Mój mąż chyba jest gejem

Własnie siedze przy jego komputerze, musiałam skorzystać, mój zepsuty i zajrzałam do historii w przeglądarce, z ciekawości i znalazłam tam takie strony gay pl, anonse gejowo pl, czateria interia pl pokoj gej i bi, fellow pl kliknelam w kazdy link ale nie ma zapamiętywania haseł i nie weszło, pedalskie strony :( zagladał tam wczoraj i w zeszlym tygodniu, w historii są tez rekordy z listopada i pazdziernika. Czy to znaczy, ze moj mąz jest pedałem ? Caly czas mysle, ze wchodził tam z ciekawosci, ze nie spotyka sie z zadnym facetem. Jak go sprawdzic ? Wole wiedzieć najgorsze niż zyc w niewiedzy.

doradzi mi ktoś ?

a nie możesz zapytać wprost?

obserwuj jego i strony jakie odwiedza jesli mozesz, moze faktycznie wszedl tam z ciekawosci lub czegos szukał, czasami wejdziesz na jedną strone a przeglądarka poprzez cookies pobiera niemal cala witryne do pamiec***odrecznej, tak jest np z odnośnikami na facebooku, wejdziesz na jedny fanpage a ''fb'' sledzi cie dalej przez cookies, jesli znow tam bedzie wchodzil to go zapytaj wprost po co wchodzi na gejowskie strony

Chcesz wiedzieć? Zrób taki mały "test": ustaw na pulpicie jego kompa tapetę z jakimś gejówskim porno (tylko niezbyt ostre -może być nawet dwóch całujących się namiętnie facetów) i jak będzie włączał to zasadź się na męża ukradkiem i obserwuj jego reakcję. Hetero powinien zareagować takim wzdrygnięciem lub wręcz obrzydzeniem

Rocco s - 100% hetero raczej bedzie sie jej pytal co to za tapeta, bedzie chcial ja zmienic, bez nerwow, uzna to za glupi zart. Jesli zareaguje agresją, obrzydzeniem = prawdopodobnie kryptogej. Heteroseksualny facet nie ma problemow ze swoja seksualnoscią, a ten z gejowskimi ciągatami ''obrzyda'' sie zeby wyprzec z seibie to, ze podniecaają go takie akcje. To m.in dlatego wsrod dresiarzy i sportowców jest tylu homo, wystarczy wejsc na gej-czat. Mówi to dziewczyna bi ;) bywam czesto na takich czatach i widze jacy tam faceci zagladają, wcale nie zniewieściałe pedałki z parad tylko żonaci, ''maczo hetero'' itp. Autorce radze porozmawiac z męzem, bo co to za malzenstwo, ktore ze soba nie rozmawia tylko bawi sie w zabawy dla nastolatkow i podglądanie historii a potem wymyslanie historyjek :O

Naprawdę nie słyszałem w życiu większej bzdury - możesz mi wyjaśnić skąd w takim razie się wzięła homofobia? Naprawdę kupy się nie trzyma twoja 'teoria'

homofobia to się wzięła ze stereotypów a życie jest inne i homoseksualiści są w większości bardziej męscy niż hetero

Mój test miał wykazać pierwszą odruchową reakcje na dany bodziec wizualny a nie racjonalne tłumaczenie 'mózgu'

Oj, Roco chyba zbyt wiele naogladales sie filmow ze swoim idolem, i teraz faceta hetero tez bardzo standardowo widzisz :D

A może po prostu jest bi? ;)

Homofobia utrzymuje się dzięki stereotypom ale nie wzięła się wyłącznie z nich ale również z pewnych odruchów które normy społeczne trzymają w ryzach. Ja jestem tolerancyjny wobec mniejszości seksualnych, wisi mi to co robią geje ich prywatna sprawa co nie znaczy że mi się to podoba czy to lubię

Swoją drogą jak można się z kimś ożenić, nie znając do końca jego orientacji? W sensie, ze przed ślubem nie zauważyłaś w sypialni, że mniej się na twój widok podnieca?

Homofobia utrzymuje się dzięki stereotypom ale nie wzięła się wyłącznie z nich ale również z pewnych odruchów które normy społeczne trzymają w ryzach. Ja jestem tolerancyjny wobec mniejszości seksualnych, wisi mi to co robią geje ich prywatna sprawa co nie znaczy że mi się to podoba czy to lubię

Mój pseudo wymyśliłem dla jaj poszukaj moich pierwszych tematów na kafe. Rocco nie jest moim idolem obejrzałem w życiu jeden jego film może ze dwa razy, strzepałem pitola i to wszystko. Nie fascynuję się tego typu filmami -zwykły popęd. A co może mam oglądać gejowskie? Po co?

Mam szukać twoich wcześniejszych wypowiedzi???? o, gwiazdo :D juz lece :P Autorko, nie ma rady, pogadaj szczerze z mężem. Może ma ciągoty, jest bo, ale nigdy sie do tego nie przyznal. Dlugo jesteście para? Wasz seks jest satysfakcjonujących? Czesto sie kochacie? Maz unika zbliżeń?

Jest bi, sorry za blad, program automatycznie poprawil ;)

Aleś ty stereotypowa :O to że ty taka jesteś nie oznacza że inni też zaraz mogą być biseksami. miałem dopisać "jak nie wierzysz to poszukaj"

A i w dodatku ignorujesz merytoryczne uwagi tylko wybierasz z mojej wypowiedzi te które łatwo skrytykować

A i w dodatku ignorujesz merytoryczne uwagi tylko wybierasz z mojej wypowiedzi te które łatwo skrytykować

Znam 3 gejów, którzy byli z związkach malzenskich. Próbowali walczyc ze swoja orientacja, rzecz jasna, polegli. Taka jestem stereotypowa :D Autorko, tamte osoby są w okolicach 40-tki i wiecej. Ich zwiazki miały ukryć faktyczna orientacje seksualna. Dzis sprawa wygląda nieco inaczej, chyba tylko jeszcze poslowie PiS musza ukrywać bycie homo (o ile są gejami), co zresztą nawet prof.Starowicz potwierdza. Poczytajcie, zwłaszcza ty, Rocco :)

Autorko, przepraszam ze ja tak z grubej rury... Najgorsza z opcji. Moze Twój mąż ma jakieś fantazje jedynie niespelnione, albo z ciekawości zwyczajnej wszedl na te strony. W kazym razie tu trzeba szczerej rozmowy, bo z domysłów to nic dobrego nie wyniknie.

Próbujesz wkładać mi w usta słowa których nie powiedziałem i przypisywać sądy których nie wygłaszam. Nie czytasz ze zrozumieniem moich postów. Wiem doskonale że geje próbują uciekać przed społecznym ostracyzmem w związki małżeńskie czy kapłaństwo

tak czytam sobie ten post i tak sobie mysle... mój mąż podnieca sie moim widokiem uwielbia moje piersi czesto sie kochamy ale ma takie ciagoty... jakby to powiedziec lubi kiedy pieszcze jego "dziurke" ze tak powiem..... jak myslicie poprostu jak ma czy ma jakies gejowskie ciagoty???

Pieszczoty analne lubi spora czesc mężczyzn i nie ma to noc wspolnego z homoseksualizmem. Czy potrafisz rozmawiać z partnerem o Waszym seksie, o niespełnionych fantazjach seksualnych itp.? Bez tabu? Bo tu chyba jest pies pogrzebany...

Nie ma to nic wspólnego...

Ja sie nie potrafilam przełamać, ale mój byly wspominal super doznania podczas pieszczot prostaty. Przez palec wlozony w o***t ;) Normalnie o tym rozmawialiśmy. Nie od pierwszego spotkania, rzecz jasna, ale kiedy wzajemnego zaufanie roslo