Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość orchidejka

O co mu chodzi

Polecane posty

Gość orchidejka

jestem na studiach. ostatnio zauważyłam, ze być może wpadłam mojemu koledze z roku w oko. Calymi dniami piszemy i chyba dobrze się dogadujemy. Zaprosił mnie nawet na randkę i poprosil o swój numer telefonu. dzisiaj w przerwie między zajęciami poszliśmy coś razem zjeść, wydawalo mi się ze fajnie spędzamy czas, ze rozmowa się klei.... no właśnie. Weszlismy na temat naszych eks, trochę się posmialismy następnie on stwierdził ze 'każdy facet traci dla mnie glowe', ja się zaczelam śmiac i w zartach powidzialam ze on też. Zapytał po czym to wnioskuje, więc mu odpowiedziałam ze przecież ciągle do mnie pisze i nawet chciał mój numer. Wtedy on stwierdził ze mój numer wcale mu nie jest potrzebny po czym ostentacyjnie go usunal i powiedział ze musi już leciec. Zostawil mnie samą bez zadnego wyjaśnienia, a później kiedy się spotkaliśmy na uczelni traktowal mnie jak powietrze. Napisalam mu "o co chodzi" ale nie odezwał się. ;( I co ja mam o tym myslec? Myślalam ze wszystko zmierza w dobrym kierunku.... czy coś źle powiedziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się chłopak zawstydził? XD no nie wiem ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba zagralas zbyt pewna siebie i to go zniechecilo. ale powinien byl przynajmniej powiedziec o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidejka
no nie wiem, on widział, że mówie to w żartach, poza tym też mi często powtarzal ze na pewno mu się podobam, to było coś w stylu droczenia się ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyms go zrazilas widoczne i uciekl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie wiem... moze lepiej czujesz sprawe, ale to ze on to mowi to jedno, ale jak Ty to juz inna bajka. nawet w zartach moglo go to zrazic. jesli tak to troche 'drazliwy' facet widzi mi sie, ale bywaja i tacy. ale jakby mial sie tak obrazac i walic focha z byle powodu to tez bez sensu sie z takim meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli serio mu się podobasz, to sam cię zaatakuje.. Hm, najlepszym rozwiązaniem będzie traktowanie go też jak powietrze. Po prostu nie dorósł i uraziłeś jego męską "Dumkę" : D Może nie miał za dużo tych "Eks", albo poruszyłaś jego jakieś złe wspomnienie i tyle. Tak to już jest, wystarczy przeczekać : d A jak nie zna się na żartach, to jego strata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie lubię takich pewnych siebie dziewczyn, że co to nie one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orchidejka
ehh czyli co, nic już z tego nie będzie przez jeden glupi zart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×