Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BERNARD ETO

KTÓRA MA JUŻ DOŚĆ SAMOTNOŚCI

Polecane posty

Gość BERNARD ETO

Bo ja odkrywam że jednak bycie singlem nie jest doskonałe.....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm? Lepsze to, niż szukanie na siłę i potem bycie wykorzystaną? Osoby w takim stanie jak ty, tak łatwo owinąć sobie wokół palca, że szok. Ogarnij się! Takie coś jak miłość samo przyjdzie, albo można delikatnie temu dopomóc. Chyba, że liczysz na przelotne znajomości, to już twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Ależ ja desperacko nie szukam partnerki...! Co więcej nie szukałem Jej dotąd wogóle ! Traktuję to jako "delikatną pomoc" jak to określiłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
I dalej pewno będą podobne kroki... Malutkie kroczki... Ciśnienia nie mam żadnego ale zaczynam powoli tęsknić za miłością...taką prawdziwą.. A przygody mnie nie interesują!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryptak
Eh, kolego.. Niech pomyślę. Raz, przestań o tym do c***a myśleć : D Otwórz się na ludzi i na świat, poznaj jakąś porządną dziewczynę - Nie musi być z twoich okolic. Ja naprzykład poznałem swoją dziewczynę 400km od siebie, przez internet : D To jeszcze śmiesznie brzmi dla niektórych, ale tak było. Jest niesamowicie porządną i wspaniałą osobą, nie żałuje tej trasy i teraz po wszystkim wiem, że było warto się trochę poświęcić. Na początku gadaliśmy ze sobą, straaasznie wszystko się kleiło i miłość sama się narodziła - Nie wiem jak z innymi, ale nam się świetnie układa. Wkrótce spędzimy nawet razem święta ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
mnie też nie ciągnie do przygód,ale dziś przyjechał mój kumpel z zagranicy,porwał mnie na powitanie w ramiona,wyściskał,,,i zdumiona stwierdzam,ze tęsknię do tego bardzooo,... on jest kolegą,znamy sie kupę lat,i nic nas nie łączy nie mniej samotność ma swoje minusy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryptak
Eh, daj do sb jakiś kontakt haha : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Ba! A co do otwarcia się na ludzi....raczej nie mam z tym problemów ..raczej czasem chciałbym od nich odpocząć...To z racji pracy -jestem lekarzem, zdarza się że pracuję po kilkanaście godz. dziennie:-(-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
ja też branża medyczna i pełno lepiących sie pacjentow,i śliniących się,,, :O a jakoś na ułożenie sobie i brak czasu a i chęci też jakoś brak :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
To przynajmniej w kwesti braku czasu mnie rozumiesz.... To zresztą było głównym argumentem za nichęcią wiązania się z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Z drugiej strony patrzeć jak życie przepływa przez palce.....a mam już 32 lata...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Zdecydowanie mam już jej dość..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
rozumiem bo zeby związek "istniał" ewoluował w odpowiednim kierunku,ludzie muszą sobie poświęcać jednak trochę czasu to też wymaga "pracy" zaangażowania,etc przyznajmy się,ze jesteśmy wygodni :) troszkę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
własnie,praca nie może być sensem życia ,czy nawet absorbujące hobby,czy tam coś innego,,, dla mnie to miłość jest sensem,ona nadaje wszystkiemu wyraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Chyba powinnam dać ogłoszenie.. "Poświęcę czas.. zaangażuję się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Czy wygodni?...może to jednak nie do końca nasza wina... Takie niestety są polskie realia...żeby coś w życiu zawodowym coś osiągnąć trzeba się mocno zaangażować! A na życie prywatne nie zostaje już niestety dużo czasu...i sił :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość if- masz rację ja przyzwyczaiłam się do samotności i chociaż tęsknię za kimś bliskim, kimś do kogo będę mogła się przytulić... to boję się że nie będę potrafiła być z kimś na dłuższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Do Kartonowego Pudełka...skoro już dałaś ogłoszenie.....może warto?!...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Fakt, prawie dałam ;) Dopiszę jeszcze: dołożę starań, żeby.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość if
ja odpuszczam deko prace,i powoli wracam do żywych nie boję się związku,ani tego ze mnie znudzi etc,boję się tylko,że znów mnie ktoś zrani strasznie i to moja jedyna obawa ale trzeba dac sobie szanse na bycie szczęśliwą osobą,bo to chyba najważniejsze jest w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
........tyle że ja nie mogę tego obiecać....:-( i nie dlatego że nie chcę , przeciwnie , bardzo chcę, tyle tylko że mam mocno ograniczone możliwości, głównie czasowe...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
To trudno Ci będzie dbać o tę miłość.. taka prawdziwą. Bo znaleźć pewnie mimo wszystko trochę łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na początek od słów należy przejść do czynów ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4everalone
A mnie się wydaje, że czas, a raczej jego brak niekoniecznie musi stanowić przeszkodę, zawsze wszystko można poukładać. Ważne, żeby druga osoba czuła, że zależy... Najtrudniej jednak kogoś znaleźć, poznać, jak zwał, tak zwał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BERNARD ETO
Do Gość if... Myślę ,że właściwa postawa...:-) Co do mnie, to nie mam takich przykrych doświadczeń...nie mam wcale doświadczeń, bo nigdy nie byłem w żadnym związku...Ale pamięć o tym musi boleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 34 lata ,rozpadl si moj zwiazek niedawno :( kazde rozstanie boli tez bym chciala w koncu poznac porzadnego faceta, ni szukam na sile, sami do mnie faceci si kleja , szkoda ze same "dupki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4everalone
a ja nie mogę nikogo poznać :( wokół wszędzie same baby :( serio, cokolwiek wymyślę, gdzie nie pójdę, tłumy kobiet, czasem mam wrażenie, że seksmisja stała się faktem, serio ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
Chyba rzeczywiście całkiem poświęciłeś się pracy. I obudziłeś się.. sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kartonowe pudełko
4everalone - autor ma zapewne podobny problem. Pracuje w końcu w dość sfeminizowanej branży (chyba, że specjalność bardziej "męska").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×