Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdzie mogę iść w wigilię

Polecane posty

Gość gość
dziewczyny, jesli amcie taka sytuacje rodzinna radze sie wyprowadzic i odciac tak jak ja zrobilam. Moze jestem sama w swieta i to przykre ale mam swiety spokoj! nikt mi nie grozi ze mnie spali badz wypiedala mnie z domu ( tak tez znam ten ból) głowa do góry! kiedys stworzymy swoje rodziny i damy im cieplo ktorego my nie mialysmy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o z nożem to mój tez latał, siekiera, kamienie z dworu przynosił...kiedyś parę razy wychodził przez balkon bo matka na gliny dzwoniła nie lubię świąt i mieszkam za granica myślałam, że w tym roku mam lebe od tego ale teściowa przyjeżdża. A mój stray jet w kiciu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadzę się, ale nie mam na razie, gdzie rozstałam sie z facetem kilka dnie temu i nie mam jeszcze mieszkania, więc siedzę tutaj :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak miałam takie święta to spacerowała lub siedziałam w pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazda sytuacje jakos mozna przetrwac, myślę że możesz wybrać się np do kościoła -- bajkowe życzenia świąteczne: http://youtu.be/XRAaAMq0lGg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te opowieści o latających choinkach, psychopatach biegających z nożem czy kanistrem benzyny to moje Wigilijne wspomniania nie sa zbyt traumatyczne. Chociaz normalną Wigilią tez tego nie można nazwać, bo ojciec już od rana się awanturował, że coś mu się nie podoba, że choinka źle ubrana, że matka zbyt wolno gotuje, bo on już jest gotowy do kolacji, etc. Później tylko sztuczne życzenia, godzinna kolacja prawie bez słów, jedna kolęda odśpiewana dla obowiązku i każdy przed tv, czy komputer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam oj tam zaraz psychopaci .. porostu mój ojciec lubi bawić sie innymi zabawkami :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się marzy wigilia w większym gronie, gdzie wszyscy są bo dobrze się czują i tego chcą, a nie dlatego,że wypada. Mam nadzieję, ze kiedys urządzę taką u siebie w domu i będę mogła zaprosić wszystkich samotnych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o tak taka wigilia to super sprawa...ja mam swoja rodzinę już a rodziców w polsce ale dla mnie to i tak wszystko jest sztuczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi z chłopakiem było całkiem fajnie, moze nie do końca rodzinnie, bo byłam ja,on i jego kumple, ale chociaż fajna atmosfera. Jednak święta chyba do końca życia będą mi się źle kojarzyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×