dlaczego jest tak ze ludzie z ciemniejsza karnacja sa atrakcyjniesi

o Dodzie to chyba z innego powodu ;) ma bardzo wulgarny typ urody według mnie. Osobiście takiego bardzo nie lubię, jest nieatrakcyjny. Bladość skóry kojarzy się z kruchością, delikatnością. Nie kręcą mnie typy południowe, murzyni itd. Szanuję cudze upodobania, ale to nie dla mnie.

nie chce mi sie czytac wszystkich wypowiedzi ale jest to prawda, ze ludzie ciemniejsi podobaja sie bardziej. to tak jakby porownac mercedesa do fiata. przy czym mercedes to bruneci, szatyni a fiat bladyni i rudzi.

Nie. To nie jest tak, że jest "ogólnie przyjęte". Jednym podoba się jaśniejsza skóra, innym ciemniejsza. Przyjaciółka, która "przyciemniła włosy i miała adoratorów" widocznie po prostu poczuła się pewniejsza siebie i w związku z tym zaczęła się bardziej podobać. Ogólnie przyjęte jest co najwyżej że ladna jest zdrowa, gładka skóra.

ARABOWIE to mi w wiekszosc**przypominaja typ urody GARGAMELA; a Arabki czarne czarownice..

hyyyyhyyyy- nie pierdziel doda jest ladna tylko odrzuca zachowaniem ale do wygladu nie mozna sie przyczepic mimo ze po operacjach. wulgarne ma zachowanie ale co ma wulgarnego w twarzy?

SAMI mowicie o swojej karnacji jasnej brzydko ja nazywajac ze blada itp...sami sie z siebie nabijacieCZY WY kiedykolwiek slyszeliscie zeby jakis brazowy czlowiek nazywal swoja karnacje brzydko???:ze wyglada jak kupa,sraczka??? nie!!!ja nie slyszalam..a wy na wasza slowianska jasna karnacje brzydko mowicie,kompromitujecie ja ,zeby inni mogli sie z was nasmiewac..

No tak, Marylin Monroe była brunetką.

No to co ,ze po operacjach ,operacje sa dla ludzi,jak ktos sie z tym lepiej poczuje,to czemu nie ???...ALE WIADOMO Wszystko z umiarem ,niektorzy ludzie niestety ,ale oszpecaja sie..smutne...

marylin monroe byla ikona wiele lat temu gdy ciemna skora kojarzyla sie z rolnictwem. obecnie malo ktory facet (mlody) powie, ze ona byla piekna. bardziej zachwyci sie uroda ewy farny.

No, to ciekawe, jestem blondynką z mleczną cerą i na brak powodzenia nie narzekam.

@mażanna hyyyyhyyyy- nie pierdziel doda jest ladna tylko odrzuca zachowaniem ale do wygladu nie mozna sie przyczepic mimo ze po operacjach. wulgarne ma zachowanie ale co ma wulgarnego w twarzy? to moja subiektywna opinia droga panno (btw, marzanna - chyba, że błąd celowy) Cóż, mnie rażą jej zbyt duże wargi, grube uda, boczki... hm... poza tym wygląd to nie tylko ciało, ale także strój. A ona się ubrać nie potrafi. W całokształcie jest wulgarna, ma prostacką urodę. Dla mnie piękne są kobiety o urodzie np. Jennifer Aniston. Może nie jest klasycznie piękna, ale taka kobieca i pozytywna.

mleczne cera- matko jak to brzmi. mleczne cery zazwyczaj maja tendencje do sinienia a taka sina skora wyglada odrazajaco.

Nie, nie mają. Moja skora jest biała, gładka, wygląda jak porcelana, nie wiem, o co chodzi z sinieniem. Zresztą, jak wspominałam - na brak powodzenia nie narzekam.

tak blad celowy z tym nickiem bo bez bledu zajety:)

jak wolisz karnacje koloru KUPY sraczki to twoj problem..

Matko, ludzie! BLOND! BLONDYNI, nie 'bląd', czy Wy pokończyliście choć podstawówki? Co za masakra jakie ciemnoty tu siedzą, jak można walic takie byki???

mleczna cera- a ilu adoratorow mialas w tym miesiacu?

Do czego mozna porownac karnacje brazowego czlowieka- ????oni mowia o sobie tylko ladnie ,ze sa czekoladowi....nigdy nie mowia zle o sobie o swojej karnacji..

głupia jesteś i w dodatku zmanipulowana medialno-telewizyjną papką dla gawiedzi

Nie liczyłam, kilkunastu chyba. Jeżeli więc ktoś uważa, że atrakcyjność zależy od koloru skóry lub wlosów, jest w błędzie.

jak bys powiedziala 2, 3 czy 5 to moze i ktos by uwierzyl ale przesadzilas wiec smiem sadzic, ze zadnego. oczywiscie zaraz zaprzeczysz ale taka jest prawda. moze wiec czasem warto musnac skora pudrem brazujacym.

NAPRAWDE podoba wam sie kolor skory jak kupa wasza? jak sraczka???

Ależ to prawda. Brązowić się w życiu nie będę, bo to oszpecanie się, puder brązujący jest do ZAZNACZANIA KOŚC***OLICZKOWYCH, a nie przyciemniania skóry... Jeśli zaś ktoś nie wierzy - trudno.

po co te nerwy? kazdy ma inny gust. jeden lubi czekolade, drugi bita smietane, a trzeci oba na raz ;)

ja jestem z bladynka bo to byla wpadka. w sumie w jakims stopniu ja kocham ale jednak nie ma to jak oliwkowo-brązowe jedrne cialo i dlugie ciemne wlosy- z taka laska spotykam sie nieoficjalnie i gdybym musial wybrac nie wiem co bym zrobil. na razie dobrze jest jak jest;).

Ech, ale w tym kraju się nawet nie można dobrze o sobie wypowiadać. Jak jestem ładna, to powinnam mówić, że jestem brzydka?

BLONDYNKA! Nie "bladynka"!

Ja uwielbiam swoją karnację. Zimą mnie się pytają gdzie się opalam, a latem gdzie byłam na urlopie. Wiecznie jestem 'opalona'. Nawet jak przebywałam w szpitalu przez miesiąc, zimą, to lekarze się dziwili, bo sądzili, że taki odcień skóry można uzyskać tylko na porządnym solarium.

tak se mówcie że blady kolor skóry przypominający rozkładające się zwłoki wyłowione po miesiącu z rzeki są atrakcyjne:o wiadomo że tu siedzą same pospolite wieśnioki bez brwi i rzęs za to z kartoflanym nosem dalej zazdrośćcie egzotycznym pięknościom o których marzą wasi faceci:p

no to wszystko zalezy no od wielu czynnikow przecie www.youtube.com/watch?v=3HVFORyqOI0