Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drugaddict

AMFETAMINA opinie i pomoc

Polecane posty

Gość gość
ile lat bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
do gosc: tepaku moja wypowiedz byla odnosnie tej wypowiedzi, a nie tego, co sama napisalam - przestan sie pograzac w swym debilizmie! [zgłoś do usunięcia] gość Ja nie pisze, że to grzech pracować ! Ale skoro piszesz, że bierzesz amfe i tym tłumaczysz to może zmień powód brania tego świństwa ! Co ja mówie..no przecież czymś musisz to wytłumaczyć, bo przecież nie napiszesz, że bierzesz, bo lubisz..bo wtedy by Cie wszyscy zjechali..zwalasz winę na to, że jesteś żoną, że masz dziecko ? Jak wszystkie matki i żony..zwalasz na prace, gdzie wiele ludzi pracuje i to nie po 14, a po 16h np. mój mąż i jakoś nie bierze z tego powodu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie napisałam, że nie możesz obrażać, ale że obrażasz w taki sposób, że obrażasz samą siebie... np. o pomarańczowym kolorze, a sama pod takim piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mój mąż pracuje p o16 h, a ja i owszem siedzę w domu, bo jestem w 6 miesiącu ciąży i jest zagrożona, więc wybacz, ale tak siedzę w domu..ale dostaje pieniądze, bo wcześniej pracowałam tak się składa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.12.13 [zgłoś do usunięcia] drugaddict moze cie nie stac? co ty wiesz o zyciu kolezanko? taaa, twoj maz pracuje po 16h gdy ty siedzisz na d***e w domu oczko.gif nie - na nic nie zwalam - ani na bycie matka, ani zona - nic takiego nie mowie - doskonale mozna sie obejsc bez tego i po 24 h pracy. nie nie boje sie, ze mnie zjada, bo wlasnie kazdy to robi - no ale przeciez w PL kazdy taki swiety! usmiech.gif i tak, czasami to lubie - jak kazdy, kto tego sprobowal. xxxxxxxxx no i po ch*j sie sama sobie tlumacz glupio>? pisalam ci juz ze cpalam ostro wiec mi nie p*****l ze kazdy kto sprobowal to lubi bo ja bym nie chciala do tego wracac napewno. a skoro to lubisz to wal dalej, kogo to obchodzi. skonczysz w rynsztoku jak kazdy kto nie chce przesta c i tyle. nawet mi nie szkoda takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka tego tematu już ma mocno zryty łeb...pisząc coś, a potem się tego wypierając..autorko, przeczytaj swoje wypowiedzi od początku, a zauważysz może o ile jesteś w stanie, że sama napisałaś o kochankach, pracy, byciu żoną i matką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obrazanie obrazaniem ale naprawde poczytalam twoje posty i jestes dnem totalnym wiec za co tu sie burzyc? za to ze ktos cie nazwal po imieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
wy naprawde jestescie popieprzone! piszac matka, zona i KOCHANKA - mialam zwyczajnie na mysli kochanka swgo meza! co wam do glowy k***a przychodzi!? o czym wy piszecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
dnem to jest twoja matka, ze wydala cie na swiat ty pusta palo nie umiejaca czytac i wyzywajaca sie na innych anonimowo :) wracaj do garow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaaaa Twój mąż ma kochanke, to od razu tak pisz, to całkiem zmienia postać rzeczy ! ;) i dobrze Ci tak, który facet by chciał mieć narkomankę w łóżku ? Może jak on Cie zostawi to Cie czegoś nauczy..albo tym bardziej się pogrążysz i zginiesz w swoim samotnym narkotykowym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
spadaj idiotko :) mowisz na swoim przykladzie :) boze, ile tepot jest na swiecie…szok! Bardzo prosze o wypowiedzi osoby, ktore sa w temacie, a nie: dziec****olinteligentki, moherowe berety i zryte lby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pisze na swoim przykładzie :) tak się składa, że mój mąż nie ma kochanki :) a ja nie ćpam, jestem w ciąży i jestem bardzo szczęśliwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam, czytam i oczom nie wierzę... Baby głupie, co Wy robiłyście na języku polskim w podstawówce jak było czytanie ze zrozumieniem...? Autorko, zawsze bierzesz od jednego gościa? On ma stałe źródło? Może rzeczywiście jakiś syfik Ci wcisnął. A jak nie to może po prostu pikawa odmówiła posłuszeństwa, bywa tak, musisz zrobić przerwę, odstawić. Oczywiście najlepiej rzucić, no ale nie mi pouczać. Masz wyrzuty sumienia to nie jest jeszcze tak źle. I każdy kto ćpa, to ćpa, bo lubi, bo jakby nie lubił to by nie ćpał, nie tak? Tylko te zjazdy to koszmar. Idzie z tego wyjść. Piszesz, że masz silną wolę, że potrafisz nie czmuchać nawet 3 miesiące. To postanów sobie, że może tylko przy imprezach, w domu lepiej zajaraj z mężem i lulu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co wypowiadasz sie na temat o ktorym nie masz pojecia? w dodatku przekrecajac fakty? w dodatku obrazajac mnie i dopowiadajac to i owo? Poza tym skad ta pewnosc, ze nie ma kochanki? Masz go na GPSI-e? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moge to jeszcze kontrolowac, ale powoli czuje, ze nie chce…ale boje sie o swoje zdrowie i zycie.." " ok, jestem slaba…zreszta o tym wiem…nawet nie zaprzecze. nie kazdy potrafi byc silny, byc zona, matka, kochanka, pracownica w korporacji po 14h/24 i gosposia…jestem miekka! " " kontroluje, z tego wzgledu, ze mam twardy charakter… " to są fragmenty TWOICH wypowiedzi. Przeczytaj co piszesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
dzieki tryczka! do gosc - umiesz czytac ze zrozumieniem? Tak, jestem slaba bo zaczelam kiedys brac. I wybieram czasem to zamiast zasypiania w pracy czy imprezie. Doba jest dla mnie za krotka. Ale jednoczesnie mam twardy charakter bo potrafie to kontrolowac. Moge miec i 10g w domu i nie wezme pare miesiecy jesli nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, że nie brałam tego świństwa to wcale nie znaczy, że się nie znam...wiem co to za syf, jak działa itp. i wiem, że raczej wskazane to nie jest jak kolwiek to zabrzmi..skąd wiem, że nie ma kochanki ? Bo mu ufam, kocham go i on mnie też, poznała bym po nim gdyby było coś nie tak :) znam go już długo od razu poznaje, gdy coś go dręczy...wiem, że nie mógł by mnie oszukiwać to nie ten typ :) to troskliwy kochający facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
tia napewno wiesz ;) tak samo jak znasz sie na dragach :) w teorii :) prosze kulturalnie - zamilknij dziecinko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam od razu zrozumialam
o co chodzi autorce piszac, ze jest matka, zona, kochanka i pracownica. Az mnie zastanowilo o co chodzi gosciowi, ktory pisal zostaw go:D Jak widac wiekszosc tutaj albo nie potrafi czytac ze zrozumieniem albo mysle, ze kochanka moze byc dla meza jedynie obca baba badz zona dla obcego faceta:D Bycie kochanka dla wlasnego meza? No gdziez i skad? przeciez to nie do pomyslenia:P Autorko bralam w liceum 2 razy amfe i powiem tak: fajnie jest, bo wiele mozna zrobic i o to mi przynajmniej chodzilo. Nie o zadne fazy itd a o to by nadazyc ze wszytskim. Udalo sie dwa razy i powiedzialam sobie dosc, bo wiedzialam, ze wczesniej i bez amfy sobie dawalam rade. Rozumiem zas wypicie, sama pije sporo, mam mocna glowe wiec wiem o czym piszesz. Ale amfa i alkohol? Wykanczasz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do poradni i zapytaj facho
i zapytaj fachowca. Tymczasem masz parę wskazowek: SYGNAŁY OSTRZEGAWCZE: Jesteś na drodze do uzależnienia jeżeli: •zażywanie narkotyków kojarzysz z przyjemnością, •uważasz, że tylko dzięki narkotykowi (marihuanie, LSD, amfetaminie) jesteś w stanie dobrze się bawić i "rozluźnić", •potrzebujesz pomocy sztucznego środka aby móc poradzić sobie z kłopotami, na chwilę o nich zapomnieć, •uważasz, że tylko dzięki amfetaminie jesteś w stanie nauczyć się zadanego materiału, •jesteś gotów ryzykować własne zdrowie za cenę akceptacji grupy kolegów, •sądzisz, że całkowicie zapanowałeś nad sytuacją i tylko TY decydujesz czy wziąć narkotyk, czy też nie. Jesteś już uzależniony jeżeli: •utraciłeś kontrolę nad narkotykami i swoim życiem, •potrzebujesz coraz więcej narkotyku i zażywasz go coraz częściej, •zaczynasz prowadzić podwójne życie, •nie wyobrażasz sobie dnia bez narkotyku, •zaczynasz tracić "trzeźwych" przyjaciół, •coraz więcej energii wkładasz w oszukiwanie otoczenia, •straciłeś swoje dawne zainteresowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla twojej wiadomości droga autorko- powiem kulturalnie, i tu się moja kultura skończy, bo nie rozumiem jak można być taką wstrętną babą, mając dziecko brać ! Popatrz ja swój pierwszy wpis (w temacie) co te dragi z Tobą robią...tak na trzeźwo..może przeczytaj na głos to wtedy dotrze...nie wierze, że Twoja dziecko na tym nie cierpi, a żeby jeszcze męża w to wciągać to już na prawdę ! Dla mnie jestem DNO i nie tylko dla mnie, dla innych powyżej też. Widocznie nie ja jedna tak uważam, skoro inni mnie popierają i piszą, że jesteś idiotką..widocznie to z Tobą jest coś nie tak..prawda w oczy kole ? Dlatego na mnie najeżdżasz..zastanów się nad dobą..może nie jestem idealna, ale NIGDY bym nie naraziła swojej rodziny na cos takiego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
ja tam od razu zrozumialam - lol choc jedna osoba, ktora zrozumiala, ze kochanka mozna byc dla meza ;) dzieki :) przywracasz mi wiare w ludzi :) Akurat piwo tylko po to, zeby stopniowo neutralizowac dzialanie fety, bo w przeciwnym razie bym chodzila przez 50h bez snu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do poradni i zapytaj facho
Aby stwierdzić uzależnienie, muszą wystąpić co najmniej trzy z sześciu objawów: •Silne pragnienie przyjmowania substancji albo poczucie przymusu jej przyjmowania. Oznacza to, że osoba musi przyjąć substancję, żeby albo czuć się dobrze, albo nie czuć się źle. Charakterystyczne jest tu słowo przymus – osoba musi przyjąć substancję psychoaktywną. •Trudności w kontrolowaniu zachowania związanego z przyjmowaniem substancji, jego rozpoczęcia, zakończenia lub ilości. Jeśli ktoś już sięgnie po narkotyk lub alkohol, to zaczyna w krótkim czasie powtarzać tę czynność – dochodzi do ciągu. •Fizjologiczne objawy stanu odstawienia – zespoły abstynencyjne. Substancje uzależniające dają nie tylko objawy w trakcie ich brania, ale również w czasie ich odstawiania. Każda z nich daje trochę inne objawy abstynencyjne. •Stwierdzenie tolerancji – coraz większe dawki są potrzebne do wywołania stanu przyjemności. •Zaniedbywanie alternatywnych źródeł przyjemności. Osoba traci zainteresowanie dotychczasowymi pasjami. Interesuje ją tylko i wyłącznie branie narkotyków lub picie alkoholu. Zamyka się w środowisku osób używających substancji uzależniających. •Przyjmowanie substancji pomimo doświadczania jej szkodliwości. Mimo uszkodzenia wątroby, pobytów w izbie wytrzeźwień, spowodowania wypadków drogowych – alkoholicy nadal piją. Silniejszy jest przymus niż zdrowy rozsądek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
do: idz do poradni i zapytaj facho - na wszystkie pytania odpowiedzialam nie. do gosc: dla twojej wiadomosci mamy ciotke, ktora pracuje z uzaleznionymi osobami, rodzinami, robila corce test - byly pyt np: czy ktores z rodzicow na ciebie krzyczy, jesli tak to kiedy, bije itp. czy mama/tata sa zmeczeni na weekend, czy maja dziwne miny, czy inaczej sie zachowuja i sto milionow innych pytan - rezultaty byly zaskakujace dla Ciebie zapewne - kazde pytanie w skali od 0 - 10 pkt gdzie 10 to najgorzej po 0 lub 1pkt. Ciotka powiedziala, ze niby niepijacych, katolickich, prawych rodzinach (oczywiscie w cudzyslowiu) wyniki sa sto razy gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam od razu zrozumialam
wiem, ze po amfie sie nie spi po to ja wzielam wlasnie te 2 razy by zrobic wszystko to co mialam do zrobienia. Niesamowite uczucie, ktore pamietam do dzis. Kusilo mnie potem nie raz. jak pracowalam w trybie takim, ze zaczynalam o 15, konczylam o 2 w nocy a na 7 mialam do pracy to uwierz mi, ze mnie az skrecalo by sobie wciagnac. Na swoje szczescie badz nieszczescie znalazlam odpowienik, skutkowal podobnie ale bardziej bezpieczny dla zdrowia i stosowany doustnie:P Nie wiem czy wiesz o czym pisze, ale przez rok bralam by moc pracowac jak najlepiej. Potem zaczelam dopiero siezastanawiac ile moge stracic przez takie gowno. No i niestety przerzucilam sie na alkohol. Sama juz nie wiem co bylo gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do poradni i zapytaj facho
Nie kojarzysz zażywania narkotyków z przyjemnością i nie twierdzisz, ze całkowicie panujesz nad sytuacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
tak wiem ;) niby wszystko dla ludzi, chodzi o balans i zeby nikt nie cierpial . Celem topiku bylo poznanie osob, ktore wiedza o czym mowie a nie moherowych, ktore nawet trawki nie zapalily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam od razu zrozumialam
te wszystkie pytania z facho naukowej poradni mozna sobie miedzy posladki wsadzic:O Jak kiedys szukalam czegos o alkoholizmie to te same pytania niemal byly. Na wszytkie odpowiedzialam nie, bo co mnie obchodza koledzy i ich akceptacja, moge sie dobrze i bez alkoholu bawic, ale ze chcialam sie napic to sie napilam. Moglam tego nie robic, ale chcialam. Tak po prostu czasami. Nawet raz na dwa tygodnie. A czasem i raz na kilka miesiecy. Glupie pytania nic nie majace wspolnego z normalnym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drugaddict
nie kojarze, bo zawsze pamietam o tym, ze zjazd moze byc kiepski i o wszystkich minusach nie panuje calkowicie nad sytuacja, bo sam fakt, ze wzielam pare razy swiadczy o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do poradni i zapytaj facho
Po bierzesz, skoro nie jest to dla Ciebie przyjemne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×