Szukam bratniej duszy w wieku około 40 lat Reaktywacja

Olivier- widać że nie latasz z dziećmi do doktorów.. Mówiłam. Idziesz w nocy na dyżur do szpitala - tam gdzie mają laryngologiczny. Twierdzisz że tak cię boli że nie wytrzymasz i masz wizytę . Możesz to zrobić również na wyjeździe- przecież ciągle jesteś w terenie . Tylko jedź po 22 - giej. za 2 tygodnie to zwariujesz mimo anginek , ziemniaków i innych . Jeszcze co gorszego ci się przypałęta. :( Kania - to jakiś psychol! z siekierą ? i ciebie wzywa na świadka? czego? swego szaleństwa czy miłości do grobowej deski????

Olivier, sluchaj dobrych rad, bo nam nie daj Boże jeszcze poważnie zachorujesz!! u mnie wiosna, ptaki ćwierkają.........a świstak podobno cień widział.......................

kania, mam zaprzyjaźnionego muzealnika , specjalistę od broni wszelkiej.......................może Ci armatę załatwić albo chociaż jakiś miotacz granatów.......................jak się rozwodzić to z hukiem, siekiera przy tym wysiada..........................:)

Dzień dobry bardzo :) DeBe, dobrze wiedzieć, że masz takie znajomości ;-) bardzo pożyteczne :-D:-D jeśli ktoś wejdzie mi w drogę, chętnie skorzystam :-D miotacz ognia też czasem by się przydał :-D Olivier, nie wiem czy nad morzem, bo z tego co popatrzyłam w przelocie, ceny są masakryczne :-O nie chcę 2 km do plaży, a te poniżej 500 zaczynają się od 25z zeta za samo spanie :-O:-O trochę dużo biorąc pod uwagę fakt, że na inne rzeczy kasa nad morzem płynie jak wodospad, zwłaszcza jak się ma u boku dwoje nastolatków :-p Poszukam jeszcze, kuszą mnie też Sejny i okolice, zwłaszcza, że można stamtąd wyskoczyć do Wilna :-) Co do laryngologa Naszata ma rację. Kiedyś w nosie rósł mi jakiś twór :-O jak zaczął wychodzić z nosa, udałam się do laryngologa, a tego aż korciło, żeby mi to ciapnąć od ręki, ale bał się krwotoku, a w warunkach ambulatoryjnych mógłby mieć problem. Sam mi poradził, żeby pojechać na ostry dyżur do szpitala, to sprawę załatwią ... rzeczywiście tak się stało :-) po dosłownie 2 godzinach wykwit z nosa wędrował już do badań histopatologicznych, a ja mogłam swobodnie oddychać :-) Kania, ochłonęłaś już trochę? Istny wariat! Chyba rzeczywiście myślał o miłości do grobowej deski, skoro godzić chciał się siekierą :-O:-p U mnie normalnie magia :-) pracę zaczynam o 7mej, w piątek szłam jeszcze po ciemaku, wczoraj była szarówki, a dziś już całkiem widno ;-) coraz bliżej wiosna :-D:-D Kawa (_)>(_)>(_)>

Dzień dobry :) Byłem u lekarza! :D Tak, pani Dr. mnie przyjęła... Byłem godz przed otwarciem rejestracji i byłem pierwszy Jak się okazało, mają tam takie cztery bloczki dziennie, że można wejść bez terminu tylko trzeba się na nie załapać ;) co mi sie udało oczywiście z racji mojego miejsca w kolejce... :) Co do samej wizyty... Bardzo miła Pani Dr., zrobiła mi szczegółowe badania, łącznie z badaniem słuchu :) okazało sie, że faktycznie miałem tam trochę woskowiny, ale już w małej ilości, faktycznie i ból już mniejszy mam i uczucie zatkania praktycznie ustąpiło ;) umówiła mnie również na nast. wizytę za dwa tyg. i szczegółowe badanie słuchu w kabinie... podobało mi się to fachowe i troskliwe Jej podejście do mnie :) :)

DeBe ;) :D nie wiedziałem, że z Ciebie taka może być wybuchowa dziewczyna :D ;) nie, nie... herbatka nadal aktualna ;) :D

Algiro :) ... a wiesz, że ja też wczoraj sobie patrzyłem, też na szybko, za miejscem urlopowym... ja na pewno pojadę tam gdzie w tamtym roku, tylko na inny camping, stąd moje poszukiwania go, ale znalazłem, tylko bezcenny na razie :O trzeba dzwonić... Z tego co było w tamtym roku to nie było też tak tanio... tylko, że ja tam jadę też z innego powodu ;) nie wiem za bardzo o którym miejscu piszesz, Sejna, ale sprawdzę sobie w necie :)

Przepraszam, byłbym zapomniał i najważniejszym... :O * Bardzo Wam dziękuję za troskę, zainteresowanie, jak też i cenne rady w moim zmaganiu się z tym uchem. Dziękuję

Hejka Algiro, no to masz niezłą powtórkę:DPewnie najpierw sama pouczyłaś się, potem kładłaś do głowy córce. Przynajmniej ja to sobie tak wyobrażam:D Olivier, wpisałam dane z adresu, włączyłam odcinek, obejrzałam reklamy i dalej dupa....może dlatego, że jestem poza PL?....Przeczytałam streszczenie odcinka, dodałam do ulubionych, obejrzę później:)A co do auta, to proces zakupowy okazał się bardziej skomplikowany niż zakładałam:OŻeby zwiększyć szanse wprowadziłam nowe marki do poszukiwań i na razie prowadzi Outlander:)Niestety mam powtórkę z rozrywki, to znaczy, nie ma takiego, jak chcę:OMuszę uzbroić się w cierpliwość, a z nią u mnie słabo:P Olivier, dobrze, że miałeś szczęście z wizytą i do tego jeszcze miła pani doktor:)Troskliwy lekarz, to moim zdaniem od razu lepsze samopoczucie pacjenta:)Mam wrażenie, że obecnie lekarze są coraz mniej kompetentni....o życzliwości nie wspomnę..... Widzę, że plany urlopowe nabierają realnych kształtów:)Fajnie, bo i motywacja do wszystkiego większa;) Kania, u Ciebie znowu zawirowania. Tak to już jest z rozwodami. Miałam kiedyś okazję przekonać się, jak normalnych ludzi zmieniają w nie przewidywalne istoty....a co dopiero w takim przypadku, o którym pisałaś:O Miłego dnia:)U mnie wiosna na całego

Olivier, masz szczęście :-D to zapotrzebowanie na miotacz ognia było w Twoim kierunku :-D jakbyś nadal zwlekał z lekarzem ...... :-p Sejny na Suwalszczyźnie

Algiro :D aż mnie zatkało ;) lubię ciepełko ale nie aż takie! :D całe szczęście, że udało mi sie dziś iść bo byłoby ze mną krucho... ;) :D

Storczyku ;) Tobie też słonecznego i miłego dnia :) Outlander... ciekawy zbieg okoliczności ;) właśnie miałem pytać czy go brałaś pod uwagę... niesamowite :) mój znajomy ma i chwali sobie, ja nawet nim kiedyś jechałem i dobrze się prowadzi, komfortowy i BARDZO dobrze wyposażony samochód z dobrym Audio! co dla mnie istotne bardzo :P :D chociaż nie powiem podobno Jeep jest też godny uwagi...ale bardziej 'męski' ;) Honda CRV ciekawa... ale jak na mój gust, Toyota RAV4 jest najbardziej 'kobieca' i ładna ;) Hm, wiesz jak to jest... im więcej w las, tym więcej drzew ;) :)

zagram Wam coś bo oczarował mnie ten utworek ;) * Katie Melua - I Will Be There * http://www.youtube.com/watch?v=7IRIP-hSfJ0 * głos! uroda, całokształt, pięknie...

Wiem, wiem, odczułam to już teraz. Właśnie na skutek tego, że o Outlanderze słyszałam dobre opinie, wzięłam go pod uwagę. Mam właściwie małe wymagania co do wyposażenia auta, mam na myśli tzw. bajery:DJest kilka punktów, które muszą być uwzględnione i to wszystko;)Co do innych marek, to chyba obejrzałam wszystkie możliwe:DAbsolutnie odpada auto z kołem:DJeep fajny, ale tak jak piszesz, bardziej męski:P

Auto z kołem... :D ;) liczyłem na taką na niego reakcję ;) nie, nie fajny on, ale nie dla Ciebie raczej ;) wydaje mi się, że ten segment, SUV, aut jest dobrze wyposażony już w standardzie, elektryka i układy bezpieczeństwa :) mam nadzieję, że już niedługo nas tu wszystkim nim przewieziesz, bo też już zaczynam się niecierpliwić ;) :D

Jakoś nigdy nie przypadły mi do gustu auta z kołem:D;)O ile kiedyś byłyby jeszcze ok, teraz odpadają błyskawicznie:DNie dodałam, że pojemność do 2.0, a to ogranicza bardzo przy suvach.

*Auto z kołem... ;) nie liczyłem na taką na niego reakcję ;) Jeep...nie no, fajny on, ale nie dla Ciebie raczej ;) * za dużo mnie tu dziś :P ;) do miłego! ;)

Olivier, od razu nie smagałabym po piętach ... zachowałabym strategiczną odległość :-D Wybaczcie, ale samochody to nie temat dla mnie ... nie jestem kierowcą ... dla mnie samochód ma być fajny, wygodny, oszczędny i ma jeździć ;-)

Tak, to mała jak na SUV-y pojemność ;) a benzyna czy diesel ? Podobało mi sie Naszaty podejście do samochodów ;) ma być duży, ma się nie psuć no i mało palić ;) :D prawidłowe podejście! :D

Algiro :D uff ;) dzięki, odetchnąłem z ulgą ;) :D widzę,że i Ty masz podobne podejście do samochodów ;) i dobrze dobrze ;) Wybaczcie... trzeba coś w domku zrobić ;)

Przepraszam za monotematyczność z mojej strony, ale wiecie jak to jest;)Olivier, diesel. Przy ostatniej zmianie auta postawiłam bezwarunkowo na vana, teraz suv na tapecie. I to bez odwołania!:DMM wie, że nie ma co ze mną za dużo dyskutować, bo wie czego chcę i tego też szukam:DZresztą on lubi, jak ja wiem, czego chcę:P

Storczyku, to absolutnie nie był wyrzut raczej wytłumaczenie dlaczego nie wypowiadam się w temacie Kania, czyżby szwagier Cie dopadł?:-) Kobieto, steper Cię pokonał? :-) Ciasteczko, wrócisz? :-)

Algiro, ja przecież nie potraktowałam Twoich słów w ten sposób:DPrzecież to jest jasne, że jak nie jest się w temacie, to się do niego nie odności:)Chciałam tylko Wam uświadomić, że jestem w pełni świadoma swojej monotematyczności:D:PJak już będę w końcu po zakupie, to mi przejdzie:DNo chyba, że będę niezadowolona, to pomarudzę sobie;)

Oj tam, oj tam ;-) margolisz Storczyku ;-) to chyba z nadmiaru wolnego czasu ;-) więc wybaczam :-D:-D;-);-) Kiedy lecisz na zakupy?

Puściłam muzę - ładnie , przyjemnie... Co do mego niezorientowania w samochodach? dlaczego nie chcecie auta z kołem??? moje obydwa mają po 4 szt i dobrze się sprawują ;):P Szwagier ma Outlandera. 2 letni z 120 tyś na liczniku - poszły mu już :turbo-2* i jeszcze cosik- 3 razy już go z niemiec ściągali na lawecie:( Ja tez chcę na urlop

Algira żyję. Steper póki co też. Kolana mnie bolą, powinnam chyba trochę odpuścić ale wk***am się bo za ten tydzień efektów żadnych :( Idę na 18tą do chirurga szczękowego. Zrobiłam rtg i moja Pani Stomatolog twierdzi, że wszystko wygląda super. Tylko dlaczego boli ? Dla pewności ide na konsultację do Pani Chirurg, która robiła te resekcje. Zobaczymy co będzie. W temacie samochodów powiem niewiele. Ja nie prowadzę. Mąż jest fanatycznym fanatykiem BMW. W zeszłym roku zmienialiśmy. Nie wiem czy to można nazwać zmianą bo zamieniliśmy BMW serii 3 na BMW serii 3 :) tylko młodsze. Przez chwilę była opcja Jeep ale jak widziałam mojego Małża uślinionego po kolana na widok nawet najbardziej złochanej biało - niebieskiej szachownicy odpuściłam. To jego czwarta bunia :) A na urlop w tym roku nie jedziemy :( :( :( Małż zmienił w grudniu pracę i na dzień dobry go uświadomili, że lipiec, sierpień nie ma urlopów. A u mnie w firmie od lat 1szy - 2gi tydzień sierpnia zamykają całą firmę i wszyscy idziemy. I duuuupa :( Nigdy nie jeździmy na wschód. Małż ma kuzyna w Elblągu, który ma knajpę na plaży w Krynicy Morskiej. Załatwiłby coś taniej ale tam nie jeździmy. Za dużo alkoholu, hazardu itp. W ubiegłym roku byliśmy w Niechorzu. Kwatera 65 PLN od osoby za dobę. W 2012 roku w Mielnie płaciliśmy 55 PLN od osoby, więc cena 25 zeta to marzenie :) Idę ogarnąć łazienkę. Zaglądnę potem.

Dlaczego nigdy nie jezdzicie na wschód? Dopadly mnie problemy żołądkowe :o:o ledwo dycham :o:o:o

Witam z rana Algiro, latam codziennie, miejsc i możliwości całe mnóstwo:D Naszata, no to nieładnie z tym samochodem szwagra wychodzi. Zresztą ja ogólnie uważam, że opinie o aucie to jedno, a to na jaki egzemplarz się trafi, to drugie. W przypadku innych sprzętów też tak bywa. Tak więc liczę na szczęście;) Kobieto, domyślam się, że Ty ze steperem musisz niezłe efekty mieć:DJa w tym tygodniu całkowicie bez sportu i już mi go brakuje, mimo braku większych efektóe wizualnych;)Samych spotkań z dziewczynami zresztą też;) Algiro, jak samopoczucie? Jakiś wirus?.....Zdrówka życzę:) Kania, nerwy trochę opanowałaś?....może nie będzie tak źle. Olivier, jak efekty Twojej domowej pracy?:) Miłego dnia

Algiro... co tam się z Tobą dzieje? zdrowiej jak najszybciej * Oj, Naszatko Naszatko ;) :D to miał być komplement, że tak bardzo kobieco patrzysz na samochody ;) i bardzo mi się spodobało,jeśli odebrałaś inaczej, wybacz :) * Storczyku, dziękuję, że pytasz, ale...ale... nie ma się czym chwalić :( niestety... półka wisi na ścianie, i nawet prosto... tylko rozminąłem się z rozmieszczaniem otworów kołkowych i efekt tego taki, że nowa półka ładnie się prezentuje na nowo pomalowanej ścianie, ale dziura obok już mniej ładnie :P :D nic zaszpachluje się :D

Storczyku, dziękuję, również miłego dnia :)