Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Algira, zdróweczka i szczęśliwego życia życzęWszystkiego naj, naj

Storczyku

Algira Wszystkiego najlepszego!!!! Nie wiem czy tych dzieci jest więcej . kiedyś ( za naszych czasów) siedziały zamknięte w domach , albo w specjalnych szkołach . Nie było to dobre , ale tak było . Teraz chodza do szkół z innymi to je widać . nie ich wina że chore , ale... Córka chodziła do klasy integracyjnej.. można powiedzieć że klasa okazała sie bardziej niż chora. 14 dzieci w tym 4 z upośl . umysł i chyba 5 opóźnionych ( nie przez chorobę) . I przyglądałam se dzieciom, rodzicom , szkole... Jak wszyscy byli traktowani jako chorzy - zachowywali się strasznie. Jedna matka traktowała swoje dziecko chore jak zdrowe i wierzcie mi ono było w tej klasie najnormalniejsze na świecie. Czyli nie choroba robi z nas opóżnionych tylko...system...rodzice + szkoła+ przepisy.. Nie wiem czy dobrze wyraziłam o co mi chodzi..Ale mam nadzieję że zrozumiałyście... Algira - jak się czujesz po zresetowaniu???:D:D:D A syn jest po prostu inteligentny:D Powinien rękę podać memu. Po co sie mamuś wysilać jak nie trzeba?????

Naszatko, dzięki czuję się świetnie, jakbym zaczynała nowy rozdział życia ;-) i mam wrażenie, że będzie świetny ;-) Nawet zima i mrozy już nie takie straszne ;-) Pocieszyłaś mnie, że moje dziecię inteligentne :-) oby się tylko nie pogubił :-O hormony buzują! :-O Doskonale rozumiem o co Ci chodzi i zgadzam się z Tobą w 100% Niestety widzę, że więszość rodziców z klas moich dzieciaków myśli inaczej .... oni potrzebują mocnego klapnięcia w głowę, wtedy i dzieciaki bedą OK! W końcu dzieci robią to na co się im pozwala!

Dzisiaj ja stawiam kawę:) Powoli zbieram się do pracy...ale i tak mi dobrze, bo wyspałam się:) Algiro, ja nie podchodzę tak wesoło jak Ty do odświeżania peselu:DMoże jeszcze przyjdzie taki moment, chociaż uważam, że już teraz nie jest tak ze mną najgorzej;)Na szczęście jak na razie nie odczuwam w kościach przekręcającego się licznika:D Dzisiaj u mnie wietrznie. Nie byłam jeszcze na dworze, ale coś mi się wydaje, że jest nieprzyjemnie. Miłego dnia

Algira To usunięte z programu, tamto usunięte bo sobie nie poradzą. W technikum wyłożyłąm się na ciągach chyba w połowie pierwszej klasy i wlokło się to za mną całą drugą. I nikogo nie obchodziło czy sobie radzimy czy nie. W efekcie na bardzo ładnym świadectwie świeci mierny z maty :) Teraz mnie to śmieszy, ale te 20 lat temu wcale mi do śmiechu nie było. Generalnie jestem zwolennikiem "wbijania" zasad i egzekwowania rzeczy ważnych choć tylko w skrajnych przypadkach. Byłam tłuczonym dzieckiem. Bo mamunia ma humorek, bo sobie nie radzi ze sobą bo... cokolwiek, więc ciężko mi to rozdzielić. Malować zaczęłam się w wieku 17 lat, włosy też wtedy ufarbowałam. Bez pozwolenia, za kasę ze stypendium. Teraz jak patrzę na gimnazjalistki to nie wierzę w to co widzę. Miłego wieczoru dla wszystkich :) Wskakuje na steperek :)

Algira z tym nowym samochodem byłoby super :D Niestety Małż jest maniakiem graniczącym z fanatyzmem tylko jednej marki. Wygrana w lotto załatwiłaby sprawę, inaczej w życiu nie będzie mnie stać na nowe. Całe szczęście 9cio latka też jest super :)

Kuwa...piszę i piszę a potem mi znika .ja ...pie......ę Ok od nowa Dziewczynki przeczytałam po łebkach bo czasu nie mam ,ale życzę Wam zdrowia ,cierpliwości i mocnej ręki :-P Dzieciaki są po prostu wredne przez nas dorosłych ,mały wp****** nikomu du...y nie rozerwał widzimy same po sobie ...zdrowe ...mądre.....dowc*pne....piękne.....co nam jeszcze potrzeba :-D :-D :-D A tak w ogóle to zaczęłam od wczoraj nocki ,dzisiaj wizyta u koleżanki przed pracą ,jutro kolęda,w środę do kina ,dostałam od syna bo wie że mama na dorobku i stwierdził że na kulturę w rodzinie nie będzie oszczędzał ( taki kochany a wp****** był czasami ) :-d piątek tez zajęty ,sobota robimy spotkanie rodzinne przy wódeczce, hamburgerach swojej roboty i seansie w 3D ,i tak tydzień się skończy . No ale najważniejsze ...Wreszcie wykąpałam się w przeręblu ,,,ja super naprawdę ekstra i już chcę więcej :-d Ok już stoją na de mną. Muszę znikać , Do następnego razu ,......zdrówka .............

Algiro wszystkiego naj najlepszego ;)

Kaniu, dziękuję, że pytasz, już trochę lepiej z uchem, ale dalej go czuję, rano jest dobrze, wyjdę na mrozik i wieczorem czuję, chyba dziś wypróbuję ziemniaka ;) :)

Hm, niestety płyn w spryskiwaczu... nadal się z niego nie wydobywa, co utrudnia jazdę, zwłaszcza nocą... :) doczytałem coś o samochodach, wybaczcie, ale tego tematu nie mogę pominąć :D Kaniu, Czytam, Mazda3, dobry wybór, aczkolwiek zdziwiłem się gdyż zaczęli od Rav4 ;) :D ciekawy sportowy samochodzik i na pewno będą z niego zadowoleni :) Czytam również, że Storczyk, już na poważnie myślisz o wymianie swojego i to na ciekawy ciekawy model, gdyż nadal SUV-y ci się podobają, i dobrze, idealny samochód na obecne warunki :)

Z naszej rozmowy oświatowej jasno wynika, że zawsze są jakieś minusy, nie unikniemy tego. Tak więc staramy się dalej mieć dobry wpływ:) Bożenka, teraz to prawdziwy mors z Ciebie, taki całą gębą:DJak spojrzę przez okno i pomyślę, że miałabym rozebrać się do rosołu i....brrrrrr:PJeszcze raz gratuluję:) Olivier, tak, tak, szukam auta na poważnie. Niestety to nie takie proste. Chcę kupić w DE i albo nie ma takich jak chcę, albo za dużo kosztują, albo jeszcze co innego...Mam nadzieję, że już za chwilę się coś trafi:) Teraz ja lecę poćwiczyć:DPa!

Storczyku, często tak właśnie bywa, że jak się już na poważnie zaczyna rozglądać za samochodem, i nie tylko, to oferty stają się mniej atrakcyjne niż były :( :) powodzenia w zakupie i wybierz najodpowiedniejszy, warto poczekać aby później jazda nim sprawiała zadowolenie i uśmiech ;) :) udanego relaksu i daj tam z siebie wszystko! ;) :D

> \_/> (_)> > \_/> (_)> Z samego rana dla każdego coś dobrego:) Olivier, ja zawsze daję z siebie wszystko:D;)Niestety nie należę do cierpliwych i nie umiem w spokoju czekać na efekty:PTak samo z autem. Jest decyzja, to i pojazd mógłby znaleźć się w momencie:DJednak mam na tyle dużo lat;) że rozsądek mnie prostuje i grzecznie czekam:DOczywiście aktywnie;) Za oknem burawo, w nocy chyba padał śnieg, bo sąsiad rano odśnieżał. Mnie ten śnieg na posesji na razie nie utrudnia życia:DNawet sobie myślę, że jak będę miała auto 4x4, to jeszcze łatwiej pokonam przydomowe zaspy:D Miłego dnia

Pojawiam się i znikam:PKafe marźnie?:P

wczoraj zaglądałam i były wpisy z przedwczoraj , o 6 rano czytałam - były wpisy z wczoraj:( , dzisiaj- znów tylko przedwczorajsze! Czyżby zmierzch kafeterii?? co się dzieje??? jak dowc*pny czy wpierdzielić to cenzor działa a jak fiut to nie! rany! Miłego dnia - kawę stawiam na stoliczku. lecę do pracy Olivier- spróbowałeś ziemniaka? Algira- właśnie to mówiłam , choć nie o aż takim praniu:( Bożenka- ależ masz bogate życie gratuluję przerębla. Jedyny raz kiedy się rozebrałam na mrozie to było w Słowacji nad gorącymi źródłami. I potem chlup do gorącej wody.. Ale żeby do lodowatej...o! co to ! to nie! Dziewczyny- samochody to dla mnie czarna magia- ma być duży , jeździć i się nie psuć ;), no i mało palić :D

Dziękuję wszystkim za miłe słowa Jak się czuję po zresetowaniu? Świetnie ;-) Storczyku, wiesz, że patrzę na świat przez rożowe okulary i dlatego zupełnie nie zawracam sobie głowy rzeczami na które nie mam wpływu ;-) nikt z nas nie zatrzyma upływającego czasu, więc trzeba wziąć się z nim za rogi i odważnie patrzeć przed siebie ;-) nie ważne, że tyle już upłynęło, ważne, że jeszcze tyle przed nami ;-) Bożena jest tego najlepszym przykładem i będę ją podziwiać ;-) może odmienię co nieco tak jak i ona ;-) na pewno jednak nie zostanę morsem! do tego nikt mnie nie namówi!! Kobieto, powodzenia w lotto ;-) niech Ci szczęscie sprzyja, a mnie nie opuszcza! ;-) Niektóre pannice zaczynają już w podstawówce wariować, ale masz rację, to co się dzieje w gimnazjum przechodzi już wszelkie wyobrażenia! Ciekawe czy jest choć jeden człowiek, który uważa, że ten beznadziejny twór (gimnazja) uczynił cokolwiek dobrego???

Ha! Teraz mój post poleciał w kosmos!!! Może wyląduje ;) Najpierw krzyknęło, że błąd serwera

O! Proszę! Odnalazło się wszystko :-p Zmykam poprasować Na bolące uszy dobre jest też geranium http://www.poradnia.pl/geranium-niszczy-bakterie-i-wirusy.html

jestem

Co się dzieje do cholery???? Teraz pół strony zniknęło!!!!!!

Nie wiem czy pokaże się cokolwiek z tego, co napisałam. Na wszelki wypadek jeszcze raz dziękuję wszystkim za miłe słowa W miedzyczasie mignął mi jakiś pomarańczowy gość ... DeBe, to Ty?

To ja Kania Algira najlepsze życzenia Nie moge się zalogować U mnie nie jest za wesoło :( Kolejna siostra cioteczna chora :( usunęli jej płuco. Podobno czarne było jak smoła :O Pewnie od fajek. Sporo paliła. :O Nie wiem co będzie. Nie mogę się niczego dowiedzieć. Dziś wyszła ze szpitala w Wawie. Przysłała mi smsa, bo do niej napisałam. Ci co gadają, są niewiarygodni a ci co powinni wiedzieć, nic nie wiedzą. :O Jak dojdzie do siebie i odpocznie troszkę, to ją odwiedzę. Chyba nie wypada pchać się tak od razu, zwłaszcza że jej mąż to straszny burek. Milutki jak ból zęba. :O Do czego ten świat zmierza? Dopiero siostra mojego ojca pochowała dwójkę swoich dzieci. Ta jest córką brata mojego taty. Kurcze, aż boję się pomyśleć co to za choroba... :( Czyżby kolejne żniwo raczyska? Odezwę się jak mi się nastrój poprawi. :(

Nie wiem jak dziś, wczoraj pokazywało błąd 500, bez względu na to, co to znaczy...................i wyrzucało

pokazało sie nagle pół strony i znowu znikneło...........czary jakies czy co? to co pisałam pewnie kosmos zdobywa...................

i znowu d... wszystko gdzies się zapodziało....odmawiam, kafe w piętkę cos goni...........zamarza czy co???

znowu błąd...................

Tak, kafe od wczoraj się dziwnie zachowuje, jakaś awaria serwera chyba ... trzeba to przeczekać aby móc normalnie pisać, szkoda nerwów ;) :)

Na szczęście posty się odnajdują, pokazują... :)

Mam nadzieję, że kafe ma przejściowe problemy i nasz topik znowu nie zniknie:P U mnie dzisiaj było całodniowe dośnieżanie:DNie powiem, ładnie jest:) Algiro, jestem oczywiście w pełni świadoma, że czasu nie da się zatrzymać i ogólnie żyję w pełnej akceptacji tej sytuacji. Myślę jednak, że mam wpływ na to w jakim stanie ciała i umysłu będę żyła. Systematyczny fitness, w miarę możliwości oczywiście, spowodował, że mam nie tylko wpływ na moje ciało, ale zdecydowanie rzadziej gubię różowe okulary:)A wiecie, że w ich gubieniu byłam dobra:P Ciekawe, czy mój post zniknie....czy może będę miała szczęście:D