czy to nie Kania mówiła że na rozgrzewke imbir dobry...a może Bożenka. Storczyk, Kobieto zasypało was?

Jak ja bym chciała mieć ferie ... a tu tylko weekend :-O W ferie mam tylko mniej obowiązków ... nie trzeba pamiętać o mundurkach, kanapkach i paru innych drobiazgach :-p dobre i to ;-) ale to jeszcze 2 tygodnie ... Naszatko, rzeczywiście zleciało ... ciekawe, jak córa zareaguje na zimę?? U mnie też ciekawe zjawisko ... na termometrze -5 a z nieba leje się deszcz :-O aż szeleści .... dosłownie :-O Bankier z Cypru, aby nie zbankrutować - otworzył burdel. Wchodzi pierwszy klient: - Ile? - W d*pę 300, w usta - 200 euro. - A tradycyjnie? - Nie da rady. Na razie jestem sam.

Noc poślubna. Ona dziewica, on prawiczek. Leżą w łóżku, ale nie wiedzą, jak zacząć. On dzwoni do ojca. - Rozbierz się do naga i połóż obok niej - słyszy radę. Tak robi. Ona nie wiedząc, co to ma znaczyć, wstaje i dzwoni do matki. - Rozbierz się do naga i połóż obok - słyszy radę. Młoda tak robi. Młody znowu wstaje i dzwoni do ojca. - Teraz wsadź najtwardszą część twojego ciała tam, gdzie ona sika - radzi ojciec. Za chwilę panna młoda dzwoni do matki, mówiąc: - Mamo, co mam robić? On właśnie wsadził głowę do kibla.

W II-iej klasie pani zadała dzieciom napisanie wypracowania, które będzie zawierać słowa "zapewne" i "gdyż". Jedna dziewczynka napisała: - "Zapewne jutro będą goście, gdyż mama ugotowała dużo zupy". Druga: -"Zapewne jutro będzie ładna pogoda, gdyż w nocy było dużo gwiazd". Teraz kolej na Jasia: - "Idzie droga stara Marysiakowa i niesie pod pacha New York Times"a"... - A gdzie "zapewne i gdyż?" - pyta nauczycielka. -"Zapewne idzie srać, gdyż nie zna angielskiego..." - dokończył Jasio

W poważnym wypadku samochodowym zderzyły się dwa samochody. Jednym jechał katolicki ksiądz, drugim rabin. Wysiadają z samochodów, nikomu nic się nie stało. Ksiądz: To cud, że obaj przeżylismy! Rabin: To znak od Boga, że mamy się pogodzić. To co? Zgoda? Ksiądz: Zgoda! Rabin wyciaga z kieszeni piersiówkę. Podaje księdzu. Ten wypija pół. Oddaje rabinowi, a ten chowa ją spowrotem do kieszeni. Ksiądz: A Ty nie pijesz, bracie? Rabin: Nie, wolę zaczekać na policję.

Hej! Co z Wami?? Znowu kafe nie wpuszcza???

Melduję się z kawą (_) Wczoraj nie zaglądałam bo miałam pilne zadanie do wykonania. :O Czy wy też załatwiacie czasem sprawy służbowe w wolnym czasie? Wygonił mnie z pracy wczoraj o 12tej, odpisał 4 godziny a jak do 18tej załatwiałam sprawy związane z praca na mieście, oczywiście przy okazji prywatnych. Na szczęście udało mi się załatwić wszystko do "przodu". Potem relax na urodzinach 2latka :) a od rana boli mnie głowa. Takie z nas pijaki. Flaszka na czworo.... ;)Poszłam spać o 1.30 a wstałam razem z dzwonami. Co to robi przyzwyczajenie.... :O

Algira fajne te dowc**y, zwłaszcza ten z burdelem mnie mocno rozbawił. Posłałam dalej. Obrazek z zadumanym aniołem wystawiłam na Allegro. Poczekamy, zobaczymy... http://allegro.pl/show_item.php?item=3938566255 Jak na razie,,,, nędza :( Nie ma się co dziwić, bombek też nie sprzedałyśmy. ZA to jak pięknie się prezentowały na choince. :)

Wybieramy się do moich rodziców na obiad imieninowy. Mamy zaproszenie na 14tą. Chyba nie wytrzeźwieję do jutra ;) Oliwier weź się chłopie za to ucho, bo zrobią ci się nieodwracalne zmiany. A wtedy już nie będzie odwrotu :(

Dzień Dobry :) Żyję :), nie zasypało mnie :) Miałam sporo zajętości, długi i ciężki tydzień w pracy, a do tego dziś zaległe Małża imieniny. Wczorajszy dzień spędziłam jedną nogą w kuchni, drugą na szmacie. Jakby mi było mało to jeszcze późnym wieczorem szyłam bieżnik na stół, bo skoro kupiłam materiał, to jest okazja zaprezentować coś nowego. Wyszło super :) Bilans dnia : duży guz nad uchem, dwie rany drapane na dłoni, - 3 paznokcie. Dramat. Kiedyś sobie zrobie kółkiem krzywdę :D Wczoraj było + 9 stopni i sporo słoneczka :) Wracam do życia :) Jestem jak jaszczurka :D Styczeń przeżyty, dam radę :) Buziale dla wszystkich :)

Kawał o Jasiu stary ale zawsze mnie śmieszy :D

Kobieto niezły bilans Dopiero się ubrałam ;) fajnie tak czasem nigdzie się nie spieszyć. Za godzinę wychodzimy...

Kobieto, ale ogólnie wyszłaś na + ? ;-) Niektóre kawały, tak jak i komedie, są ponadczasowe ;-) Kania, stopa życiowa u nas obniża się, może nie wszystkim, ale wielu :-O wszystko idzie na życie i rachunki :-O na duchową ucztę brakuje :-O

Wiem, wiem.... ;) Wszędzie coraz biedniej się robi... Wróciliśmy od rodziców. :) Ale mi ciężko na żołądku :O

zeżarło mi wszystko

odespałam część zaległości:).Jutro trzeba się zabrać za jakieś porządki. Kobieto, niezły wynik, masz talent..........................ale raczej nie powtarzaj wyczynu:(

Olivier, jak ucho?? Wziąłeś się wreszcie za własne zdrowie czy miotłą pogonić?? Miłego wieczoru, wędruję do SPA :):)

Wczoraj praca, trochę sprzątów , krótka wizyta u mamy. - tyle by wnuk odśnieżył . Jak wieczorkiem siadłam to stwierdziłam ze się nudzę - dzieciaki przyszły na imprezę - mamusię z własnego pokoju wygnały;) poszłam do córci , wzięłam z jej półki książke - i poszłam spać po 2:D:D dobra cholipcia:D rano wstałam , wypiłam herbatkę . umówiłam się z koleżanką na wieczór i ..zabrałam mame na zakupy:) własne!! ale się odkupiłam ! Rzadko chodze po sklepach bo twierdzę że nie mam po co , ale dziś mnie przyparło - chyba żeby dola wygonić albo co? Do sklepu który uwielbiam , bo ma ciuchy w moim rozmiarze i te nie wygladają jak spadochrony muszę jechać 20 km. Ale ... godzine siedziałam w przymierzalni- pani donosiła , mama krytykowała. Skonczyło się kurtką , 2 bluzkami , sukienką i 2 sweterkami :D:D:D Dół przeszedł , dziura budżetowa się pogłebiła, humor się poprawił:D za tydzień musze upolowac buty do tych ciuchów ;) Kobieto nie szalej!.zastanawia mnie ten guz:OTo po imieninach czy jeździe na szmacie?? Kaniu- wiecznie mylę te czasy niestety. Życzę powodzenia. Mnie się podobał. Algira - kawały super Olivier- rozumiem że już lekarza zaliczyłeś . Bo jak nie! - to kopa w d...na rozpęd! Bożenka- kąpasz się ?mnie telepie na samą myśl.:O De BE - a sama mi radziłaś - kopiuj!!! :P Miłej nocy wszystkim i przyjemnego dnia jutrzejszego

Widzę, ktoś tu cierpiał na bezsenność ;) Ciśnienie mi spada... rano wstałam jakbym była pijana. Normalnie w głowie mi się kręciło. Wypiłam kawę, trochę lepiej ale szału nie ma Jeszcze nie jadłam śniadania a już myślę co na obiad upichcić. I chyba wymyśliłam. Barszcz ukraiński i racuchy. :) Chyba, że mi się zmieni koncepcja po śniadaniu ;) Oliwier się nie odzywa, pewnie nie był u lekarza....

Kania, ja jak zwykle opóźniona do Ciebie, ale przyłączam się do kawki:) Jechałam wczoraj w poprzek Polski i im bliżej zachodu byłam tym mniej śniegu widziałam. DeBe, w Twoich okolicach to właściwie zielono. U mnie wczoraj była jeszcze prawdziwa zima. Algiro, mnie najbardziej rozbawił żart o księdzu i rabinie:D Kobieto, jak przeżyłaś imieniny? Mam nadzieję, że bez dodatkowych obrażeń;)Twoje wczorajsze +9 na dworze zadziwiło mnie:DWidać różnice między regionami znaczne...Olivier, Ty to najlepiej z nas obserwujesz, bo co chwila w innym miejscu jesteś:) Naszata, najważniejsze, że dół opanowany, to przecież bezcenne:)Ja wprawdzie doła nie mam, ale idę w Twoje ślady:DPo południu ruszam na podbój sklepów:DMam nadzieję, że owocnie:D Pozdrawiam i życzę miłego dnia i całego rozpoczętego tygodnie

witam jeśli pozwolicie to ja też bardzo chętnie sie przyłączę 39 l czy mogę;) ? tym bardziej że mam 3 letniego synka i 13 letnia córę i właśnie mnie oświeciło że znajomi mnie olali bo nie jestem dyspozycyjna

truskawkoweciasteczko12 Oczywiście że mile witamy. Im nas więcej tym przyjemniej , a dyspozycja czasowa niewielkie tu ma znaczenie. Dzbanki z kawą i herbatą stoją ciągle :) Tylko proszę - zrób się w kolorze czarnym( niebieskim obecnie) i może -powiem nieśmiało - skróć pseudo bo wołanie cię bez błędów będzie graniczyło z cudem , szczególnie po północy i kilku głębszych - co nam się zdarza:D:D u mnie + 3 czyli ciapa-pod spodem bywa lód. Wykonane przeze mnie popisy akrobatyczne bardzo przypominały szpagat- a wiecie ,że aż tak wygimnastykowana nie jestem:D:D

Chryste Panie!!! Naszatko, szpagat??? Truskawkoweciasteczko zapraszamy, bedzie fajnie ;-) tylko rzeczywiście ten nick .... Teraz jestem zarobiona, wpadne potem

Hej ;) Kania mnie przejrzała... ;) :D :D tak, dopiero od lekarza wróciłem... ;) ale od początku... W Niedzielę rano miałem pilny służbowy wyjazd do Wawy i dopiero dziś w południe wróciłem... z uchem raz lepiej, raz gorzej... mam dopiero skierowanie do laryngologa, jutro rano pójdę... :) najprawdopodobniej powodem dolegliwości jest czop i dlatego takie objawy :) dużo czytałem na ten temat i z wszystkim tym podzieliłem się z P. Doktor, Ona przytakiwała i tylko spytała, "skąd pan to wszystko wie? " :D a ja, z netu :D