Brak pracy w Anglii dla nowych

Nie ma juz tu pracy i to jedt prawda !

Za miesiac to juz w ogole nic nie bedzie :)

fakt. nie jest latwo o dobra prace..

jestem nowa i mam prace super

Jaka i gdzie niby?

tak ma prace super, bo przyjechala z obozu smierci zwanego Polske, agdzie pracy nie mogla wogole znalezc I cieszy pyszczak, a za pol roku bedzie plakac, ze zyje tylko od wyplaty do wyplaty, bo rent drogi, wszystko drogie, a ona zarabia grosze...bo pewnei zgodzila sie pracowac za miske ryzu...no, ale wazne ze ma prace :D

Przynajmniej ma prace, a nie siedzi calymi dniami i p******i glupoty na forum jaka to Anglia jest zla i okropna !

ot wlasnie to o czym pisalam, przynajmniej ma prace... smiechu warte, NA CO KOMU PRACA? W domu nie masz co robic, ze ci tak pracy brakuje? Ja chodze do pracy, zeby zarobic na zycie I zyc po pracy, a nie pracowac... Ale wsiokow juz wyszkolili w PL, ze praca im do szczecia I zycia jest potrzebna a nie zarobek z tej pracy...a potem zyja jak dziady I zebraki...

praca jest :) byla i bedzie bo inaczej sami angole by pozdychali

Jakby nie było w UK to jest lepiej niż w Pl. Stopa bezrobocia jest u nich niższa o połowę.

Praca = zarobek. W domu za prace Ci nikt nie placi kretynko

Mowisz, ze nie zyjesz dla pracy, ale prawda jest taka, ze spedzasz w niej 40 godzin tygodniowo czyli wiekszosc swojego czasu, a z ludzmi z pracy spedzasz wiecej czasu niz z bliskimi w domu. Praca okresla kim jestes i jak zyjesz, wiec chyba troche nie doceniasz jej znaczenia.

ejeje! nie straszcie mnie, bo moja przyszłością jest mieszkanie w Anglii i myślę, że jak ktoś chcę to znajdzie pracę.

Nie nie znajdzie.